Częste picie piwa

[pioterb4]

Piwo dla diabetyków jest mocno odfermentowane, tak aby nie było w nim żdanych cukrów resztkowych. Bardzo chętnie poznałbym argumentację, czemu kielich czystej jest lepszy niż piwo...Tym bardziej, ze wiedza a temat piwa jest w tym kraju żenująco niska. Ostatnio oglądałem fragment dzień Dobry TVN i pani która prowadzi na codzień program "wiesz co jesz" w TVN Style oceniała zakaśki i przystawki do meczu (co jak kaloryczne, jak łączyć by było maksymalnie zdrowo itd) Redaktorka zapytała ją na co patrzeć w przypadku piwa i otrzymała odpowiedź, że najważniejsze jest aby było niepasteryzowane bo ma wtedy więcej witamin i z jak najkrótszym terminem ważności...

Większość opinii polega na stwierdzeniu "tak jest i już", argumentów za daną tezą jest zwykle stosunkowo niewiele. Ile razy od lekarzy/dietetyków słyszeliśmy, ze piwo tuczy? Ile razy słyszeliśmy, że zamaist piwa lepszy jest sok i inne stereotypy...

[Eszogo1970]

Kielich czy piwo, argumentacji lekarza nie znam, pewnie opiera się na jakimś doświadczeniu zawodowym powodowanym powtarzającymi się przypadkami . Jednak pewna osoba z mej rodziny pół godziny po każdym posiłku mierzy poziom cukru glukometrem i niestety po piwie poziom cukru jest wyższy niż po kieliszku wódki. Oczywiście dylemat piwo- wódka rozpatruje tu tylko w kategoriach osoby chorej a nie zdrowego człowieka. Proszę tego co piszę nie traktować za pewnik gdyż ile chorych tyle rodzajów cukrzyc. Praktycznie każdy chory inaczej reaguje na poszczególne produkty żywnościowe.

[pioterb4]

Nie no jasne, nie śmiem polemizować z Tobą. Wrrzuciłem tylko kamyczek do ogródka, że lekarze też czasem ulegają popularnym teoriom, które nie do końca mają potwierdzenie w faktach. Ot czasem warto dopytać "czemu tak się dzieje" albo "co dokłądnie to powoduje".

[Eszogo1970]

...no to wznieśmy toast !

[q456852]

Piwo to nasz wróg, więc trzeba je w mordę lać!!!

[Mason]

Jeśli piwo to Twój wróg, to co robisz na forum miłośników piwa?

[sibarh]

Piwo to nasz wróg, więc trzeba je w mordę lać!!!

Nie lać tylko degustować

[q456852]

tak sobie napsałem tylko. Po prostu żeby aż tak nie dramatyzować z tą ilością alko (o ile ktoś bomby codziennie nie ma i trzęsących sie rąk). A osobiście wypijam maks 2-3 piwa tygodniowo. Piwa - nie mydliny po myciu kadzi serwowane przez znane nam grupy z pewnej podbeskidzkiej miejscowości czy kompanie z dużego miasta na Wielkopolsce. No, chyba że jakaś impreza, ale to raz, dwa na miecha.

[Demigod]

Przy sporej ilosciowo konsumpcji piwa dobrym konceptem jest przeciwwaga w postaci sportu/ruchu .
W okresie wiosenno-letnim pije bardzo duzo, czesto jest to piwo ale i piwo z winem na jednym posiedzeniu . Moje podejscie jest takie, chadzam na silownie (3x w tygodniu) plus rower i plywanie jesli czasu brakuje to minimum aeroby rano i wieczorem. Przyznam szczerze, czuje sie wybornie psychicznie jak i fizycznie a nawet bo ostro zakrapianej nocy lub nocach i kilku godzinach snu nie mam problemu z funkcjonowaniem . Sport to podstawa, zwlascza jesli sie ma roznorakie slabosci, polecam.

[żąleną]

Przyznam szczerze, czuje sie wybornie psychicznie jak i fizycznie

Napisał półbóg.

[iron]

Bo całybóg czułby się wybornie bez zażywania sportu

[bayern71]

Przyznam szczerze, czuje sie wybornie psychicznie jak i fizycznie a nawet bo ostro zakrapianej nocy lub nocach i kilku godzinach snu nie mam problemu z funkcjonowaniem.

A ile masz lat? Do 35 też nie miałem problemu z funkcjonowaniem o poranku. Teraz staram się w niedzielę odpuszczać konsumpcję alkoholi.

[żąleną]

Właśnie też chciałem się zapytać, ale stwierdziłem, że nie będę kolegi podłamywał. Choć kto wie, może półbogów kwestie wieku nie dotyczą.

[jarrro]

Hej ludzie, witajcie, to mój pierwszy post na forum, traf chciał , bym zaczął czytać od tego wątku Nie dorabiajmy filozofii do picia piwa, bo to brzmi niebezpiecznie. PIwo to alkohol , a ten uzależnia, sam się często zastanawiam, czy nie jestem uzależniony od codziennego browarku , i dochodzę do wniosku , że jestem psychicznie uzależniony. Przychodzi wieczór i co ? nasennie co robi najlepiej? Oczywiście seks, ale jak jego nie ma , to piwo znakomicie usypia człowieka. Ale w to , że piwo jest zdrowe, to nie wierzę....

[Doodeck]

Przychodzi wieczór i co ? nasennie co robi najlepiej? Oczywiście seks, ale jak jego nie ma , to piwo znakomicie usypia człowieka. Ale w to , że piwo jest zdrowe, to nie wierzę....

Proponuję Ci masturbację zamiast piwa. Na pewno będzie zdrowsza.