Z racji ze jestem na antybiotykach i muszę się oszczędzać chciałbym poprosić forumowiczów o rady w sprawie niemieckich piw bezalkoholowych. Mozecie polecic cos dobrego?
Wypilem ostatnio dwa pszeniczniaki bezalkoholowe
franziskanera i schneidera. Ten drugi podobno nawet został wybrany najlepszym niemieckim bezalkoholowym weißbierem. Oba były straszliwe i ciężkie do wypicia. To drugie skończyło nawet w zlewie. Chyba wiec bezalkoholowe pszeniczniaki odpadaja
Wczoraj siegnelem po
Jevera Fun - nawet niezly taka mocno chmielowa woda. Smakow slodowych nie stwierdzilem wcale.
i po Warsteinera - którego przełknąć się nie dało i po trzech łykach wylądował w zlewie. Zapach znany z wycieczek po browarach. Smak nie do opisania. Moze zepsute było, chociaż wątpię.
Poratujcie proszę i polećcie coś bezalkoholowego co da się wypić z dobrym smakiem
Wypilem ostatnio dwa pszeniczniaki bezalkoholowe
franziskanera i schneidera. Ten drugi podobno nawet został wybrany najlepszym niemieckim bezalkoholowym weißbierem. Oba były straszliwe i ciężkie do wypicia. To drugie skończyło nawet w zlewie. Chyba wiec bezalkoholowe pszeniczniaki odpadaja
Wczoraj siegnelem po
Jevera Fun - nawet niezly taka mocno chmielowa woda. Smakow slodowych nie stwierdzilem wcale.
i po Warsteinera - którego przełknąć się nie dało i po trzech łykach wylądował w zlewie. Zapach znany z wycieczek po browarach. Smak nie do opisania. Moze zepsute było, chociaż wątpię.
Poratujcie proszę i polećcie coś bezalkoholowego co da się wypić z dobrym smakiem
Comment