Zwroty zepsutych piw

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • becik
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2002.07
    • 14999

    Zwroty zepsutych piw

    Ostatnio w swoim osiedlowym sklepiku spytalem się czemu nie mają już w swojej ofercie piw z Konstancina. Pani za ladą odpowiedziała: "Bo nie chcą przyjmować zwrotów z zepsutymi piwami".

    Przecież logiczne jest, ze każdy browar warzący piwa niepasteryzowane/nieutrwalone musi się liczyć z tym, że czasem coś się zepsuje i nie sprzeda.
    Ciekawi mnie jak inne browary postepują, czy przyjmują zwroty zepsutych piw, po terminie(*) czy przypadek Konstancina jest odosobniony.
    Zresztą takie postępowanie tego browaru uważam za strzał we własną stopę, tracą kolejne sklepy, które udało im się zdobyć ze swoimi jeszcze doskonałymi piwami.



    (*) - tu sklepy często upychaja przeterminowane piwa po nizszych cenach
    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
  • Maciass
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2009.03
    • 172

    #2
    Jeżeli ktoś z klientów zwróci piwo do sklepu bo jest kwaśne i nie da się tego wypić, a browar wypnie się na sklep to gratulować polityki. Z drugiej zaś strony jeżeli Pani w sklepie notorycznie przykrywa piwa niepasteryzowane ziemniakami a zasada fifo jest dla niej obca, to nie dziwie się że nie chcą już wymieniać.

    Comment

    • darekd
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍺🍺🍺
      • 2003.02
      • 12699

      #3
      To jest też dowód, że nie w każdym sklepie powinno być każde piwo.
      Domyślam się, że pani nie ma nawet pojęcia z jakiego to browaru, bo nie sądzę żeby do osiedlowych sklepików jeździł browar ze skrzynką piwa.

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475

        #4
        Polityka "zero zwrotów" ma sens, bo ona uczy, że to sklep musi się zastanowić, czy sprzeda 10 transporterów w miesiąc czy może tylko 8. Nie można od małych browarów oczekiwać, tego czego często nawet koncerny unikają. Inaczej mamy sytuację, ze skoro do 10 transporterów jest 1 gratis, to biorę te 11, a potem oczekuję, że browar mi 3 wymieni na świeże, bo się przeterminowały. Ale... piwo, które w terminie mętnieje, kwaśnieje, wybucha itd. podlega reklamacji. Nikt tu łaski nei robi. Tylko też nikomu nie chce się angażować SANEPIDu, Inspekcji Handlowej itd. Jest jedna prosta zasada. Ok, ja stracę na tym przeterminowanym, ale waszego piwa w moim sklepie już nigdy nie będzie. I potem mamy efekt taki, że wokół komina nie ma piw z danego browaru. To są właśnie takie zaszłości.
        Można zastosować podejście biznesowe, że business is business i nie ma obrażania, jeśli wyrównacie mi tamte stare straty to możemy to puścić w niepamięć. Często jest jednak tak, że emocje biorą górę i nie chcę waszego wyrównania, ja po prostu nie chcę z wami gadać. To jest mechanizm, który znam z autopsji i niekoniecznie dotyczy browarów, choć ich również.
        Ostatnia zmiana dokonana przez kopyr; 2011-01-11, 00:05.
        blog.kopyra.com

        Comment

        • Piwoteka
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2008.04
          • 1209

          #5
          Ja czekam na zwrot pełnowartościowego towaru z Konstancina już 1,5 miesiąca (27 butelek Konstancina Lekkiego, który miał jeszcze pół roku ważności i był mętny). Teoretycznie zwrot otrzymam jak tylko pojawi się piwo bez wad (zobaczymy). Ponadto przeterminowane piwa wymienia Koreb, ale ich podejście w innych aspektach sprawia, że zastanawiam się czy w tym browarze pracują ludzie, którzy mają jakąkolwiek fascynację piwem... (np. jak odmówiłem ostatnio przyjęcia 5 litrowego baniaka w którym do połowy było zamrożone piwo to pan z browaru zabił mnie tekstem: przecież za 3 godziny się rozmrozi i piwo będzie super!).
          Inne przypadki odbierania zwrotów to tylko w ewidentnych przypadkach gdy zawinił browar/hurtownik (jeśli dostarczą nam piwo z bardzo krótką datą lub z piwem zacznie się coś dziać). I to tyle, resztę trzeba wypić (jeśli się da...).
          A klienci swoją drogą powinni reklamować wadliwy produkt, w sklepie nie ma możliwości skontrolowania każdej partii każdego piwa.
          Piwoteka
          Łódź, ul. 6 Sierpnia 1/3,
          www.piwoteka.pl
          Sklep Piwoteki na Facebooku
          Piwoteka Narodowa na Facebooku
          Piwoteka Narodowa na G+
          Дед Мороз (Dziadek Mróz)
          Browar Piwoteka

          Comment

          • mwa
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2003.01
            • 5071

            #6
            Tylko jak klient ma reklamować piwo, jeśli zakupi jedną butelkę.
            Jakoś nie wyobrażam sobie klienta przychodzącego do sklepu z kuflem w ręce, bo nawet nie będzie mu się chciało. A jeśli mieszka oddalony od sklepu o parę kilometrów to co dalej, przelewa to piwo do butelki i na drugi dzień je zwraca do sklepu?
            Pozdrawiam Cię !!!!

