Nadal spędza mi sen z powiek to, na podstawie jakiego prawa staję się posiadaczem butelki...
Można założyć, że jest to pożyczka. Kupując piwo w butelce z kaucją, staję się pożyczkobiorcą. Zobowiązuje się zwrócić butelkę danego typu, sklep dostaje ode mnie zabezpieczenie w postaci uiszczonej kaucji. Ponieważ pożyczka nie jest określona w czasie, to zastosowanie znajdują przepisy Kodeksu Cywilnego, które mówią o 6 tygodniowym okresie trwania umowy. Jeśli po tym czasie butelki nie oddam, to (teoretycznie): tracę prawo do odzyskania kaucji, sklep rozlicza się z fiskusem tak, jakby butelkę mi sprzedał, ja natomiast staję się właścicielem butelki. (De facto dowolnie rozporządzać butelką mogę już po dokonaniu zakupu.)
Inaczej jest w przypadku użyczenia. Wtedy nie mogę dowolnie rozporządzać rzeczą, ale jestem zobowiązany używać jej zgodnie z przeznaczeniem. Butelka pozostaje własnością browaru. Mam jednak wątpliwości czy w ogóle użyczenie może dotyczyć rzeczy oznaczonych co do gatunku.
Można założyć, że jest to pożyczka. Kupując piwo w butelce z kaucją, staję się pożyczkobiorcą. Zobowiązuje się zwrócić butelkę danego typu, sklep dostaje ode mnie zabezpieczenie w postaci uiszczonej kaucji. Ponieważ pożyczka nie jest określona w czasie, to zastosowanie znajdują przepisy Kodeksu Cywilnego, które mówią o 6 tygodniowym okresie trwania umowy. Jeśli po tym czasie butelki nie oddam, to (teoretycznie): tracę prawo do odzyskania kaucji, sklep rozlicza się z fiskusem tak, jakby butelkę mi sprzedał, ja natomiast staję się właścicielem butelki. (De facto dowolnie rozporządzać butelką mogę już po dokonaniu zakupu.)
Inaczej jest w przypadku użyczenia. Wtedy nie mogę dowolnie rozporządzać rzeczą, ale jestem zobowiązany używać jej zgodnie z przeznaczeniem. Butelka pozostaje własnością browaru. Mam jednak wątpliwości czy w ogóle użyczenie może dotyczyć rzeczy oznaczonych co do gatunku.
Comment