Browar Kormoran w BrowarBizie - komentarze

[Marusia]

Dla mnie sytuacja jest jasna i wiem że to będzie działanie obustronnie korzystne tak dla Kormorana jak i dla BrowarBizu. Nie mam akurat z tym jakiegoś problemu. Natomiast Kormoran chciał poznać reakcję Forumowiczów na te plany, uznali że nie chcą wchodzić zupełnie znienacka. Pewnie po weekendzie będziemy po dalszych ustaleniach, zatem póki co zapraszam do dyskusji.

Aaaa, no teraz rozumiem, skąd ten temat, jakoś wcześniej nie zajarzyłam. Wg mnie zaszła w tym temacie klasyczna reakcja: pytają, tzn. się coś pod tym kryje A tymczasem nic nowego w tym pomyśle nie ma, tylko Kormoran, nie wiedzieć po co, chciał wiedzieć, co my na to, z czego już dawno korzystają inne podmioty. A obecna sytuacja przecież była do przewidzenia, bez pytania

[rohozecky]

Cóż, sprawa ma dwa trochę wykluczające się aspekty:

1. Browar.biz jest przedsięwzięciem prywatnym i trudno oczekiwać, aby właściciel miał ochotę zbyt wiele do niego dokładać; jest oczywiste, że musi dbać o przychody, a sposób w jaki je osiągnie jest kwestią jego suwerennej decyzji. To, że ART pyta o to userów, jest i tak ponadstandardowym posunięciem.

2. z drugiej strony jednak - pojawienie się jakichkolwiek wątków sponsorowanych zmieni charakter całego forum, i nie ma co oszukiwać się, że "to tylko jeden mały wątek". Bajki o komunikacji z konsumentami nie zasłonią istoty sprawy. Urokiem tego forum jest własnie niezależność, i dzięki niej np. w ogóle zdecydowałem się tu zaglądać, nie mówiąc już o pisaniu postów. Komercjalizacja może spowodować utratę wiarygodności wśród wielu userów, choć zapewne przyniesie spore przychody. Jednym słowem, klasyczny konflikt wartości.

3. pewnym dalekim porównaniem (a chyba także przestrogą) może być los fajnego niegdyś pisemka "Pivni Kuryr", które zanikło , gdy stało się nośnikiem "komunikacji z konsumentami" dla sponsora (bodajże Budvaru).

[a1410]

ART,weź się nie przejmuj obrońcami Twojej cnoty, tylko zakładaj temat i wystawiaj FV. Dopóki ktoś za kasę nie pisze lizusowskich recenzji, to nie ma nic złego w braniu kasy za umożliwienie browarowi kontaktu z najbardziej opiniotwórczym fragmentem rynku.

100 razy wolę, żebyś brał kasę od Kormorana, czy jakiegoś innego browaru, który oferuje coś ciekawego, niżbyś miał to w końcu pierdzielnąć z braku środków na życie. Niestety takie przedsięwzięcie jak browar.biz musi się rozwijać, musi żyć, dopóki nie będzie ART miał z tego kasy, to dalej nie będzie miał czasu na wdrożenie zapowiadanych od lat udogodnień. Jak możecie być tak krótkowzroczni?
Browar.biz nie zmienił się prawie wcale od 7 lat jak się tu zalogowałem po raz pierwszy, ma to swoje plusy, ale ma też mnóstwo minusów. 7 lat w Internecie, to nie jest epoka, to jest era. Poza forum browar.biz tkwi w marazmie, dobrze, ze coś się zaczęło dziać choćby w temacie newsów, ale jeśli za tym nie pójdzie kasa to zawsze innowacje będą odkładane na drugie miejsce, zaraz po zarabianiu na życie.

Kolega Kopyr trafił w sedno i dlatego zgadzam się z powyższym w 100%tach. A jak czytam posty w tym wątku to widzę, że zastrzeżenia do projektu zgłaszają i tak tylko ci forumowicze, dla których największą wadą piwa jest to, że ma etykietę napisaną po polsku...

[ART]

Jako ciekawostkę podam że ok. 0,01% odwiedzających ceni sobie niezależność serwisu i dokłada się do jego funkcjonowania. 99,99% albo nie ma możliwości albo chęci. Nie zamierzam być natarczywy ani z kierowaniem ludzi do kasy w celu wsparcia serwisu ani też z serwowaniem migających reklam w niewiadomo jakiej ilości.

[arcy]

Jako ciekawostkę podam że ok. 0,01% odwiedzających ceni sobie niezależność serwisu i dokłada się do jego funkcjonowania. 99,99% albo nie ma możliwości albo chęci. Nie zamierzam być ani natarczywy z kierowaniem ludzi do kasy w celu wsparcia serwisu ani też nie zamierzam serwować migających reklam w niewiadomo jakiej ilości.

To jest baaaardzo głośna mniejszość

[kony]

Jako ciekawostkę podam że ok. 0,01% odwiedzających ceni sobie niezależność serwisu i dokłada się do jego funkcjonowania.

No właśnie a jakoś mimo to nie mogę sobie przypomnieć żeby w międzyczasie była jakaś podwyżka składki za PremiumKonto. Może jakbyś co roku przyładował ze 20% to by się co niektórym nie wydawało, że działalność BB to jest taki samofinansujący się samograj. Jak ktoś chce uczciwie zapłacić za coś co teoretycznie mógłby osiągnąć za darmo lub bardzo niskim kosztem to się nie ma co bawić w sentymenty bo się za czas jakiś można z ręką w nocniku obudzić. No chyba, że masz zamiar cyrograf na 10 lat podpisać, to się zastanów 2 razy

[pioterb4]

3. pewnym dalekim porównaniem (a chyba także przestrogą) może być los fajnego niegdyś pisemka "Pivni Kuryr", które zanikło , gdy stało się nośnikiem "komunikacji z konsumentami" dla sponsora (bodajże Budvaru).

