Częste picie piwa

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • KobiNalewka
    Porucznik Browarny Tester
    • 2012.05
    • 286

    Zgadzam się z tym, że to głównie zła dieta, dlatego nie napisałem: "Ludzie! nie pijcie piwa!" tylko mając już potężne, tygodniowe doświadczenie, ułożyłem gotowy jadłospis

    Inne schorzenia stety odpadają, gdyż do otrzymania wyników krwi zdarzyli mnie solidnie przebadać. Wyniki ujemne.

    ed. z tym piwem niepasteryzowany/niefiltrowanym to w formie żartu mam nadzieję?
    Ostatnia zmiana dokonana przez KobiNalewka; 2014-11-03, 15:20.

    Comment

    • leona
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2009.07
      • 5853

      Wartości odżywcze piwa chyba są nieco przereklamowane. Zgoda, sporo witamin z grupy B, magnez, potas i trochę selenu no i oczywiście niezmiernie modne ostatnio antyoksydanty. Może jako uzupełnienie diety ale żeby żłopać 1,5-2 litry piwa aby pokryć zapotrzebowanie na magnez czy potas?

      Comment

      • behegrzmot
        Porucznik Browarny Tester
        • 2009.01
        • 276

        Piwo to nie bomba witaminowo-mineralna ale jednego i drugiego powinno być w nim na tyle dużo, że dla organizmu powinno być w zasadzie neutralne. Mówię tu o ilości do 1L dziennego spożycia bo anomalie typu "czteropak jasnego pełnego dzień w dzień" to już bardziej pod alkoholizm podpadają.

        Tak sobie oczywiście teoretyzuję pijąc statystycznie litr.....tygodniowo. Może ktoś tu jest w stanie podejść do tego bardziej naukowo. Wiadomo na jakiej wodzie warzą niektóre browary, normy co do spożycia odpowiednich jonów też jakieś są więc pozostaje kwestia porównania jednego z drugim.

        Comment

        • Biniauer
          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
          • 2013.06
          • 123

          Kiedyś przy okazji studiów badaliśmy zdolność przeciwutleniającą piwa i wina. Niepasteryzowane/niefiltrowane (moje domowej produkcji :P ) piwo miało znacznie większą zdolność zmiatania wolnych rodników niż czerwone wino. Niestety to samo piwo poddane klarowaniu, filtracji na ziemi okrzemkowej znacząco straciło zdolność zmiatania wolnych rodników (nie pamiętam tutaj już o ile, ale na pewno mniej niż wino).
          Żadne to tam badania były (ale wszystko w 3 powtórzeniach i w dwóch metodach dało podobne wyniki) ot co ćwiczenia z metod oznaczania ilości antyoksydantów. Podałem to jako ciekawostkę.

          Będąc jeszcze przy "zdrwowotnych" właściwościach piwa, kiedyś gdzieś przeczytałem, że 100% dziennego zapotrzebowania na witaminy z grupy B oraz znaczna część białka starożytni egipcjanie czerpali wyłącznie z piwa

          Comment

          • Mario_Lopez
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2009.08
            • 991

            Tak przeczytałem calutki temat i wychodzi na to, że jestem okropnym alkoholikiem, Niektórzy mówią, że 1,5 litra piwa dziennie to już jest ostra przesada, ja piję średnio 3 litry, czasami więcej (w zależności od dnia i tego jakiej mocy są to piwa).

            Robiłem badania, wątroba ok, trzustka ok, jedynie cholesterol podwyższony troszkę, ale sądzę, że to wina bardziej niezbyt zdrowej diety.

            Nie da się ukryć też, że piwo tuczy najnormalniej w świecie, jedni o tym wiedzą inni wypierają ten fakt.

            Chyba pora będzie zmniejszyć ilość spożywanego piwa, bo obawiam się poważnie o swoje zdrowie (zbytni wzrost wagi), a odmówić sobie jest mi bardzo trudno.

            Tak mnie jakoś wzięło na refleksje, Zdrowie
            Ostatnia zmiana dokonana przez Mario_Lopez; 2014-11-20, 21:27.
            Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
            Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


            EBE EBE

            Comment

            • żąleną
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2002.01
              • 13239

              Jeśli trudno jest ci odmówić sobie piwa i przekłada się to na 3 litry dziennie, to zdecydowanie najwyższy czas zacząć ćwiczyć wolę.

