Pilsner w Polsce

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    #31
    żąleną napisal/a
    A ja z kolei zahaczę o Grolscha - ten polski jest mniej aromatyczny i da sie to odczuć już po powąchaniu butelki w parę minut po jej otwarciu...
    Co do Grolscha - piłem raz w życiu i nie mam zdania na ten temat, ale wydaje mi się, że już conajmniej od roku nie ma polskiego Grolscha. Czytałem kiedyś, że Grolsch odebrał licencję EB, właśnie z powodu odstępstw od oryginału.

    Comment

    • pulas
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2001.08
      • 965

      #32
      Krzysiu napisal/a


      1. Książęce Tyskie robią wyłącznie w Tychach. Jest to marka na rynek regionalny. W Poznaniu robią od czasu do czasu Gronie.
      2. Na kontretykiecie jest adres siedziby Kompanii Piwowarskiej, a ta jest w Poznaniu. Nie podaje się adresu browaru.
      3. Skąd uzyskałeś dane na temat receptury? Na butelce ich nie publikują, a w zasadzie szczegóły receptury stanowią najściślej strzeżoną tajemnicę firmy. Nie ma tego w gazetach.

      wniosek: rozpowszechniasz niesprawdzone plotki.
      Ad1. Fakt - chodziło mi o Gronie. Częściej pijałem Książęce bo było dla mnie smaczniejsze, ale potem nie można go już było nigdzie dostać więc "przerzuciłem' się na Gronie i to o nie mi chodziło.
      Ad2. Wydaje mi się, że na piwach z Tych jest napisane Kompania Piwowarska Tychy (może sie mylę), a na piwach z Poznania Kompania Piwowarska Poznań. W moim przypadku (chyba, że mnie pamięć myli) wcześniejsza produkcja była firmowana przez browar z Tych (-ów?) a nie przez Kompanie Piwowarską.
      Ad3.Pisząc o recepturze miałem na myśli zawartość alkoholu i ekstraktu (taki skrót myślowy)

      Wniosek: chcesz wierzyć, że nikt nie jest w stanie rozpoznać piwa produkowanego w różnych miejscach a sprzedawanego pod wspólną nazwą i nie docierają do Ciebie żadne argumenty.
      pułaś
      ---------------------------------
      "(...)W kącikach flechtów wieczór już
      Lśni jak porzeczka krwawa
      Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
      I między bajki wkładam"

      Comment

      • Krzysiu
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2001.02
        • 14936

        #33
        pulas napisal/a
        Wniosek: chcesz wierzyć, że nikt nie jest w stanie rozpoznać piwa produkowanego w różnych miejscach...
        Nie muszę wierzyć, wiem to na pewno. Nawet fachowcy mogą mieć z tym problem. Amator praktycznie nie ma szans na prawidłowe rozpoznanie, a wynik jest w pełni losowy.

        Comment

        • pulas
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2001.08
          • 965

          #34
          Krzysiu napisal/a

          Nie muszę wierzyć, wiem to na pewno. Nawet fachowcy mogą mieć z tym problem. Amator praktycznie nie ma szans na prawidłowe rozpoznanie, a wynik jest w pełni losowy.
          A może po prostu wszystkich mierzysz swoją miarą?
          p.s. uważasz, że amator nie może czuć smaku???
          pułaś
          ---------------------------------
          "(...)W kącikach flechtów wieczór już
          Lśni jak porzeczka krwawa
          Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
          I między bajki wkładam"

          Comment

          • Krzysiu
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.02
            • 14936

            #35
            A co, masz jakiś kompleks na tle miary?

            Chodzi mi o to, że amator ma mniej więcej takie szanse rozróżnić piwo oryginalne i licencyjne, jak odróżnić prawdziwy i dobrze podrobiony banknot bez specjalnego sprzętu - czyli praktycznie żadne.

            Comment

            • pulas
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2001.08
              • 965

              #36
              Krzysiu napisal/a
              A co, masz jakiś kompleks na tle miary?

              Chodzi mi o to, że amator ma mniej więcej takie szanse rozróżnić piwo oryginalne i licencyjne, jak odróżnić prawdziwy i dobrze podrobiony banknot bez specjalnego sprzętu - czyli praktycznie żadne.
              ale nawet amatorowi może coś smakować albo nie...
              jeżeli zas chodzi o kompleksy to ja ich nie mam...
              pułaś
              ---------------------------------
              "(...)W kącikach flechtów wieczór już
              Lśni jak porzeczka krwawa
              Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
              I między bajki wkładam"

              Comment

              • Viktor
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                🍼
                • 2002.04
                • 617

                #37
                Pilsner w Polsce

                Ahumba napisał(a)


                o jakich rodzajach piszesz?
                Będę mieł do wyboru pilsa takiego lub pilsa innego. Toć to jedno i to samo. Przeglądając ostatnio "Przewodnik piwosza" załamałem się ile to różnych gatunków piwa jest na świecie. A nas uszczęśliwia się, i to na siłę, ciągle tym samym, które się tylko inaczej nazywa
                Inna sprawa podejście większości Polaków do tych innych piw.
                Wystarczy zobaczyć jak podeszliśmy do próby kieleckiej Belgii.
                Odczucia mam podobne. W mojej okolicy większość zaopatrzenia to WARKA, , bo tylko to się sprzedaje. A wracając do PILSNERA to ten polski jest w miarę dobry. Gdy narzekam to przypominam sobie piwo radomskie z 1980 r i przestaję.

