Jednej rzeczy nie rozumiem. Przecież powinniście się cieszyć że w Polsce będzie więcej rodzajów piw
Będę mieł do wyboru pilsa takiego lub pilsa innego. Toć to jedno i to samo. Przeglądając ostatnio "Przewodnik piwosza" załamałem się ile to różnych gatunków piwa jest na świecie. A nas uszczęśliwia się, i to na siłę, ciągle tym samym, które się tylko inaczej nazywa
Inna sprawa podejście większości Polaków do tych innych piw.
Wystarczy zobaczyć jak podeszliśmy do próby kieleckiej Belgii.
Comment