Ale kto tu mydli oczy? Napisałem, że sklep specjalistyczny to taki, który oferuje wyraźnie większy wybór piw niż inne sklepy. Oferuje nie tylko różnorodność marek, ale także gatunków piwa. Czego ci jeszcze brakuje? Egzotyki? Dla ciebie egzotyka to piwo z końca świata, dla mnie może być z sąsiedniego kraju, jeśli jest unikatowe. Ba, dla innych egzotyką może być już inny gatunek niż jasny lager czy pszenica. Ty "kolekcjonujesz" piwa pod kątem "made in xxx", ja "kolekcjonuję" pod kątem smaku. I choć miło byłoby móc kupować we Wrocławiu piwa z całego świata, to nie umniejsza to roli istniejących już sklepów w zaspokajaniu popytu na nieznane szerszemu gronu marki i gatunki ani nie daje podstaw do nie traktowania tychże sklepów jako specjalistyczne. Wyznacznikiem specjalizacji jest różnorodność asortymentu a nie miejsce skąd go sprowadzono.
Zaopatrzenie sklepów specjalistycznych
Collapse
X
-
Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609 -
Klient dyktuje warunki. Koniec dyskusji.
To ja podam przykład z prawie mojej branży. Obecnie wędliny są produkowane z duża ilością dodatków chemicznych. Klienci marudzą, ale czy by przełknęli boczek bez polepszaczy? Nie. Szynka bez polepszaczy jest twarda, ma tłuszczyk, żyłki, jakieś błonki. Kupiłem taką ostatnio ( w 100% , bo sasiad mojej mamy z tego żyje, jemu daje sie mięcho, on je przerabia na wędlinę, coś cudnego dla mnie), moja żona stwierdziła, ze to jest paskudne. Ma się " rozpływać w ustach", to się rozpływa. Klient nie kupi piwa z Kazachstanu za 12 pln , klient nie chce to nie ma. Nasz klient nasz pan.
( pitolę, bo mam 5 dni wolnego i jestem po 3 piwach).Ostatnia zmiana dokonana przez Feti; 2011-04-30, 14:23.Comment
-
Ale kto tu mydli oczy? Napisałem, że sklep specjalistyczny to taki, który oferuje wyraźnie większy wybór piw niż inne sklepy. Oferuje nie tylko różnorodność marek, ale także gatunków piwa. Czego ci jeszcze brakuje? Egzotyki? Dla ciebie egzotyka to piwo z końca świata, dla mnie może być z sąsiedniego kraju, jeśli jest unikatowe. Ba, dla innych egzotyką może być już inny gatunek niż jasny lager czy pszenica. Ty "kolekcjonujesz" piwa pod kątem "made in xxx", ja "kolekcjonuję" pod kątem smaku. I choć miło byłoby móc kupować we Wrocławiu piwa z całego świata, to nie umniejsza to roli istniejących już sklepów w zaspokajaniu popytu na nieznane szerszemu gronu marki i gatunki ani nie daje podstaw do nie traktowania tychże sklepów jako specjalistyczne. Wyznacznikiem specjalizacji jest różnorodność asortymentu a nie miejsce skąd go sprowadzono.
O czym ty piszesz? Zastanowiłeś, choć przez trochę nad tym tekstem?
Zauważ, że te sklepy oferują ten sam przekrój browarów. Weźmy Niemcy. Czy znajdziemy piwa z małych browarów z po za Frankonii. Podpowiem tobie, nieDlaczego przekrój Frankonii musi być ten sam? Ba! Na próżno w nich szukać piw z Saksoni Anhalt, Saary czy Dolnej Saksonii.
Określenie " ty kolekcjonujesz pod kątem made in xxx" a ja pod kątem "smaku" jest dość zabawne. Gdyby tylko to kryterium mnie interesowało po co jeździłbym tak często do np. Niemiec od razu bym pojechał do jednego sklepu specjalistycznego gdzieś w Europie i kupiłbym tylko i wyłącznie egzotyki. Jedna podróż a jaka oszczędność.
