Z cyklu nudzi się nam - Kiedy piwo możemy określić mianem polskiego ...

[danhaj]

To rodzi kolejne pytania. Czy kolejne warki w takim razie będą się znacząco różnić od tej pierwszej. Może warto przyjechać później, gdy piwo będzie warzone przez miejscowego piwowara, by móc wypowiadać się o tym piwie, jako o piwie lokalnym. Chociaż z drugiej strony tzw. receptura pozostanie już raczej czeska. Czy to piwo będzie polskie(?), bo nasze składniki (zapewne) oraz robione w Polsce przez Polaków, czy też mimo wszystko czeskie, bo wg czeskiego przepisu, wynikającego z doświadczeń czeskiego sladka, wyrosłych na gruncie czeskim. Czy też możemy je określić jako piwo robione w Polsce na czeskiej licencji?

[jacer]

Nie nie będzie polskie, tak jak nie są polskie piwa z Bierhalle, bo robione na słodzie z Niemiec, drożdże też nie polskie.

Normalnie ręce opadają.

[Promil03]

Danhaj nie przesadzaj. Jeżeli piwa są warzone w Polsce w Browarze Miejskim, to są to piwa polskie. Proste i nie podlegające dyskusji.

[danhaj]

Danhaj nie przesadzaj. Jeżeli piwa są warzone w Polsce w Browarze Miejskim, to są to piwa polskie. Proste i nie podlegające dyskusji.

No nie wiem - czeska instalacja, czeska receptura i nie zdziwiłbym się gdyby na stałe było warzone przez czeskiego piwowara (do Czech z BB jest 30 km) - to polski tu zostanie tylko pomysł na biznes, zedrzeć 8 zł za 0,4 l z klienta i 25 zł za kufel... Nie wydaje mi się żebym przesadzał. Niech sobie działają jak Bierhalle, które nic nie udaje, tylko niech sobie zmienią nazwę na Měšťanský Pivovar, bo to taki Browar Miejski jak i Bierhalle.

[jacer]

Podaj mi polskie receptury na piwo i polskiego wytwórcę instalacji. Przestań bredzić.

[danhaj]

Ciechana warzą wg receptury czeskiej czy niemieckiej? Instalacja to zgoda.

[jacer]

Którego, miodowego? Kto wymyśłił jasnego lagera/pilsa? Polacy?

[danhaj]

Którego, miodowego? Kto wymyśłił jasnego lagera/pilsa? Polacy?

Ale ja nie kwestionuję tak oczywistych rzeczy jak to, kto stworzył pilsa (na pewno nie Czesi) czy pszenice. Stoję jednak na stanowisku, że piwa te mimo wszystko posiadają swój narodowy szlif, charakter. Czeskie pilsy smakują inaczej niż niby te same składnikowo polskie itp.
Kwestionuję tylko nazwę Browar Miejski, w browarze, gdzie nie ma praktycznie żadnego wkładu polskiego w procesie powstawania piwa, bo jakbyśmy tak nazwali we Wrocławiu Bierhalle to nie byłoby to dużo mniej zabawne. Może stary browar, który działał tu od 1874 mógłby chlubić się takim mianem, a nie ten czeski zaciąg co działa teraz.

[jacer]

Czyli według ciebie taki Atak Chmielu to nie polskie piwo, bo na surowcach niemieckich i amerykańskich? A i receptura być może inspirowana jakąś amerykańską.

Gdybyś niezuwazył, na tym forum miejsce powstania piwa decyduje o "narodowości" a nie przez kogo, na jakiej instalacji i z jakich surowców zostało wytworzone.

Wszystkie nowe browary warząze na Kasparze robią piwo według receptur dostarczanych przez Kaspara. One też nie są polskie?

[danhaj]

Czyli według ciebie taki Atak Chmielu to nie polskie piwo, bo na surowcach niemieckich i amerykańskich? A i receptura być może inspirowana jakąś amerykańską.

Przynajmniej warzą je w polskim browarze z Zawiercia, warzą je Polacy, i jak sam piszesz "inspirują się" np. amerykańską recepturą, jednak realizacja jest polska. W BB mamy czeską instalację, czeską recepturę i czeskiego piwowara - w tych okolicznościach nie podoba mi się nazwa Browar Miejski.