            Comment

            • Piwoteka
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2008.04
              • 1209

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mwa Wyświetlenie odpowiedzi
              Tylko jak klient ma reklamować piwo, jeśli zakupi jedną butelkę.
              Jakoś nie wyobrażam sobie klienta przychodzącego do sklepu z kuflem w ręce, bo nawet nie będzie mu się chciało. A jeśli mieszka oddalony od sklepu o parę kilometrów to co dalej, przelewa to piwo do butelki i na drugi dzień je zwraca do sklepu?
              Ale jeśli sprzedawca nie dostanie produktu do wglądu to jak ma przyjąć reklamację i złożyć swoją reklamację u dostawcy? Wierzyć każdemu na słowo, że kupił u niego zepsute piwo? Wtedy sprzedawca pójdzie z torbami, bo wszyscy tak stwierdzą...
              Piwoteka
              Łódź, ul. 6 Sierpnia 1/3,
              www.piwoteka.pl
              Sklep Piwoteki na Facebooku
              Piwoteka Narodowa na Facebooku
              Piwoteka Narodowa na G+
              Дед Мороз (Dziadek Mróz)
              Browar Piwoteka

              Comment

              • Bantu
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2011.01
                • 4

                #8
                Zwroty

                To chyba żart jakiś, przecież każdy sklep powinien mieć pojęcie o tym ile zamawia a ile sprzeda. Jak nie sprzeda to niech właściciel sobie wypije, albo przekaże jako dotacje na imprezę dla lokalnego magistratu /tu może być nawet zepsute/. Owszem o ile zakupiony został towar już nie pełno wartościowy - zwrot się należy. Ludzie nasza kochana Ojczyzna to dziwny kraj.

                Comment

                • onufry22
                  Szeregowy Piwny Łykacz
                  • 2007.07
                  • 19

                  #9
                  Przodownikiem jest tutaj Browar Ciechan, nie dość, że stosują politykę monopolistyczną to jeszcze prezesi są rodem z GS'u
                  Z całym szacunkiem dla prezesów GS'ów

                  Comment

                  • Wujcio_Shaggy
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.01
                    • 4628

                    #10
                    Co znaczy "stosują politykę monopolistyczną"? W czym mały browar może być monopolistą?
                    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                    Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

                    @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

                    Comment

                    • Maciass
                      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                      • 2009.03
                      • 172

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wujcio_Shaggy Wyświetlenie odpowiedzi
                      Co znaczy "stosują politykę monopolistyczną"? W czym mały browar może być monopolistą?
                      onufry22 chyba nie miał nic ciekawego do przekazania. Ale za to strasznie dogryzł Ciechanowi

                      Comment

                      • onufry22
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2007.07
                        • 19

                        #12
                        Reprezentuje hurtownie która miała przyjemność współpracować z Browarem Ciechan.
                        Firma oczywiście w sezonie zimowym jak najbardziej piwo sprzedawała, ale jak już sezon na piwo się rozpoczął to wypięła się. Budowaliśmy dla niej rynek swoim kosztem nie oczekując nic w zamian. Z własnych zysków oferowaliśmy serwis, który na początku obiecywali, a my go przekładaliśmy dla klientów. Skończyło się tak, że Pan z browaru przekazał mi informacje telefonicznie, że oni mają swoich hurtowników i dla nas nie ma piwa. Następnego dnia ów hurtownik objechał wszystkie nasze punkty przejął jak własne. Praca 3 miesięczna naszego działu handlowego była nadaremno. Na tyle są bezczelni, że po 2 latach zadzwonili i zaproponowali, że jak chcemy to możemy w okresie październik-marzec handlować ich piwem, bo w ten teren nie opłaca się im jeździć!!
                        Polityka monopolistyczna ograniczanie dostępu do piwa, które cieszy się powodzeniem na rynku.
                        Ostatnia zmiana dokonana przez onufry22; 2011-02-11, 13:40.

                        Comment

                        • Gabe
                          Porucznik Browarny Tester
                          • 2010.03
                          • 405

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika onufry22 Wyświetlenie odpowiedzi
                          (...)
                          Polityka monopolistyczna ograniczanie dostępu do piwa, które cieszy się powodzeniem na rynku.
                          No cóż, to trochę absurdalne stwierdzenie. Taki przywilej producenta, że wybiera sobie odpowiednie dla siebie kanały dystrybucji Wyroby Browaru Ciechan nie są dobrem narodowym, do którego każdy ma mieć prawo dostępu.

                          A przeciwdziałać temu można pewnie podpisując odpowiednie umowy/kontrakty, ustaleń "na gębę" rynek nie respektuje.
                          Ostatnia zmiana dokonana przez Gabe; 2011-02-11, 13:53.

                          Comment

                          • pioterb4
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2006.05
                            • 4322

                            #14
                            Ja tego nie widzę jako zapędy monopolistyczne tylko chęć serwowania piwa w jak najlepszej formie a własna sieć dystrybucyjna tylko dodatkowo w tym pomaga. Mając ograniczone moce produkcyjne i opierajac swój asortyment na piwach niepasteryzowanych cięzko jest dogodzić wszystkim i zaopatrzyć wszystkich równomiernie.

                            Comment

                            • Spytko
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2009.08
                              • 27

                              #15
                              Widzę, że przedpiszcy bronią Browar Ciechan, ale czy takie postępowanie jest trochę nie fair ?
                              Sam prowadzę działalność gospodarczą od ok.20 lat i nie wyobrażam sobie abym tak do wiatru wystawił moich kontrahentów.

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X