Tylko, ze z prasą jest trochę inaczej. Jest redakcja, jest wąski zespół dziennikarzy zajmujący sie pisaniem artykułów i narzucenie lub przyjęcie konkretnego frontu idzie dużo szybciej. Jako czytelnik możesz dalej kupować pismo lub nie, komunikacja jest jednostronna więc odzewu wiernych, oburzonych konsumentów nie będzie. Na forum internetowym z tyloma użytkownikami o indoktrynację jest dużo trudniej.

[Marusia]

2. z drugiej strony jednak - pojawienie się jakichkolwiek wątków sponsorowanych zmieni charakter całego forum, i nie ma co oszukiwać się, że "to tylko jeden mały wątek".

Chłopie, takich wątków już jest cała masa - sklepy i knajpy. Jest osobny regulamin dla podmiotów komercyjnych, nie jest tajny. Reklamy też nie są bezpłatne. Zejdź na ziemię.

Widzę, że faktycznie część osób wyobraża sobie, że prowadzenie takiego dużego serwisu to jest rozrywka przy popołudniowym piwku, a pieniądze lecą z nieba. Doceńcie ciężką pracę Arta, w dodatku pod górkę biorąc pod uwagę zasadę niewspółpracowania z koncernami - wyobraźcie sobie, ile Art musiał zainwestować w niekoncernownik

[iron]

Sprzedawaj Artur cnotę, byle drogo - to boli tylko pierwszy raz

A poważnie - nie mam nic naprzeciwko i dziwię sie tym, którzy tak tu pyszczą - jak się nie podoba to przecież nikt tu nikogo pod pistoletem nie trzyma

[kopyr]

A poważnie - nie mam nic naprzeciwko i dziwię sie tym, którzy tak tu pyszczą - jak się nie podoba to przecież nikt tu nikogo pod pistoletem nie trzyma

Dokładnie, ja tu np. siedzę z prawdziwą przyjemnością.

[rohozecky]

Chłopie, takich wątków już jest cała masa - sklepy i knajpy. Jest osobny regulamin dla podmiotów komercyjnych, nie jest tajny. Reklamy też nie są bezpłatne. Zejdź na ziemię.

Widzę, że faktycznie część osób wyobraża sobie, że prowadzenie takiego dużego serwisu to jest rozrywka przy popołudniowym piwku, a pieniądze lecą z nieba. Doceńcie ciężką pracę Arta, w dodatku pod górkę biorąc pod uwagę zasadę niewspółpracowania z koncernami - wyobraźcie sobie, ile Art musiał zainwestować w niekoncernownik

Knajpy, a zwłaszcza sklepy to inna skala. Zresztą ich wątki zewnętrznie nie wyrózniają się.

Co do drugiej części Twojej wypowiedzi - przeciez w moim poście był też punkt 1, gdzie z grubsza napisałem to, co Ty.

[rohozecky]

Jako ciekawostkę podam że ok. 0,01% odwiedzających ceni sobie niezależność serwisu i dokłada się do jego funkcjonowania. 99,99% albo nie ma możliwości albo chęci.

No, to chociaż konkretny sygnał. Zresztą jak dla mnie zupełnie zrozumiały.
Szczerze mówiąc, wyobrażam sobie w ogóle funkcjonowanie tego typu forum jako imprezy płatnej, z jakąś niewielką "składką członkowską". Nie jest to w mojej ocenie aż taka herezja, na jaką wygląda, jeżeli ekwiwalentem byłaby całkowita niezależność od producentów.

[Ahumba]

No, to chociaż konkretny sygnał.
Szczerze mówiąc, wyobrażam sobie w ogóle funkcjonowanie tego typu forum jako imprezy płatnej, z jakąś niewielką "składką członkowską". Nie jest to w mojej ocenie aż taka herezja, na jaką wygląda, jeżeli ekwiwalentem byłaby całkowita niezależność od producentów.

Szczerze pisząc, nie rozumiem Ciebie - daj przykład dołącz do zielonych a nie dziwisz się, że Art "szuka" innych źródeł zasilania. Dla mnie, jeśli ktoś sam nie wspomaga browarubizu i kręci nosem na te alternatywne sposoby finansowania tego przedsięwzięcia powinien zastanowić się nad swoim postępowaniem, pachnie to komunizmem, dywersją i czym tam kto chce.

Po drugie, czy jest przymus czytania wszystkiego i udzielania się wszędzie?
To tak jak z działem o browarnictwem domowym, kolekcjonerstwem, historią - nie interesuje mnie - nie wchodzę. No chyba, że ktoś myśli, że przez jeden temat, wszędzie będzie TYLKO o Kormoranie. Ci jednak ze skłonnościami prześladowczymi powinni .........

[rohozecky]

Szczerze pisząc, nie rozumiem Ciebie - daj przykład dołącz do zielonych a nie dziwisz się, że Art "szuka" innych źródeł zasilania. Dla mnie, jeśli ktoś sam nie wspomaga browarubizu i kręci nosem na te alternatywne sposoby finansowania tego przedsięwzięcia powinien zastanowić się nad swoim postępowaniem, pachnie to komunizmem, dywersją i czym tam kto chce.

A mógłbyś łaskawie najpierw przeczytać moją wcześniejszą o kilka czy kilkanaście postów wypowiedź w tym wątku, i dopiero wtedy komentować moje stanowisko, zamiast odnosić się do jednego zdania wyrwanego z kontekstu?

[zipkeczup]

Mimo, że właściwie tylko czytam, a nie udzielam się na forum, pomysł popieram. Może i w wątku Kormorana pisał nie będę, ale poczytam z przyjemnością.