No cóż, ten koncept również do mnie nie trafia. Jakoś nie chwyta za oko, choć zmiana ewidentnie na lepsze. Panienkę można już było sobie odpuścić wraz z tak radykalną zmianą stylu, chyba że teraz ma być komiks fantasy. Ale może znów korzystniej będzie to wyglądać jako część większej całości, na półce obok innych Pint.
Na pewno jest duże pole do kombinacji z kolorem, poprzednie etykiety były nieraz trudne do odróżnienia na pierwszy rzut oka.
Na pewno jest duże pole do kombinacji z kolorem, poprzednie etykiety były nieraz trudne do odróżnienia na pierwszy rzut oka.
Comment