A mnie się etykiety Pinty nie podobają. Nie podoba mi się laska z etykiet i nie podobają mi się nazwy. Nie podoba mi się nawet krój czcionki (Comic Sans jak sądzę). Oczywiście nie ma to większego znaczenia, w momencie kiedy piwo jest dobre, ale może zaszkodzić w odniesieniu sukcesu, a to już mi leży na wątrobie, bo jak nie będzie sukcesu, to w końcu przygoda się zakończy.
Zacznijmy od dziewczyny. Po pierwsze co ona ma na głowie? Hełm a'la Atena? Rogi a'la baran z horoskopu? Po drugie dlaczego jest naburmuszona?
Teraz nazwy. Nazwa jest ważna. Nie jest wcale dobrą nazwę, tak łatwo wymyślić. Wydaje mi się, że nazwy składające się z więcej niż jednego wyrazu to wyjątek, a tu mamy większość. Oczywiście takie podsumowanie będzie można zrobić, jak tych piw będzie z 8-10. No ale weźmy taki Atak Chmielu. No mnie się to kojarzy z Atakiem Zmutowanych Pomidorów. A już dziewczyna strzelająca z procy kompletnie mi do tego nie pasuje.
Dalej czcionka, comic sans na kontrze. To wszystko razem sprawia, że wygląda to na amatorszczyznę robioną na kompie, a przecież tak nie jest. Są dedykowane obrazki, jest dużo informacji, wszystko robione profesjonalnie, a wygląda jak by to było amatorskie. Nie sądzę, żeby niezorientowany klient dobrze to odebrał. Może jednak się mylę.
PS: Ciekawi mnie dlaczego warzone są piwa spośród kategorii tegorocznego konkursu w Żywcu. I czy możemy spodziewać się RISa?
Zacznijmy od dziewczyny. Po pierwsze co ona ma na głowie? Hełm a'la Atena? Rogi a'la baran z horoskopu? Po drugie dlaczego jest naburmuszona?
Teraz nazwy. Nazwa jest ważna. Nie jest wcale dobrą nazwę, tak łatwo wymyślić. Wydaje mi się, że nazwy składające się z więcej niż jednego wyrazu to wyjątek, a tu mamy większość. Oczywiście takie podsumowanie będzie można zrobić, jak tych piw będzie z 8-10. No ale weźmy taki Atak Chmielu. No mnie się to kojarzy z Atakiem Zmutowanych Pomidorów. A już dziewczyna strzelająca z procy kompletnie mi do tego nie pasuje.
Dalej czcionka, comic sans na kontrze. To wszystko razem sprawia, że wygląda to na amatorszczyznę robioną na kompie, a przecież tak nie jest. Są dedykowane obrazki, jest dużo informacji, wszystko robione profesjonalnie, a wygląda jak by to było amatorskie. Nie sądzę, żeby niezorientowany klient dobrze to odebrał. Może jednak się mylę.
PS: Ciekawi mnie dlaczego warzone są piwa spośród kategorii tegorocznego konkursu w Żywcu. I czy możemy spodziewać się RISa?
Comment