              Comment

              • Mario_Lopez
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2009.08
                • 991

                Próbowałem, ale nie za bardzo mi to wychodzi... Przychodzi popołudnie i łapią mnie smaki jak typowego alkoholika, z tym, że nie są to smaki na "cokolwiek z procentami" (gorzała i wino mogą dla mnie nie istnieć) po prostu najzwyczajniej w świecie na piwo i to nie jedno.

                Na początku zwalałem to na stres (odpowiedzialna praca), jednak wymknęło się to spod kontroli, chyba mam problem...
                Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
                Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


                EBE EBE

                Comment

                • chechaouen
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼🍼
                  • 2011.01
                  • 1180

                  Po 3 litrach piwa wieczorem jesteś rano w pełni sił gotowy wykonywać odpowiedzialną pracę? Rozumiem, że samochodem jako kierowca do tej pracy nie jedziesz...

                  Comment

                  • rohozecky
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼🍼
                    • 2008.11
                    • 1840

                    Może kolega zaczyna od rana lub np. od południa? Wtedy efekt jest łagodniejszy...
                    ... a poza tym twierdzę, że SAB Miller winien zostać zniszczony.

                    Comment

                    • Mario_Lopez
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2009.08
                      • 991

                      Samochodem nie jadę do pracy, bo obecnie pracuję na tyle blisko mojego miejsca zamieszkania, że spacerkiem sobie idę. Poza tym nie codziennie jestem tam potrzebny (dla jasności pracuję na 30 metrowym żurawiu wieżowym), nie wstaję rano skacowany (w ogóle nie pamiętam nawet jak to jest mieć kaca), lub nie do życia, bo jeśli tak by było to natychmiast zostałbym oddelegowany do domu...
                      Wstaję rześki i wypoczęty i to pewnie właśnie dlatego pozwalam sobie na tak dużo piwa.

                      Zaraz i tak mnie pewnie pojedziecie, że to nieodpowiedzialne, głupie i tak dalej, i tak dalej, trudno.

                      Gdybym nie czuł się na siłach to bym powiedział wprost panu w białym kasku i po sprawie.

                      Dotąd skarg nie było żadnych, ani nawet najmniejszego niedociągnięcia z mojej strony, jeśli chodzi o wykonywaną pracę.
                      Ostatnia zmiana dokonana przez Mario_Lopez; 2014-11-21, 12:14.
                      Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
                      Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


                      EBE EBE

                      Comment

                      • pizmak666
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2006.12
                        • 1905

                        Spowiedź typowego "porządnego" alkoholika
                        „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

                        "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

                        Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

                        Comment

                        • Mario_Lopez
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2009.08
                          • 991

                          No i zaczęło się. Niepotrzebna ta ironia, ale tego się spodziewałem.
                          Ostatnia zmiana dokonana przez Mario_Lopez; 2014-11-21, 12:30.
                          Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
                          Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


                          EBE EBE

                          Comment

                          • pizmak666
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼
                            • 2006.12
                            • 1905

                            Sorry, aczkolwiek po 6+ piwach po pracy musisz mieć lekkiego kaca.

                            Ciekawe czy również bez problemów byś rano (6,7) dmuchnął w alkomat. To, że podświadomie czujesz się ok nie jest równoznaczne z tym, że twoje zdolności psychofizyczne są na "normalnym'' poziomie.
                            „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

                            "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

                            Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

                            Comment

                            • Mario_Lopez
                              Kapitan Lagerowej Marynarki
                              • 2009.08
                              • 991

                              Zapewne masz rację, nie wiem jaki wyszedłby wynik po przeprowadzonym badaniu alkomatem tuż przed wejściem na wieżę.

                              Gdyby moja sprawność psychofizyczna była zaburzona, to uwierz mi, że na pewno ktoś by to zauważył. Wysypiam się do pracy i na prawdę nie mam nawet "lekkiego kaca".
                              Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie
                              Ale nie o tym, bo to u Was, nie u mnie...


                              EBE EBE

                              Comment

                              • pizmak666
                                Major Piwnych Rewolucji
                                🍼
                                • 2006.12
                                • 1905

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mario_Lopez Wyświetlenie odpowiedzi
                                Gdyby moja sprawność psychofizyczna była zaburzona, to uwierz mi, że na pewno ktoś by to zauważył. Wysypiam się do pracy i na prawdę nie mam nawet "lekkiego kaca".
                                (Odpukać) Prokurator mógłby mieć odmienne zdanie w tym temacie.

                                Jak masz gdzieś blisko komendę to wstąp rano i się przebadaj. Może sam wynik da Ci dużo do myślenia.
                                „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

                                "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

                                Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X