Czy Brackie Pale Ale można nazwać koncerniakiem?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Seta
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.10
    • 6964

    #16
    A czy ktoś twierdzi, że jest podobne do innych koncerniaków? Gdzie tak napisałem?
    Na świecie bywają pyszne koncerniaki (śmiem twierdzić, że lepsze niż BPAB) i nikt się nie unosił gdy tak je nazywałem. To piwo jest koncerniakiem, ale na tle wszystkich pozostałych polskich kocerniaków (przynajmniej tych nadal dostępnych) wybija się wyraźnie jakością.

    Comment

    • dyzman
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2008.01
      • 108

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
      90% czeskich piw sprzedawanych w Czechach to obecnie niestety takie "europiwa"...

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
      Możliwe, nie analizowałem nigdy ich rynku
      Jeśli nie było analizy... to po cholere ten idiotyczny wniosek? A porównywanie czeskich "koncerniaków" do polskich to daleko idące faux pas...
      Last edited by dyzman; 2011-01-04, 18:50.
      "Piwo stanowi dowód tego, że Bóg nas kocha i pragnie naszej szczęśliwości" Benjamin Franklin

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dyzman Wyświetlenie odpowiedzi
        Jeśli nie było analizy... to po cholere ten idiotyczny wniosek? A porównywanie czeskich "koncerniaków" do polskich to daleko idące faux pas...
        O ile z pierwszym zdaniem mógłbym się zgodzić, to z drugim nijak. Staropramen, Radegast czy Gambrinus to taki sam badziew jak u nas.
        blog.kopyra.com

        Comment

        • pioterb4
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.05
          • 4322

          #19
          No na tle czeskich piw to te wyżej wymienione są słabsze ale Gambrinusa nie przyrównałbym do naszych koncernówek. Jest wodnity, jest jednowymiarowy, ale ma goryczkę i chemielowość na poziomie którego Tyskie i Zywce razem wzięte nie mogą osiągnąć. Nie są to też piwa mdłe, co niestety w Polsce wcale nie ejst takie rzadkie.

          Comment

          • Czik
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2010.09
            • 33

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
            O ile z pierwszym zdaniem mógłbym się zgodzić, to z drugim nijak. Staropramen, Radegast czy Gambrinus to taki sam badziew jak u nas.
            A co myślisz o Budweiserze (czeskim oczywiście)?

            Koncerniak to nietrafione słowo. Paulaner leje piwo masowo, ma wielki koncern, a pomimo tego leje piwa smaczne i na pewno nie pozbawione charakteru. Zdecydowanie bardziej pasuje mi określenie "eurolager", powszechnie używane np. na wyspach .

            Comment

            • Seta
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.10
              • 6964

              #21
              Problem w tym, że najbardziej znane produkty Paulanera nie są lagerami. I nie są szczególnie wybitne w swoim gatunku. I tak, są pozbawione charakteru.
              Właścicielem czeskiego Budweisera nie jest koncern. To średniawy lager moim zdaniem, nieco lepszy od Perły.
              Gambrinusa ostatnio ledwo wypiłem. Wolę Lecha.

              Comment

              • kopyr
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2004.06
                • 9475

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Czik Wyświetlenie odpowiedzi
                A co myślisz o Budweiserze (czeskim oczywiście)?

                Koncerniak to nietrafione słowo. Paulaner leje piwo masowo, ma wielki koncern, a pomimo tego leje piwa smaczne i na pewno nie pozbawione charakteru. Zdecydowanie bardziej pasuje mi określenie "eurolager", powszechnie używane np. na wyspach .
                Budweiser z tych wielkich czeskich piw jest chyba jeszcze najsmaczniejszy. PU z kranu też bywa niezły, ale powtarzam Staropramen, Radegast czy właśnie Gambacz to są dla mnie synonimy tandety i degrengolady czeskiego piwowarstwa. Tylko czy jeszcze czeskiego?

                Z Paulanerem to sprawa wygląda tak, na tle Żywca, Lecha, Staropramena itd. to wyróżnia się pozytywnie, ale już na tle innych browarów bawarskich, to nie za bardzo.
                blog.kopyra.com

                Comment

                • żąleną
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.01
                  • 13239

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
                  Właścicielem czeskiego Budweisera nie jest koncern. To średniawy lager moim zdaniem, nieco lepszy od Perły.
                  Ten zielonobutelkowy z polskich zupamarketów faktycznie jest nijaki, ale ten dostępny w Czechach to w ogóle inna liga niż Perła, bez porównania.

                  Comment

                  • pioterb4
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2006.05
                    • 4322

                    #24
                    Ten zielonobutelkowy z polskich zupamarketów faktycznie jest nijaki, ale ten dostępny w Czechach to w ogóle inna liga niż Perła, bez porównania.
                    Tzn, że Budweiser dostępny w Polsce to jakaś gorsza wersja eksportowa? Nie piłem go (tego dostępnego np w Carefourze) ruski rok więc nawet nie wiem jak blisko mu do Perły.

                    Staropramen 10% czy 12% to faktycznie piwa które upadły nisko i niczym nie zachęcają do spozycia przynajnniej w wersji butelkowej. Muszę jednak przyznać, że czeskie koncerny to wciąż przynajmniej o jeden poziom piwa sytuowane wyżej aniżeli ich polskie odpoiwedniki. Wspomniany Staropramen ma w ofercie piwo "Granat", chyba polotmave o całkiem przyzwoitym smaku, a więc jest choć jedna pozycja którą moim zdaniem można wypić z mniejszą lub większą przyjemnością. CP czy KP nie ma w ofefcie nawet jednego typowego ciemniaka czy półciemniaka i nie licząc jednego portera nie mają żadnego piwa nietypowego które mogłoby przyciągnąć moją uwagę.

                    Comment

                    • żąleną
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2002.01
                      • 13239

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
                      Tzn, że Budweiser dostępny w Polsce to jakaś gorsza wersja eksportowa?
                      Tak to odbieram, bo nie wyczuwam w nim tej charakterystycznej kwiatowej nuty, którą bardzo lubię w piwach Budvaru.

                      Comment

                      • Seta
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2002.10
                        • 6964

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
                        CP czy KP nie ma w ofefcie nawet jednego typowego ciemniaka czy półciemniaka i nie licząc jednego portera nie mają żadnego piwa nietypowego które mogłoby przyciągnąć moją uwagę.
                        Mamy portery, lepsze moim zdaniem od wspomnianego Granata.

                        Budweiser jest do wypicia, możliwe, że w swojej ojczyźnie świeższy jest lepszy. W przyszłą środę sprawdzę. Z drugiej strony na pewno są w Czechach lepsze od niego pilsy.
                        Last edited by Seta; 2011-01-05, 11:28.

                        Comment

                        • Seta
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2002.10
                          • 6964

                          #27
                          Dyskusja nt tego czy można powiedzieć, że w Czechach są lepsze pilsy od Budweisera wydzielona z tego wydzielenia tu:
                          Miejsce dla zupełnie początkujących piwowarów, którzy pomimo przestudiowania wszelkich artykułów i tematów na Forum nie mogą sobie poradzić ze startem.

                          Comment

                          Przetwarzanie...
                          X