                Comment

                • Viktor
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  🍼
                  • 2002.04
                  • 617

                  #38
                  Krzysiu napisał(a)
                  A co, masz jakiś kompleks na tle miary?

                  Chodzi mi o to, że amator ma mniej więcej takie szanse rozróżnić piwo oryginalne i licencyjne, jak odróżnić prawdziwy i dobrze podrobiony banknot bez specjalnego sprzętu - czyli praktycznie żadne.
                  Jest to tzw. święta prawda. Nasze oceny są bardzo subiektywne. To samo piwo w zależności od pory dnia, stanu emocjonalnego organizmu itp. itd może być oceniane krańcowo różnie.
                  Przykład z dziedziny muzyki :
                  Grono zawodowych muzyków oceniło nagranie skrzypcowe na video : studenta szkoły muzycznej oraz mistrza. Dowcip polegał na tym , iż muzyka była ta sama a różny obraz. Jury nie pozostawiło suchej nitki na studencie a chwaliło mistrza !!!
                  Musimy mieć więcej pokory przy ocenach a dodatkowo jest to dla nas dobra zabawa.

                  Comment

                  • ART
                    mAD'MINd
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2001.02
                    • 23960

                    #39
                    Krzysiu napisał(a)
                    Co do Grolscha - piłem raz w życiu i nie mam zdania na ten temat, ale wydaje mi się, że już conajmniej od roku nie ma polskiego Grolscha. Czytałem kiedyś, że Grolsch odebrał licencję EB, właśnie z powodu odstępstw od oryginału.
                    po EB był Brok, później Belgia (i pewnie taki jest stan teraźniejszy)
                    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                    Comment

                    • And69
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2002.06
                      • 1487

                      #40
                      Krzysiu napisal/a

                      Co do Grolscha - piłem raz w życiu i nie mam zdania na ten temat, ale wydaje mi się, że już conajmniej od roku nie ma polskiego Grolscha. Czytałem kiedyś, że Grolsch odebrał licencję EB, właśnie z powodu odstępstw od oryginału.
                      Grolscha przestali produkować w EB po połączeniu z Żywcem ( niezgodność interesów z Heinekenem ) , potem dystrybutorem został Brok - z tym że produkcje zlecił Palmowi w Kielcach . Obecnie raczej nie jest robiony nigdzie w Polsce .

                      Comment

                      • Marusia
                        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                        🍼🍼
                        • 2001.02
                        • 20221

                        #41
                        Krzysiu napisal/a

                        Nie muszę wierzyć, wiem to na pewno. Nawet fachowcy mogą mieć z tym problem. Amator praktycznie nie ma szans na prawidłowe rozpoznanie, a wynik jest w pełni losowy.
                        Za przeproszeniem Krzysiu, co Ty pieprzysz
                        Czasem są tak kolosalne różnice w smaku, że ktokolwiek z nas tutaj jest w stanie wyczuć różnicę. Nikt tu się nie sili na pozę super kipera, a sugestie, ze różnice wyczuwamy dopiero po spojrzeniu na etykietę są wg mnie wręcz obraźliwe. Zresztą, jest to dyskusja czysto akademicka - zróbmy PRÓBĘ. Oczywiście jeśli uda się skompletować parę - piwo warzone w Polsce i w "siedzibie" danego piwa
                        www.warsztatpiwowarski.pl
                        www.festiwaldobregopiwa.pl

                        www.wrowar.com.pl



                        Comment

                        • And69
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2002.06
                          • 1487

                          #42
                          W tym temacie Krzysiu ma racje , w większości przypadków piwo na licencji i piwo oryginalne nie różnią się prawie wcale . Wystarczy popatrzyć na reklamy Heinekena i Carlsberga , gdzie nie pojedziesz wypijesz takie samo piwo .

                          Comment

                          • Marusia
                            Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                            🍼🍼
                            • 2001.02
                            • 20221

                            #43
                            And69 napisal/a
                            . Wystarczy popatrzyć na reklamy Heinekena i Carlsberga , gdzie nie pojedziesz wypijesz takie samo piwo .
                            Rozumiem, że po samym patrzeniu rozpoznajesz smak?
                            Tak się składa, że miałam kiedys okazję pić jedno po drugim Amstela z czech i oryginalnego i mimo laicyzmu poczułam różnicę w smaku.
                            Powiadam TEST jedynym dowodem. tak to sobie możemy gadać po próżnicy.
                            www.warsztatpiwowarski.pl
                            www.festiwaldobregopiwa.pl

                            www.wrowar.com.pl



                            Comment

                            • And69
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.06
                              • 1487

                              #44
                              Nie powiedziałem że po samym wyglądzie rozpoznaje piwo . A jakbyś nie zauważyła napisałem że w większości przypadków .

                              Comment

                              • Marusia
                                Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                                🍼🍼
                                • 2001.02
                                • 20221

                                #45
                                A zauważyłam, ale zabrzmiało to ogólnie dość kategorycznie
                                www.warsztatpiwowarski.pl
                                www.festiwaldobregopiwa.pl

                                www.wrowar.com.pl



                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X