PINTA warzy!

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • purc
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2009.02
    • 650

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
    albo Ici IPA (oto/to IPA), no ewentualnie c'est IPA albo Ce n'est pas IPA
    pas jest cześcią przeczenia.. Twoje c'est pas" to bełkocik, może miły uchu ale nie znaczący nic. Ot takie - asereje Las Keczap
    Opuszczanie NE jest dość częste w języku mówionym - dlatego w mowie potocznej c'est pas IPA jest w porządku.

    Comment

    • legart
      Kapitan Lagerowej Marynarki
      • 2012.06
      • 914

      Tym niemniej na początek po oczach bije IPA . A z przyjemnością spróbuję tego francuskiego piwa bo nie dość że nie piłem to dnia dzisiejszego nawet nie wiedziałem że istenieje taki gatunek.

      Comment

      • ksy
        Porucznik Browarny Tester
        • 2011.07
        • 280

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika legart Wyświetlenie odpowiedzi
        Tym niemniej na początek po oczach bije IPA .
        Pewnie taki był plan. Bo dzisiaj to tylko IPA i IPA, o innych gatunkach "piwna rewolucja" zapomniała.
        --------------------
        --------------------
        "Żółw porusza się z prędkością wystarczającą do upolowania sałaty. "

        Comment

        • VanPurRz
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2008.09
          • 4229

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedzi
          Opuszczanie NE jest dość częste w języku mówionym - dlatego w mowie potocznej c'est pas IPA jest w porządku.
          Tu masz rację ale będzie to bardziej żargon młodzieżowy czy mowa nieformalna
          A tu ocenialiśmy zdolności żą w języku pisanym formalnym
          "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

          Comment

          • żąleną
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2002.01
            • 13239

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ksy Wyświetlenie odpowiedzi
            Pewnie taki był plan. Bo dzisiaj to tylko IPA i IPA, o innych gatunkach "piwna rewolucja" zapomniała.

            Raczej ty zapomniałeś. Lager wiedeński, alt, grodzisz, stout, milk stout, schwarz, pumpkin ale, saahti, rauchbock, bitter, witbier, porter, dubbel, saison i pewnie coś jeszcze. To tylko z oferty Pinty, AleBrowaru i Artezana, dopisz do tego nowe projekty piwowarów domowych (SzałPiw z belgami), restauracyjne i skoncentrowaną na lagerach ofertę mniejszych browarów. Tylko IPA i IPA?

            Inna sprawa, że ten gatunek przyjął się bardzo dobrze, ale tym bardziej nie dziwi, że browary chcą go warzyć.
            Last edited by żąleną; 2013-07-05, 12:47. Powód: znów ktoś mi się wcion

            Comment

            • VanPurRz
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2008.09
              • 4229

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedzi
              Tu masz rację ale będzie to bardziej żargon młodzieżowy czy mowa nieformalna
              A tu ocenialiśmy zdolności żą w języku pisanym formalnym

              ps. Żą tak naprawdę myślał, że jak opuści pas to wyjdzie mu, że "to jest IPA" - ten językoznawca od siedmiu boleści
              "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

              Comment

              • żąleną
                D(r)u(c)h nieuchwytny
                • 2002.01
                • 13239

                Je pète dans votre direction générale.

                Comment

                • ksy
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2011.07
                  • 280

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                  Raczej ty zapomniałeś. Lager wiedeński, alt, grodzisz, stout, milk stout, schwarz, pumpkin ale, saahti, rauchbock, bitter, witbier, porter, dubbel, saison i pewnie coś jeszcze. To tylko z oferty Pinty, AleBrowaru i Artezana, dopisz do tego nowe projekty piwowarów domowych (SzałPiw z belgami), restauracyjne i skoncentrowaną na lagerach ofertę mniejszych browarów. Tylko IPA i IPA?

                  Inna sprawa, że ten gatunek przyjął się bardzo dobrze, ale tym bardziej nie dziwi, że browary chcą go warzyć.
                  Nie. Nie zapomniałem o tych wszystkich "oprawkach do ipy". Do tego wszystkiego, co browarnicy robią z miłości, a szukająca piwnych ekscytacji grupka (niewielka niestety), pije i się cieszy... Ale fakty są takie, że na 10 Ataków chmielu sprzedaj e się jedna odsiecz wiedeńska, a gdy pojawia się możliwość dostania czegoś nowego z browaru restauracyjnego, to zamawiam 4 kazdego ejla i po jednej reszty (a ta reszta ma realne szanse się przeterminować). Może faktycznie nie tylko "IPA i IPa" a tylko "Ale i Ale".(ze wskazaniem na IPA). Byle więcej IBU. Szał Piw z belgami? Dopiero startują. Rok temu na prezentacji przedstartowej Artezan też zapowiadał się jako browar robiący belgi... pół roku później? (to nie jest przytyk - browar jest jak Marek Konrad - musi zarabiać, to oczywiste,że trzeba reagować na potrzeby odbiorców)... I taki układ na rynku jest widziany także przez PINTĘ. Moim zdaniem stąd zabawna nazwa (To nie jest IPA), jednocześnie ściągająca wzrok ipopijców. Dla mnie pomysł na nazwanie, piwa w dechę, do tego data warzenia... wielki uśmiech w stronę PINTY ... W przyszłości proponuję jeszcze "To nie jest niepasteryzowane, ale i taki smaczne"
                  --------------------
                  --------------------
                  "Żółw porusza się z prędkością wystarczającą do upolowania sałaty. "

