Hmm... Szydzisz czy potwierdzasz, że przyjemne? ;-)
Częste picie piwa
Collapse
X
-
Na taką rozbudowaną odpowiedź zachęcającą do dalszej dyskusji i wymiany merytorycznych argumentów nigdy nie wiem, co odpisać ;-) może więc wrócę do tematu częstego picia...
Jeśli chodzi o samo picie piwa, mi zdecydowanie lepiej pić w towarzystwie. Kiedyś piwo gościło w mojej lodówce, aż sięganie po niego bez otoczki towarzyskiej w końcu znudziło. Częstotliwość picia zależy więc u mnie również od tego, czy gdzieś wychodzę i właściwie mierzona jest tylko na podstawie tych wyjść ;-) Wychodzę często z dobrym towarzystwem = często też piję. Piwo jakoś tak nieodzownie jest elementem każdego towarzyskiego spotkania.piwna smakoszka na Alkowiki
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika piwo_szka Wyświetlenie odpowiedziNa taką rozbudowaną odpowiedź zachęcającą do dalszej dyskusji i wymiany merytorycznych argumentów nigdy nie wiem, co odpisać ;-) może więc wrócę do tematu częstego picia...
Wielu forumowiczów jest zdania, że publiczne obwieszczenie, że komuś smakowało Raciborskie (czyli przedstawiciel lagerów zdecydowanie słodowych) mieści się na tej samej półce, co np. wrzucenie na fejsa zdjęcia swych nagich czterech liter, zrobionego w dworcowym kiblu. Innymi słowy, cytując klasyka znanego starszym - jest "nie komilfo"..., bo doceniać można tylko piwa, wywalające swą chmielowością i goryczką oczy na zewnątrz, równocześnie marszcząc skórę na sfotografowanych wyżej literach czterech .
Comment
-
-
Widać są jeszcze tacy co nie rozlewają sobie piwa po rękach żeby wywąchać żelazo, starą szmatę, cebulę, koci mocz, dms, diacetyl i inne badziewie tylko po prostu piją piwo. Można napisać że Raciborskie jest pełne wad albo że ma ciekawy i rozbudowany smak.Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziGdyby było craftem za 8 zł to by było pełne wad, a że to sympatyczny lager za 4 zł to tylko rozbudowany smak.
Comment
-
-
Kwestia gustu! A tutaj znowu gównoburza (za przeproszeniem)Ostatnia zmiana dokonana przez Mario_Lopez; 2015-02-13, 15:05.Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...
EBE EBE
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedziDlatego staram się jako pierwsze pić takie, których jeszcze nie piłem lub "te ciekawsze". Później lecą lepsze lub gorsze "wypełniacze"
Wczoraj w knajpie zaczynałem od stoutu wrężel 4,5%
Następnie Dr brew American IPA
Następnie stwierdziłem czas na znany mi jakiś "wypełniacz" i padło na cieplutki Porter Żywiecki
Po zakąszeniu turkiem znany mi już lokalny restauracyjny Amber ale, pils i niby nowość blond pale ale 'ala' wit
no i cały plan "degustacji" w piz..u wylądował
idę zrobić sobie kawę
PS a Raciborskiego nie kupiłbym nawet jako ósmego, jest zbyt słodkie, ale co kto lubi
no chyba, że tego zielonego i w dobrej promocji, bo ostatnio był o dziwo chmielowyOstatnia zmiana dokonana przez dlugas; 2015-02-14, 11:12.
Comment
-
-
butelka, owsianka stout 4,5% http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=109945
w tej knajpie z beczki mieli chyba tylko warczysławę jasną, więc piłem tylko butelkę
Za to w Starym Browarze Rzeszowskim samo laneOstatnia zmiana dokonana przez dlugas; 2015-02-14, 11:22.
Comment
-
-
Nie wiem czy już było w każdym razie jeżeli tak to przepraszam.
Jestem piwowarem domowym od ponad dwóch lat.Uwarzyłem już 39 warek 40 kilku litrowych.
Plus minus 1600 litrów.Nie wiem czy to dużo czy to mało[ sam to wypijam ,no może nie w 100% ale w 99%]Do tego dochodzi próbowanie piwnych kraftów,wszelakich nowości itp,itd W każdym razie dla moich potrzeb to starcza..Można powiedzieć że nawet aż aż :]
Żona mówi gdzie ja to mieszczę i ogólnie stęka :] brzuchala nie mam.Ogólnie stan wątroby oceniam na 4-
Ale do brzegu.. Czytam te forum dość długo np dział twoje warzenie.Stąd moje pytanie do osób które warzą częściej jak ja.Sami to wypijacie??Dajecie radę?Jak widzę wpisy np co tydzień lub dwa warka.Pomnożyć to przez kilka lat,dochodzi do tego ilość w litrach z jednej warki np na sprzęcie typu HERMS.Wszelakie aipa,ipa apa.Gdzie ibu na poziomie 50/70. Wiadomo że nie super pijalne które można wchłonąć np kilka na raz. To mi się wydaję że ja jestem cienki bolek.A żona ciągle narzeka że przesadzam.Może czas na zmiany.Albo podwoję wybicie lub zmienię żonę :]
Comment
-
Comment