nowości z Pinta party
Pinta w ciągu 2 lat otworzy własny browar (lokaliacja przy trasie Bielsko Biała - Czechy)
o wydajności 60 tys. hl
Rozpoczynają też projekt Pinta Hop Tour - warzenie piw z wykorzystaniem chmieli z różnych zakątków Ziemi (start w Argentynie - Rye Wine)
Pzdr
Z tego co mowili to w listopadzie maja byc w Argentynie, ma tez byc Afryka, Korea Polnocna, Rosja, Portugalia, Rumunia, Chiny itp.
Zastanawiam sie jakie chmiele tam wypatrzyli. I z tego co wiem to maja nowego piwowara, ktory pilnuje (?) prac w Zarzeczu.
Grubiutka impreza , świetne piwa, dobre koncerty. Mnie podobali się szczególnie Sportowcy. Można było pogadać z wieloma znajomymi. PINTA rządzi.
"Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Browar Pinta uruchomi w 2018 r. własny zakład, który wybuduje na działce kupionej w gminie Radziechowy-Wieprz na Żywiecczyźnie. W pierwszym etapie zatrudnienie znajdzie tam 31 pracowników, którzy będą warzyli 15 tys. hektolitrów piwa rocznie – podał w środę Browar.
Firma poinformowała, że wygrała przetarg na zakup działki inwestycyjnej należącej do Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. "Za działkę o powierzchni 1,1 ha prekursorzy piwowarstwa rzemieślniczego zapłacą 1,42 mln zł" - podał Browar.
Browar Pinta to jeden z największych producentów piw rzemieślniczych w Polsce. Pierwszy trunek tego typu uwarzyli wiosną 2011 r. W ub.r. produkcja sięgnęła 13 tys. hl., czyli ok. 10 proc. rynku piw rzemieślniczych w Polsce.
Prace budowlane rozpoczną się wiosną 2017 r. Większość z nich wykonają lokalne firmy. Wartość nakładów inwestycyjnych na budowę i urządzenia, nie licząc kosztu zakupu działki, szacowana jest na 10,6 mln zł. - W sumie inwestycja pochłonie 12,2 mln zł, które będą pochodziły z funduszy własnych i od inwestorów, a także z leasingu - podała firma w komunikacie.
Służby prasowe Browaru zaznaczyły, że planowana roczna wielkość produkcji na poziomie 15 tys. hektolitrów piwa rocznie, jest "nieco większa niż Pinta warzy obecnie w dwóch wynajmowanych browarach w Zawierciu i Zarzeczu".
Firma, pomimo zakupu gruntu w SSE, nie będzie korzystała z ulg podatkowych. Browary nie mogą bowiem sięgać po pomoc publiczną.
- Mimo, że inwestycja ze względu na przepisy (…) nie może być objęta ulgami podatkowymi, to jednak dobrze wpisuje się w rozwój naszego terenu przemysłowego w Radziechowach-Wieprzu koło Żywca. W najbliższym sąsiedztwie znajduje się otwarty niedawno zakład Żywca Zdroju, produkujący wodę mineralną. (...) Obecność powszechnie uznanej, rodzimej marki, która rozpoczęła rewolucję browarów kraftowych w Polsce bardzo dobrze wpłynie na rozpoznawalność tego terenu - powiedział wiceprezes KSSE Andrzej Zabiegliński.
Nowy browar zostanie wzniesiony we wsi Wieprz, na lewym brzegu Soły, w pobliżu stawów rybnych w Radziechowach. Obiekt będzie częściowo zbudowany z kontenerów oceanicznych, otoczonych polem jęczmienia. Wewnątrz nich znajdą się drewniane beczki do leżakowania piw, bar i chłodnia. Za kontenerami powstanie hala z warzelnią, zbiornikami fermentacyjnymi i monoblokiem do nalewu piwa do butelek oraz magazyn i hala dystrybucyjna.
- Naszym marzeniem było stworzenie fajnego browaru w ładnym miejscu. Teren, który kupiliśmy, jest takim miejscem. Wiele osób obecnie pracujących dla Pinty mieszka w regionie żywieckim. Nie bez znaczenia w wyborze lokalizacji jest też turystyczna atrakcyjność regionu. Osoby wypoczywające na Podbeskidziu będą mogły odwiedzać otwarty dla wszystkich wielbicieli piw rzemieślniczych Browar Pinta, gdzie będą odbywały się degustacje piw, szkolenia piwowarów i pokazy warzenia prawdziwego kraftu. Dla nowego browaru istotna jest też jakość wody i dobra sieć drogowa - podkreślił współwłaściciel Browaru Pinta Ziemowit Fałat.
... W sumie inwestycja pochłonie 12,2 mln zł, które będą pochodziły z funduszy własnych i od inwestorów, a także z leasingu - podała firma w komunikacie...
W jakimś wywiadzie na ten temat Ziemowit Fałat powiedział wprost "sporo zarobiliśmy", co zadaje kłam lansowanym przez niektórych teoriom, że rewolucjoniści od ust sobie odejmowali, aby ciemnemu ludowi nieść kaganek oświaty piwnej.
Miałem okazję odwiedzić w poprzednim tygodniu po dłuższej nieobecności Warszawę i kilkanaście (mniej więcej) wielokranów tamże. I rzuciło mi się w oczy, że ciężko o było o laną Pintę - bodajże po jednym kranie w 3 miejscach. Jest jakiś powód dla którego tak trudno jest znaleźć ich wyroby?
Troszkę brakowało mi ichniejszych piw w natłoku wszelkiego rodzaju udziwnień...
Po z górą 7 latach od startu piwa Pinty można dostać w tak różnych miejscach, że mnie nawet w operowej/teatralnej kafejce w Białymstoku zupełnie nie zdziwiła obecność butelki Ataku Chmielu.
Co się dziwić. Niedługo koncerniaki będą tryskać nawet spod ziemi podczas odwiertów pod studnie.
Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski. Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Comment