                  Comment

                  • żąleną
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.01
                    • 13239

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ksy Wyświetlenie odpowiedzi
                    Ale fakty są takie, że na 10 Ataków chmielu sprzedaj e się jedna odsiecz wiedeńska
                    Czyli nie rewolucja zapomniała, tylko lud tego chce. Zresztą akurat Odsiecz nie oferuje jakichś spektakularnych doznań smakowych w stosunku do innych dostępnych lagerów, a cenę ma wyższą.

                    Popularność mocno goryczkowych ejli jest chyba naturalna po latach takiej posuchy, jaką zafundował nam rynek. W dodatku tak się składa, że są z reguły dobrze zrobione, a np. marcowego czy porządnego pilsa to w Polsce ze świecą szukać.

                    Z ciekawości - jak schodzą stouty?

                    Comment

                    • VanPurRz
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2008.09
                      • 4229

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                      Je pète dans votre direction générale.
                      Votre mère était un hamster et votre père avait une odeur de baies de sureau!
                      "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                      Comment

                      • maaniek
                        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                        • 2010.11
                        • 118

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                        ......... a np. marcowego czy porządnego pilsa to w Polsce ze świecą szukać.
                        No właśnie, i trzeba do Czech jeździć , ale ja nie narzekam, tam jest i spokój i góry

                        A te wszystkie piwa na chmielach hamerykańskich to mi się na Birofilii przejadły, mam nadzieję, że trend będzie zmierzał w inną stronę i w końcu zaczniemy robić porządne goryczkowe pilsy, niekoniecznie 14*Blg

                        Comment

                        • purc
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2009.02
                          • 650

                          Chętnie się dowiem, które to są te wspaniałe goryczkowe pilsy w Czechach. Bo chyba nie Konicki, Poutniki, Tambory /goryczkowym wyjątkiem jest znakomita 11/i inne podobne piwa o wyraźnie słodowym profilu, skądinąd bardzo przyzwoite. Ja też z utęsknieniem czekam na polskiego prawdziwego pilsa /jedyna, która chyba spełniała wymagania była Pierwsza Pomoc z Pinty i nie wiem dlaczego zaprzestali jej warzenia/, podobnie jak czekam na prawdziwego pilsa z Czech.
                          A polską IPA proponuję szanować i dopieszczać - zresztą widać , co się dzieje z RJ - walka o kegi jak o ogień.

                          Comment

                          • iron
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            🍼🍼
                            • 2002.08
                            • 6765

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                            Czyli nie rewolucja zapomniała, tylko lud tego chce. Zresztą akurat Odsiecz nie oferuje jakichś spektakularnych doznań smakowych w stosunku do innych dostępnych lagerów, a cenę ma wyższą.

                            Popularność mocno goryczkowych ejli jest chyba naturalna po latach takiej posuchy, jaką zafundował nam rynek. W dodatku tak się składa, że są z reguły dobrze zrobione, a np. marcowego czy porządnego pilsa to w Polsce ze świecą szukać.

                            Z ciekawości - jak schodzą stouty?
                            Optymista - śmiem nie po raz pierwszy twierdzić, że u nas nie warzy się ŻADNEGO pilsa...

                            Ale popieram -choć sam nie wierzę, że tak otwarcie chwalę Pintę - wśród browarów kontraktowych/rzemieślniczych mają najbardziej zróżnicowany repertuar i chwała Im za to - chyba o to nam chodziło w piwnych utyskiwaniach na polski rynek jeszcze parę lat temu.
                            Też już mnie trochę męczy ten hipsterski trend na wszelkie piwa kończące się na IPA, choć czekam, aż ktoś będzie miał jaja i wypuści piwo CIPA lub PIPA
                            bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
                            Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
                            Rock, Honor, Ojczyzna

                            Comment

                            • purc
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2009.02
                              • 650

                              Jak to? Kopyr zrobił PIPA ,a CIPA jest w Czechach.

                              Comment

                              • purc
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2009.02
                                • 650

                                BTW CIPA czyta się jednak czipa...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X