Dlaczego twierdzisz, że piwa z dalekich krajów będą gorsze w smaku od tych które są warzone pod nosem. No skąd wiesz? Ja nie wiem i mile byłbym zaskoczony gdybym miał możliwość przekonania się i wypowiedzenia się na ten temat.Comment
-
Jola co wiem od czasu do czasu ma egzotyki za dość wysoka cenę i mimo to nie narzeka na brak klientów. Można? Można! Tylko trzeba chcieć!Comment
-
Jak nie chce, skąd te przekonanie!? Czy ktoś spróbował takie piwo sprowadzić i pokazał jaka jest faktycznie podaż?
Jola co wiem od czasu do czasu ma egzotyki za dość wysoka cenę i mimo to nie narzeka na brak klientów. Można? Można! Tylko trzeba chcieć!
Weźmy hipotetyczną sytuację, że pisze do mnie maila piwosz/sklep z Australii, zamarzyło mu się 5 kartonów piwa w mixie, z naszych małych browarów. Pokrywa wszystkie koszty. Czy uważasz, że jeśli nie jest on Twoim kumplem, będziesz sobie nim zawracał głowę. Podpowiem wysłanie mu tego trochę kosztuje, pomijając że gość płaci za transport, to jeszcze muszę znaleźć firmę, która to dostarczy, odpowiednio zapakować, i liczyć że dotrze niezamarznięte, niestłuczone, nieprzegrzane. Za takie ryzyko liczę sobie powiedzmy 10-krotną wartość ceny piwa, czy piwo z Polski w cenie 20-40zł za but. jest atrakcyjne dla odbiorcy, czy to aby nie przesada? Czy zapłacisz za piwo z Kazachstanu 30-40zł? Bo ja nie, wolę IIPA, albo RIS zza Oceanu.Comment
-
Wytłumacz mi jaki jest sens - ekonomiczny/poznawczy/jakikolwiek sprowadzania 20 czy choćby 100 piw z Kazachstanu? Kto będzie chciał tam z Tobą gadać, jak napiszesz, że interesuje Cię ilość 5 zgrzewek.
(....) Czy zapłacisz za piwo z Kazachstanu 30-40zł? Bo ja nie, wolę IIPA, albo RIS zza Oceanu.
Wolisz IPA lub RIS od lagerów? Ja także. Ale jakoś nie mogę sobie przypomnieć abym widział w trójmiejskim sklepie coś z RIS za oceanu.
Bogactwo i różnorodność to nie tylko kraje, ale również gatunki. Niestety niektórzy o tym zapominają.Comment
-
Strefa Piwa ma w ofercie amerykańskie IPA, RIS itd. Myślisz, że sprowadzają to z USA? Najprawdopodobniej z Czech. Względnie w grę wchodzi Holandia, Niemcy. Dostrzegasz różnicę w kontaktach z hurtownią w kraju UE, a sprowadzaniem piwa z Kazachstanu, Kirgistanu czy Nowej Zelandii?Comment
-
Czesi biorą od Holendrów z BierCo. Może być tak, że jak narazie tylko ta hurtownia sprowadza do Europy.Milicki Browar Rynkowy
Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
No Hops, no Glory :)Comment
-
Mozna owszem dla prestiżu dopłacać do towaru z górnej półki, ale jak już pisałem, nasz klient, nasz pan, on nie chce nic innego niż Carlsberga.,
( pisane po 4 piwach)Comment
-
Comment
-
Ależ ja też ich chwalę. Tylko to nie znaczy, że jak sobie zażyczysz to ściągną dla Ciebie piwo z Kirgistanu, czy choćby nawet sąsiedniej Białorusi. A Ty pokazujesz ich przykład, że skoro można z Ameryki, to jaki problem z Kirgistanu czy Białorusi? Otóż jest problem.Comment
-
(...)Przecież od kilku stron usiłujemy Tobie to wytłumaczyć. Nie ma popytu na to piwo, który pozwoliłby na osiągnięcie pewnego minimum logistycznego. Po drugie, nie jestem pewien, ale sądzę że do Europy piwa zza Wody sprowadza kilku importerów zaledwie, a sklepy zaopatrują się u nich, lub w hurtowniach.
