Czy Kopyr gdziekolwiek napisał, że wymaga zachwytu nad tymi piwami? On chciał tylko aby się one sprzedały i widać nie cieszyły się odpowiednim zainteresowaniem, aby koszt ich sprowadzenia (czas i pieniądze) były adekwatne do zysku z ich sprzedaży. Tylko i aż tyle.
Rozumiem, że piwa mają być nie tylko egzotyczne ale i nie koncernowe? Czyli jak ktoś sprowadzi egzotyczne Tien-Shan, Karagandinskoe ciemne, Shimkentskoe czy Debres ciemne z Kazachstanu to też będzie źle bo są to piwa z koncernów (kolejno Heineken, Efes i 2x Carlsberg)?
Rozumiem, że piwa mają być nie tylko egzotyczne ale i nie koncernowe? Czyli jak ktoś sprowadzi egzotyczne Tien-Shan, Karagandinskoe ciemne, Shimkentskoe czy Debres ciemne z Kazachstanu to też będzie źle bo są to piwa z koncernów (kolejno Heineken, Efes i 2x Carlsberg)?
Comment