Piwo w bagażu lotniczym.

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kolesław
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.03
    • 1130

    Piwo w bagażu lotniczym.

    Nie znalazłem takiego tematu, choć pamiętam, że czytałem niedawno, w poście dotyczącym konkretnego piwa, że komuś rozszczelniła się puszka w bagażu. Mając obawy, proszę o podzielenie się doświadczeniami. Czy macie jakieś sposoby na bezpieczne zapakowanie butelek (puszek nie będę przewoził)? Jakie były efekty rozszczelnienia, czy potłuczenia (nie daj Boże!)? Mam nadzieję, że takie historie po prostu nie przydarzają się.
  • żąleną
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2002.01
    • 13239

    #2
    Nie przydarzają się. Ja zwykle owijam w ciuchy - po piwku w obie nogawki spodni, po piwku w oba rękawy koszuli, piwko w jedną skarpetę, piwko w drugą skarpetę. Najlepiej brudne, więcej warstw amortyzujących.

    A, przepraszam, pytałeś nie o potłuczenie, a rozszczelnienie. No cóż - nie przydarza się. Zawsze można poowijać w folię.
    Last edited by żąleną; 2011-07-03, 22:26.

    Comment

    • MarcinKa
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 2005.02
      • 2736

      #3
      Dwa razy przewoziłem piwo na długich trasach (Addis Abeba - Warszawa (11 butelek) i Rangun - Warszawa (7 i puszka)), do tego jeszcze trochę szkliwa. Nic się nie rozbiło ani nie rozszczelniło. Dobrze poowijaj (np. w podkoszulki) każdą butelkę, tak żeby maksymalnie zabezpieczyć ją przed uszkodzeniami mechanicznymi i tyle.
      To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów

      Comment

      • Latarnik
        Premium Lamplighter
        🥛🥛🥛🥛
        • 2004.06
        • 5030

        #4
        Primo:
        Nie przewozimy piwa w bagażu podręcznym.
        Secundo:
        Przewozimy w bagażu głównym, jakkolwiek zabezpieczone czyli owinięte gąbką, ręcznikami czy czymkolwiek innym łagodzącym wstrząsy.
        Tak zabezpieczone piwo zawsze* dociera w całości.

        *No chyba, ze cały bagaż zaginie
        5450 kapsli z wypitych piw
        874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
        "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
        https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
        Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
        https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

        Comment

        • żąleną
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.01
          • 13239

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Latarnik Wyświetlenie odpowiedzi
          Nie przewozimy piwa w bagażu podręcznym.
          Parę lat temu przewiozłem pełen plecak piwa w bagażu podręcznym z Kolonii do Warszawy. A było to tak: zważyłem podręczny (w środku kilka piw) - waga w porządku. Ważę walizkę - nadwaga chyba 5 kilo. 7 ojro x kg = powiedziałem, że zaraz wracam. Wyjąłem kilka piw i jakieś książki z walizki, piwo upchnąłem nogą w plecaku, który był już ometkowany jako bagaż kabinowy, książki w rękę, walizka z powrotem na wagę - w sam raz. Ile ważył plecak, wolałem nie sprawdzać.

          W kieszeniach kurtki miałem jeszcze ze dwa szkła, baba przy rentgenie zaszprechała coś pod nosem o Polakach, facet na szczęście nie wnikał i przeszedłem przez bramy Hadesu do poczekalni, skąd szczęśliwie powróciłem na polską ziemię, która tajała w mrozie osłabłym do jedynych -10 st.

          Comment

          • Latarnik
            Premium Lamplighter
            🥛🥛🥛🥛
            • 2004.06
            • 5030

            #6
            żąleną,
            ja daje rady tym, którzy nie chcą liczyć na szczęście czy przypadek. To są pewniki.
            5450 kapsli z wypitych piw
            874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
            "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
            https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
            Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
            https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

            Comment

            • Cooper
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              🍼🍼
              • 2002.11
              • 6056

              #7
              Nie wiem jak jest w USA i lotach z USA do Europy ale na starym kontynencie juz od dawna nie ma opcji przewożenia płynów (a więc i browaru) w bagażu podręcznym czyli tym zabieranym ze sobą do kabiny. Pozostaje jedynie bagaż do luku jako miejsce szmuglu.
              Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
              1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

              Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku

              Comment

              • abernacka
                Generał Wszelkich Fermentacji
                🥛🥛🥛🥛
                • 2003.12
                • 10861

                #8
                Chyba, że kupisz piwo na "wolnocłówce".
                Piwna turystyka według abernackiego

                Comment

                • Kolesław
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2004.03
                  • 1130

                  #9
                  Piwo w bagażu podręcznym przećwiczyłem 5 lat temu, ale wiem, że teraz już nie da rady. Stąd cała kwestia.
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika żąleną Wyświetlenie odpowiedzi
                  A, przepraszam, pytałeś nie o potłuczenie, a rozszczelnienie.
                  Pytałem i o to, i o to. No i uzyskałem to czego oczekiwałem - im więcej Waszych pozytywnych doświadczeń, tym mniej moich wątpliwości, tym więcej pewności
                  Wielkie dzięki.

                  Comment

                  • becik
                    Generał Wszelkich Fermentacji
                    🍼🍼
                    • 2002.07
                    • 14999

                    #10
                    Mi się ostatnim razem rozszczelnilo w bagażu głównym kilka piw twist-off. Były owinięte w koszulki więc wszystkiego nie pozalewały.
                    Inna rzecz to traktowanie bagażu przez obsługę, jesli źle rzucąlub z duzej wysokosci to sałbo zabezpieczona butelka może pójść w diabły. Raz widziałem jak z torby pewnej osoby przy odbiorze wylewały się strumienie czerwonego wina
                    Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                    Comment

                    • grzeber
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🍼🍼
                      • 2002.05
                      • 2875

                      #11
                      W bagażu rejestrowanym przewoziłem piwo chyba 3 razy (puszki oraz butelki - kapslowane i krachlowe). Na szczęście nigdy nie miałem problemu. Zawijam je w torebkę foliową, a następnie w ubrania lub ręczniki, można też włożyć w coś sztywnego np. w buty. Znajomi, którzy ze mną lecieli też problemów nie mieli. Krachlowa butelka była napełniana w mikrobrowarze, nic nie wyciekło ale piwo straciło nagazowanie.

                      Nie wiem jak to się ma do aktualnych przepisów ale nie miałem tez problemu z przewozem piwnych szklanek w bagażu podręcznym.
                      pozdrawiam
                      www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                      Comment

                      • Komar_Pafnucy
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2005.08
                        • 1114

                        #12
                        Ja przewoziłem kilka puszek z Madrytu (LOT). Oczywiście w bagażu rejestrowanym. Piwu nic się nie stało mimo, że walizka (wątpliwej jakości) była nieźle zmasakrowana. Butelki mogłyby w tym konkretnym przypadku nie przetrwać.

                        Multitap Crawl
                        Multitap Crawl na Facebook

                        "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
                        Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

                        Comment

                        • TomX
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2004.09
                          • 1035

                          #13
                          A czy ktoś z Was orientuje się, ile alkoholu można bez żadnych problemów wywieźć z Ameryki Południowej, konkretnie z Ekwadoru? Wszędzie znajduję jedynie informację, że tamtejsze "przepisy celne odpowiadają standardom międzynarodowym" a wolałbym konkretniejszą wykładnię

                          Comment

                          • becik
                            Generał Wszelkich Fermentacji
                            🍼🍼
                            • 2002.07
                            • 14999

                            #14
                            Bagaz do 20kg na osobę, a ile w tym będzie butelek to Twoja rzecz
                            Last edited by becik; 2011-07-04, 10:16.
                            Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                            Comment

                            • grzeber
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼🍼
                              • 2002.05
                              • 2875

                              #15
                              Na trasach międzykontynentalnych limit bagażu rejestrowanego to chyba 23 kg + ok 6 kg na podręczny (tu raczej bez piwa), ale upewnij się u przewoźnika. W zależności od linii lotniczych i klasy biletu może się to róźnić. Zawsze możesz też dokupić nadbagaż.

                              Wydaje mi się, że limit przywozu z krajów spoza UE to 16 litórw piwa.
                              pozdrawiam
                              www.BrowaryMazowsza.pl - kompendium wiedzy o piwowarstwie ziemi mazowieckiej

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X