Drogi Krzysiu.
To jest temat na którym omawiamy konkretny artykuł, więc proszę nie mówić "w ogólności", tylko konkretnie na dany temat.
Przyrodę i zabytki to ja lubię, ale spożywanie piwa jest zjawiskiem socjologicznym , a nie przyrodniczym (no, już bardziej historycznym), stąd takie a nie inne reklamy.
Porównanie beznadziejnych reklam Okocimia do reklam Królewskiego, o których mozna dyskutować, ale są w jakiśtam sposób dowcipne też jest dziwne, bo jedyne co te reklamy łączy, to że możnaby się uprzeć, że piwo Królewskie pije tylko klasa robotnicza (jak sugerowane ukierunkowanie w artykule), a Okocim pija sie tylko pod namiotami.
Zresztą nieważne, najistotniejsze jest to, że mimo wczorajszej odporności na prowokacje - dałeś się sprowokować, jestem mistrzynią prowokacji!!!!!
To jest temat na którym omawiamy konkretny artykuł, więc proszę nie mówić "w ogólności", tylko konkretnie na dany temat.
Przyrodę i zabytki to ja lubię, ale spożywanie piwa jest zjawiskiem socjologicznym , a nie przyrodniczym (no, już bardziej historycznym), stąd takie a nie inne reklamy.
Porównanie beznadziejnych reklam Okocimia do reklam Królewskiego, o których mozna dyskutować, ale są w jakiśtam sposób dowcipne też jest dziwne, bo jedyne co te reklamy łączy, to że możnaby się uprzeć, że piwo Królewskie pije tylko klasa robotnicza (jak sugerowane ukierunkowanie w artykule), a Okocim pija sie tylko pod namiotami.
Zresztą nieważne, najistotniejsze jest to, że mimo wczorajszej odporności na prowokacje - dałeś się sprowokować, jestem mistrzynią prowokacji!!!!!
Comment