piwo regionalne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • skitof
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2007.11
    • 2484

    Według mnie ani dostępność piwa, ani wielkość browaru, ani nawet struktura własności nie mają znaczenia dla regionalności piwa. Liczy się głównie jakaś cecha charakterystyczna piwa, która wyróżnia je spośród innych i przyporządkowuje do danego browaru, regionu.
    Dla ułatwienia najpierw czym są piwa koncernowe:

    -charakterystyczne dla smaku cechy surowców są neutralizowane. Chmiel, słód, drożdże to produkty typu no name, woda jest tak uzdatniana, by nie wchodziła w żadne nieprzewidywalne reakcje pozostawiające ślad w smaku czy aromacie
    -technologia jest tak dobrana, by jak najszybciej i najtaniej osiągnąć produkt finalny
    -produkt finalny jest idealnie przewidywalny i dlatego łatwo kopiowalny w każdym dowolnym browarze
    -piwo nie jest już warzone a wręcz produkowane
    -nie posiada więc swojego "ojca", nie ma nawet piwowara, który by coś o tym piwie potrafił powiedzieć. Są tylko technologowie produkcji, informatycy, inżynierowie czuwający nad bezusterkową pracą maszyn
    -efektem jest wyprane z cech charakterystycznych piwo, które wyróżnić może się jedynie wizerunkiem marki, logo.

    Czym jest piwo regionalne:

    - ma swoją "ojczyznę" - a więc konkretny browar/region
    - ma swojego ojca, twórcę, a przynajmniej swojego piwowara, browarnika, którzy dobrze znają swoje piwo, a przynajmniej
    - historię, tradycje, ewentualnie
    - jest tworem kreatywnej inwencji, a może powstało przez przypadek, ale
    - tak czy inaczej posiada charakterystyczny smak lub aromat, które są wyróżnikiem tego piwa
    - te charakterystyczne atrybuty są znane i uznane w środowisku piwowarskim, a wynikają albo z użycia konkretnych surowców np.wody o specyficznym składzie, albo z technologii produkcji (chociażby fermentacja w kadziach otwartych), albo z historii, tradycji kultywującej coś specyficznego dla danego browaru/regionu.
    - z racji swoich wyraźnych atrybutów piwo to nie jest łatwo kopiowalne w dowolnym browarze i na dowolnym sprzęcie
    - efekt wyróżnienia się piwa może być wsparty dodatkowymi cechami: butelka, szklanka, sposób serwowania, picia itp.

    Gdyby koncerny piwowarskie nie zniszczyły wielu dobrych piw i marek w latach -90 tych i 2000-cznych, a wręcz je rozwinęły to dziś nie mielibyśmy problemu z przyporządkowaniem piw do regionalnych lub nie. A tak jest problem, bo wiele marek jest "regionalnych", ale piwa jakie pod nimi występują już nie. Odwrotnie jest zresztą tak samo, wiele "browarów regionalnych" ze względu na niską kulturę, wiedzę i inwencje tworzy koncernopodobne piwa pod czasami idiotycznymi czasami śmiesznymi, a czasami tradycyjnopodobnymi markami.

    Comment

    • a1410
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2003.08
      • 613

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
      Dla ułatwienia najpierw czym są piwa koncernowe:

      -charakterystyczne dla smaku cechy surowców są neutralizowane. Chmiel, słód, drożdże to produkty typu no name, woda jest tak uzdatniana, by nie wchodziła w żadne nieprzewidywalne reakcje pozostawiające ślad w smaku czy aromacie
      -technologia jest tak dobrana, by jak najszybciej i najtaniej osiągnąć produkt finalny
      -produkt finalny jest idealnie przewidywalny i dlatego łatwo kopiowalny w każdym dowolnym browarze
      -piwo nie jest już warzone a wręcz produkowane
      -nie posiada więc swojego "ojca", nie ma nawet piwowara, który by coś o tym piwie potrafił powiedzieć. Są tylko technologowie produkcji, informatycy, inżynierowie czuwający nad bezusterkową pracą maszyn
      -efektem jest wyprane z cech charakterystycznych piwo, które wyróżnić może się jedynie wizerunkiem marki, logo.
      Fakt niezaprzeczalny i dlatego właśnie napisałem, że od jakiegoś czasu możemy już otwarcie mówić o nowym gatunku piwa, którego cechy ładnie zebrałeś powyżej...dodał bym tylko charakterystyczną, jasnosłomkową barwę, podobną do barwy moczu po przedawkowaniu żółtej odmiany cukierków Nimm Zwei....

      Comment

      • podswierkiem
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2010.11
        • 796

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika a1410 Wyświetlenie odpowiedzi
        Fakt niezaprzeczalny i dlatego właśnie napisałem, że od jakiegoś czasu możemy już otwarcie mówić o nowym gatunku piwa, którego cechy ładnie zebrałeś powyżej...dodał bym tylko charakterystyczną, jasnosłomkową barwę, podobną do barwy moczu po przedawkowaniu żółtej odmiany cukierków Nimm Zwei....
        Piwo nie regionalne, ale piwo globalne.
        "Ruszaj się Bruno, idziemy na piwo;
        Niechybnie brakuje tam nas!
        Od stania w miejscu niejeden już zginął,
        Niejeden już zginął kwiat!"

