Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik
Wyświetlenie odpowiedzi
Dymione czy wędzone?
Collapse
X
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedziRauchmalz czyli słód wędzony, od którego?
http://www.weyermann.de/ger/brproduk...ue=2&sprache=1Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)
@WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika KrzysiuWędzenie dymem gorącym ma na celu jedynie zmianę właściwości organoleptycznych i w niczym trwałości nie zmienia.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu"Swoisty" aromat to aromat związków chemicznych, które przenikają z dymu do słodu. Tym samym zachodzi w nim zmiana. Niewielka, bo nie zmieniają się parametry wydajnościowe (albo zmieniają się tak minimalnie, że nie ma to znaczenia), ale z całą pewnością zmieniają się parametry organoleptyczne.
Ja będę namawiał do używania nazwy "dymiony" w odniesieniu do słodu.Ostatnia zmiana dokonana przez wogosz; 2011-02-11, 14:29.
Comment
-
-
"Lót rzonda Rauchcokolwiek"..."nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)
Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))
Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
Sprawdź >>>Przewodnik<<<
Comment
-
-
-
Proponuje mówić kiełbasa dymiona, ser dymny itd.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedziTo stwierdzenie jest tak nowatorskie, że aż mnie zatkało. Musisz to rozpropagować wśród wędzarników, bo biedaki z pewnością nie mają o tym pojęcia.
...
Dwa pierwsze wyniki wyszukiwania, nawet nie trzeba otwierać.Ostatnia zmiana dokonana przez Krzysiu; 2011-02-11, 18:32.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika KrzysiuProszę: http://www.google.com/search?client=...utf-8&oe=utf-8
Dwa pierwsze wyniki wyszukiwania, nawet nie trzeba otwierać.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika KrzysiuWędzenie dymem gorącym ma na celu jedynie zmianę właściwości organoleptycznych i w niczym trwałości nie zmienia.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedziPrzecież po angielsku jest smoked, a nie roasted czy burned.
Comment
-
-
Jestem za określeniem "dymiony" jako swoistego terminu piwowarskiego, w odróżnieniu od innych, choć podobnych technik wykorzystywanych przy innych produktach. Tym bardziej, że jak pisał Wogosz piwowarzy z Grodziska tak właśnie mówili, więc tradycja stricte piwowarska jest.
Comment
-
-
Dla mnie dymione jest mniej formalnym określeniem wędzonego. Argumentacja Wogosza dotycząca odmienności procesu jest dla mnie trochę dzieleniem włosa na czworo, bo wygląda na to, że różnica jest tylko w ilości dymu. Tak samo z celem wędzenia i "dymienia". W dobie wszechobecnych konserwantów celem wędzenia jest nie jest już raczej nadanie trwałości, a smaku.
Comment
-
-
Nie zawsze da się przetłumaczyć z języka obcego zbitek 2-wyrazowy na 2 wyrazy polskie, albo też 2-wyrazowy zbitek. Często trzeba podejść do tematu trochę opisowo, bo to co w jednym języku kojarzy się jednoznacznie i jest powszechnie zrozumiałe u nas może mieć kilka znaczeń.
Moim zdaniem najlepszym tłumaczeniem byłoby piwo ze słodu wędzonego, ewentualnie w języku potocznym piwo wędzone, ale tylko w potocznym bo przecież nie piwo jest poddawane procesowi dymienia/wędzenia tylko słód.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedziNie ma potrzeby tworzyć takich tasiemców. Pijesz "piwo pszeniczne", czy "piwo ze słodu pszenicznego"?
Comment
-
Comment