Możesz tłumaczyć pół dnia a na koniec i tak usłyszę, że "w Ameryce murzynów biją". Ciekawe tylko, że jak w poprzednim wątku zadałem Ci konkretne pytania to nagle umilkłeś.
PINTA warzy!
Collapse
X
-
Nie umilkłem, tylko nie chciałem zaśmiecać dalej wątku dotyczącego konkretnego piwa, do czego sam się przyczyniłem. Z tamtymi piwami to miałeś rację, że nie kupię imperial witbiera czy double IPA za taką cenę ale to nie znaczy, że mam wydać na polskie piwo 8-9zł. Wolę za tę cenę kupić jakiegoś pysznego Belga (np. Hoeggarden).
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yaro74 Wyświetlenie odpowiedziNie umilkłem, tylko nie chciałem zaśmiecać dalej wątku dotyczącego konkretnego piwa, do czego sam się przyczyniłem. Z tamtymi piwami to miałeś rację, że nie kupię imperial witbiera czy double IPA za taką cenę ale to nie znaczy, że mam wydać na polskie piwo 8-9zł. Wolę za tę cenę kupić jakiegoś pysznego Belga (np. Hoeggarden).Masz stare niepotrzebne rzeczy, to napisz.
Comment
-
-
Najpierw nie kupisz Pinty bo niemieckie są tańsze, potem się okazuje że jednak droższe albo nie ma, ale i tak nie kupisz bo belgijska koncernówka lepsza. Ok, twój wybór.
Chcę tylko po raz setny na przestrzeni ostatnich dwóch dni napisać jedną rzecz: ocenia się piwa, wina, wódki, soki, kompoty które się piło - niby oczywiste a wciąż dla niektórych niesamowite. Jakbyś poczytał moje opinie to zauważyłbyś że parę razy skrytykowałem Pintę: za Ale Szychę, za Podymka, własnie za Dymy Marcowe. Tylko, ze ja spróbowałem każdego z ich piw a nie jednego i dopiero po degustacji wydałem werdykt. I o to apeluję: mniej wróżbiarstwa, więcej faktów.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cez Wyświetlenie odpowiedziNie przeceniaj tylko tego Belga. Lepiej znaleźć lepszych przedstawicieli. Poczytaj w browar.bizie o Hoeggarden.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Cannabee776i99 Wyświetlenie odpowiedziLepiej kupić belgijską masówkę niż polskie piwo rzemieślnicze? A trawa za miedzą jest bardziej zielona?
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziNajpierw nie kupisz Pinty bo niemieckie są tańsze, potem się okazuje że jednak droższe albo nie ma, ale i tak nie kupisz bo belgijska koncernówka lepsza. Ok, twój wybór.
Chcę tylko po raz setny na przestrzeni ostatnich dwóch dni napisać jedną rzecz: ocenia się piwa, wina, wódki, soki, kompoty które się piło - niby oczywiste a wciąż dla niektórych niesamowite. Jakbyś poczytał moje opinie to zauważyłbyś że parę razy skrytykowałem Pintę: za Ale Szychę, za Podymka, własnie za Dymy Marcowe. Tylko, ze ja spróbowałem każdego z ich piw a nie jednego i dopiero po degustacji wydałem werdykt. I o to apeluję: mniej wróżbiarstwa, więcej faktów.
Comment
-
-
to potem trudno wydać tyle kasy na następne jak można kupić w podobnej cenie lub nieco droższe lepsze zagraniczne.
I wolę kupić np. pszenicznego Paulanera za 3,90 niż niewiadomej jakości polskie piwo.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziNa Boga, skąd wiesz, że lepsze? Zadzwoniłeś do wróżbity Mariusza, zapytałeś "wróżbito Mariuszu, ta Pinta to dobra będzie?" On odparł, że lipa, że przereklamowane, lepiej chwycić za coś zagranicznego? Piszesz, że wiesz, że się ocenia to co się piło i w kolejnym akapicie sobie przeczysz.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yaro74 Wyświetlenie odpowiedzi[...] Poza tym ja nie piję piwa ze względu na gatunek, bo lubie różne. I wolę kupić np. pszenicznego Paulanera za 3,90 niż niewiadomej jakości polskie piwo.
Kilka lat temu kupując to piwo w Czechach też myślałem, że łapię Pana Boga za nogi. Dopiero spokojna lektura forum uświadomiła mi miejsce tego piwa.Masz stare niepotrzebne rzeczy, to napisz.
Comment
-
-
Ale co z tego, że Paulaner i Hoegarden są piwami koncernowymi, skoro są dobre? To, że u nas w Polszcze tylko taka Pinta i mniejsze browary robią ciekawe piwo nie znaczy, że wszędzie na świecie koncerniaki muszą być słabe. Smakuje mi Guinness, Pilzner, Paulaner, ale też Pinta, czy wit z Artezana. Pinta robi ciekawe piwa (kto by wpadł na coś takiego jak Koniec świata?) i chwała im za to. Ale dzięki temu nie mają monopolu na dobre piwo.Last edited by GRNDpa; 2012-11-15, 09:58.Lubię placki
Comment
-
-
GRNDpa ma rację. Co to za przesąd, że piwo 'rzemieślnicze' musi być cacy, a na pewno lepsze od masówki, która to z zasady jest 'be' i w dobrym tonie leży jej flekowanie? Świat piw jest pełen kontrprzykładów. Piwo jest albo dobre albo złe, a nie 'dobre, bo rzemieślnicze' czy 'złe, bo masowe'. Tak samo jak kiełbasa krakowska jest dobra dlatego że smakuje, a nie dlatego że jest polska.
Mam wrażenie, że część dyskutantów stosuje browar.biz czy RateBeer jako wyrocznię. Jak ich osobiste gusta się kłócą z mniemaniami 'starszych i mądrzejszych', to od razu przekalibrowują swoje gusta, no bo jak to tak, żeby smakowało piwo, którego nie wypada lubić?Last edited by ElDesmadre; 2012-11-15, 10:27.
Comment
-
-
Nie twierdzę, że piwo rzemieślnicze musi być "cacy". Zwracam tylko uwagę, że jeśli pozna się kilka piw z danego stylu, to taki Paulaner przestaje być wyznacznikiem bardzo dobrej pszenicy. Ale do tego trzeba mieć jakiś punkt odniesienia. Podobnie bywa z innymi markami.Masz stare niepotrzebne rzeczy, to napisz.
Comment
-
-
Panowie załóżcie sobie nowy wątek pt. "Polsko polskie utarczki piwne - czyli moje musi być na wierzchu" a nie zaśmiecajcie wątku o PINCIE !!
Osobiście monitoruje ten wątek i nie mam już ochoty czytać co chwilę postów nie na temat.
pozdrawiam
Comment
-
Comment