A gdzie ja to napisałem?
Piszę przecież chyba wyraźnie, że cała sprzedaż to dobry marketing i w związku z tym dziwi mnie to, że komuś może przeszkadzać, iż komuś innemu mogą smakować słodkie piwa. To już zakrawa na jakąś odmianę terroru; macie pić gorzkie piwa, bo taki jest ich styl. A jeżeli moda na miodowe jest właśnie początkiem nowego stylu?

Comment