(...)
Jeszcze jedno.
Przecież jest to logiczne, że piwo takie będą pozyskiwać z hurtowni, które działają na terenie Europy.
Cały polski problem polega na nieznajomości rynku, braku wiedzy a przedewszystkim braku chęci.Comment
-
Comment
-
O czym ty piszesz? Zastanowiłeś, choć przez trochę nad tym tekstem?
Zauważ, że te sklepy oferują ten sam przekrój browarów. Weźmy Niemcy. Czy znajdziemy piwa z małych browarów z po za Frankonii. Podpowiem tobie, nieDlaczego przekrój Frankonii musi być ten sam? Ba! Na próżno w nich szukać piw z Saksoni Anhalt, Saary czy Dolnej Saksonii.
Określenie " ty kolekcjonujesz pod kątem made in xxx" a ja pod kątem "smaku" jest dość zabawne. Gdyby tylko to kryterium mnie interesowało po co jeździłbym tak często do np. Niemiec od razu bym pojechał do jednego sklepu specjalistycznego gdzieś w Europie i kupiłbym tylko i wyłącznie egzotyki. Jedna podróż a jaka oszczędność.
Nie odpowiem ci, bo nigdzie nie wygłosiłem takiej tezy. To co mi imputujesz jest oczywiście kłamstwem i ciekawy jestem, czy masz na tyle odwagi, aby je odwołać.Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609Comment
-
Z tego tekstu.
(...) Czego ci jeszcze brakuje? Egzotyki? Dla ciebie egzotyka to piwo z końca świata, dla mnie może być z sąsiedniego kraju, jeśli jest unikatowe. Ba, dla innych egzotyką może być już inny gatunek niż jasny lager czy pszenica. Ty "kolekcjonujesz" piwa pod kątem "made in xxx", ja "kolekcjonuję" pod kątem smaku. (...)Comment
Related Topics
Collapse
-
Najdalej na północ położna stolica - Rejkiawik, skrywa jedną z perełek islandzkiego piwowarstwa - mikrobrowar Malbygg.
Malbygg Taproom - Brewery Bar and Beer Shop to miejsce, które zdecydowanie warto odwiedzić - nie tylko biorąc pod uwagę fakt, że w zwykłych sklepach można się uraczyć...-
Channel: Islandia
2024-09-26, 19:28 -
-
Od 2015 roku, w jednej z dzielnic Cluja, między blokami, działa mikrus rzemieślniczy Hophead.
Stworzył go Darko Jovik, który pochodzi z Macedonii, a piwnego bakcyla załapał podczas pobytu w USA.
Produkty browaru, to praktycznie wyłącznie style nowofalowe, trudno doszukać się...-
Channel: Rumunia
-
-
Egilsstaðir to miasteczko (zamieszkałe przez ok. 2,5 tys. mieszkańców) będące komunikacyjnym centrum środkowo-wschodniej Islandii, które jest zwornikiem w regionie Austurland. Z Egilsstaðir można udać się do Seyðisfjörður - portu (można tu kupić ciekawe piwa warzone dla miejscowych sklepów...
-
Channel: Islandia
2024-10-27, 00:16 -
-
Kolejne dwa browary jakie zamierzaliśmy odwiedzić w Brukseli olały piwoszy i wywiesiły na drzwiach kartki o treści "w sierpniu jesteśmy na wakacjach, zapraszamy we wrześniu"
. Dlatego postanowiliśmy przejechać się do przepięknego miasteczka Leuven odległego od Brukseli o 20...
-
Channel: Belgia
-
-
Siglufjörður - miast(eczk)o (niespełna 1,2 tys. mieszkańców) - najbardziej wysunięte na północ w Islandii, na półwyspie Tröllaskagi, na brzegu fiordu o tej samej nazwie, który łączy się z Oceanem Arktycznym. Siglufjörður otaczają szczyty górskie sięgające 900–950 m n.p.m.
...-
Channel: Islandia
2024-10-06, 01:35 -
- Loading...
- Koniec listy.
Comment