        Comment

        • wogosz
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2005.12
          • 1007

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Skitof
          - ma swoją "ojczyznę" - a więc konkretny browar/region
          - ma swojego ojca, twórcę, a przynajmniej swojego piwowara, browarnika, którzy dobrze znają swoje piwo, a przynajmniej
          - historię, tradycje, ewentualnie
          - jest tworem kreatywnej inwencji, a może powstało przez przypadek, ale
          - tak czy inaczej posiada charakterystyczny smak lub aromat, które są wyróżnikiem tego piwa
          - te charakterystyczne atrybuty są znane i uznane w środowisku piwowarskim, a wynikają albo z użycia konkretnych surowców np.wody o specyficznym składzie, albo z technologii produkcji (chociażby fermentacja w kadziach otwartych), albo z historii, tradycji kultywującej coś specyficznego dla danego browaru/regionu.
          - z racji swoich wyraźnych atrybutów piwo to nie jest łatwo kopiowalne w dowolnym browarze i na dowolnym sprzęcie
          - efekt wyróżnienia się piwa może być wsparty dodatkowymi cechami: butelka, szklanka, sposób serwowania, picia itp.
          Fajnie się pisze, ale to nic nie wyjaśnia. Właśnie udowodniłeś, że taki Lech Pils czy Tyskie Książęce spełniają większość tych wymagań:
          - mają tradycje i historię naprawdę wieloletnią
          - są tworem kreatywnej inwencji
          - są dość charakterystyczne jeżeli ubogość smaku może stanowić taki wyróżnik
          - woda ma ściśle określony skład i technologia jest naprawdę skomplikowana
          - w Polsce jest najwyżej 5-6 browarów mogących je skopiować
          - jest wyróżnione reklamą, etykietami i różnymi gadżetami.
          Wiem, że nie to miałeś na myśli, ale prezentuję tylko odmienne spojrzenie na sprawę - taki paradoks, bo bardzo wiele piw z małych browarów nie spełni większości opisanych wymagań.

          Comment

          • delvish
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.11
            • 3508

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
            @Delvish - możesz podać ten przykład?
            Jak dla mnie takim browarem jest Zamkowy. Jeszcze jakieś 2 lata temu. Brackie, stanowiło ca. 2/3 ich produkcji. W dodatku zdecydowaną większość Brackiego, bo również 2/3 stanowiło piwo beczkowe.
            "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
            (Frank Zappa)

            "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

            Comment

            • skitof
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼🍼
              • 2007.11
              • 2484

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedzi
              Fajnie się pisze, ale to nic nie wyjaśnia. Właśnie udowodniłeś, że taki Lech Pils czy Tyskie Książęce spełniają większość tych wymagań:
              - mają tradycje i historię naprawdę wieloletnią
              - są tworem kreatywnej inwencji
              - są dość charakterystyczne jeżeli ubogość smaku może stanowić taki wyróżnik
              - woda ma ściśle określony skład i technologia jest naprawdę skomplikowana
              - w Polsce jest najwyżej 5-6 browarów mogących je skopiować
              - jest wyróżnione reklamą, etykietami i różnymi gadżetami.
              Wiem, że nie to miałeś na myśli, ale prezentuję tylko odmienne spojrzenie na sprawę - taki paradoks, bo bardzo wiele piw z małych browarów nie spełni większości opisanych wymagań.
              No to podszedłeś trochę ironicznie. A co do małych browarów - to prawda, że jeśli chodzi o polskie to większość nie spełni opisanych wymagań. Dlatego bardziej do nich pasuje określenie z mało tradycyjnej pod względem piwnym Ameryki czyli browary rzemieślnicze, drobne, specjalistyczne, w przeciwieństwie do przemysłowych. Samo określenie "regionalny" ma tę wadę, że odnosi się zarówno do tradycji jak i do skali i technologii. A ta tradycja w polskim wydaniu jest trochę naciągana, choć w przyszłości mogą być jeszcze świetne come backi piw sprzed stuleci, coś jak Mastne.

              Comment

              • delvish
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.11
                • 3508

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
                Samo określenie "regionalny" ma tę wadę, że odnosi się zarówno do tradycji jak i do skali i technologii.
                Taką wadę posiada tylko i wyłącznie dla osób, które z uporem godnym lepszej sprawy, przypisują temu słowu znaczenia, których ono nie posiada.
                Last edited by delvish; 2011-03-15, 00:06.
                "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                (Frank Zappa)

                "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                Comment

                • Marusia
                  Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                  🍼🍼
                  • 2001.02
                  • 20221

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish Wyświetlenie odpowiedzi
                  Taką wadę posiada tylko i wyłącznie dla osób, które z uporem godnym lepszej sprawy, przypisują temu słowu znaczenia, których ono nie posiada.
                  Szukałam odpowiednich słów na podsumowanie, ale to Delvish je znalazł
                  www.warsztatpiwowarski.pl
                  www.festiwaldobregopiwa.pl

                  www.wrowar.com.pl



                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X