Gdybyś niezuwazył, na tym forum miejsce powstania piwa decyduje o "narodowości" a nie przez kogo, na jakiej instalacji i z jakich surowców zostało wytworzone.

Ale ta narodowość jest czysto umowna moim zdaniem, tak jak nikt przy zdrowych zmysłach nie nazwie hamburgera z Mc Donaldsa robionego w polskim oddziale Mc, polską kanapką. Pilsnera Urquella robionego w Tychach nie nazwałbym również polskim piwem - wydaje mi się, że taki przypadek jest właśnie w BB. Bo co decyduje o polskości tego piwa w Bielsku Białej, to, że jest warzone w tym mieście? Jeśli tak, to dla mnie to za mało. Może to mój odosobniony pogląd, ale uważam, że, gdy nie warzą go Polacy, którzy mogliby się wzorować na czeskiej recepturze, ale nie kopiując jej tylko, gdy nie stoi za nim historia, tradycja lokalna - to takie piwo nie zasługuje na miano polskiego.

Wszystkie nowe browary warząze na Kasparze robią piwo według receptur dostarczanych przez Kaspara. One też nie są polskie?

- a co w nich jest polskiego? Te nowe browary to zwykle czysto biznesowe projekty robione właśnie po najniższej linii oporu - kupić instalacje, dostać recepturę i git. Bez pasji, bez pomysłu, bez tradycji i zapału to tworzenia czegoś opartego na lokalnej tradycji, eksperymentu itp. I dlatego mamy w naszych browarach restauracyjnych atak klonów, które warzą wszędzie to samo, bo nie ma tam zwykle nikogo, kto miałby odwagę stworzyć coś samemu, poeksperymentować.

To jest moja opinia i ja ją podzielam. Zaraz i tak przyjdzie biurwa dyplomowana i obetnie tę dyskusję umieszczając ją w przechmielinach.

[kopyr]

Zaraz i tak przyjdzie biurwa dyplomowana i obetnie tę dyskusję umieszczając ją w przechmielinach.

Ahumba ma władzę, czy jak mawiali Rzymianie imperium, tylko w prasówce.

[ART]

Wyraźnie wam się nudzi.

[jacer]

- a co w nich jest polskiego? Te nowe browary to zwykle czysto biznesowe projekty robione właśnie po najniższej linii oporu - kupić instalacje, dostać recepturę i git. Bez pasji, bez pomysłu, bez tradycji i zapału to tworzenia czegoś opartego na lokalnej tradycji, eksperymentu itp. I dlatego mamy w naszych browarach restauracyjnych atak klonów, które warzą wszędzie to samo, bo nie ma tam zwykle nikogo, kto miałby odwagę stworzyć coś samemu, poeksperymentować.

Z tego co słyszałem, Kaspar stawia warunek aby przez jakiś czas piwa były warzone według ich receptur, dopóki piwowar nie zaznajomi się z instalacją. I to jest według mnie sensowne. Eksperymentowac można po roku, dwóch latach.

Myślisz, że to jest takie proste, kupic instalację i od pierwszej warki warzyć piwo według swojego pomysłu?

A co ci się nie podoba w nazwie to wogóle nie mogę pojąć.

[Latarnik]

To jest moja opinia i ja ją podzielam.

Schizofrenia?

[kiszot]

Ale ta narodowość jest czysto umowna moim zdaniem, tak jak nikt przy zdrowych zmysłach nie nazwie hamburgera z Mc Donaldsa robionego w polskim oddziale Mc, polską kanapką. Pilsnera Urquella robionego w Tychach nie nazwałbym również polskim piwem - wydaje mi się, że taki przypadek jest właśnie w BB.

Czyli uważasz,że moje zmysły sa chore bo uważam,że kanapka jak i Tysquell sa polskimi wyrobami?
To wg ciebie Opel z Gliwic jest amerykański czy niemiecki? Bo piwo w Bielsku na pewno jest polskie.