Alternatywne paradygmaty w produkcji piwa - czyżby przyszłość piwowarstwa?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Mason
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2010.02
    • 3280

    Alternatywne paradygmaty w produkcji piwa - czyżby przyszłość piwowarstwa?

    Natrafiłem na artykuł „Alternative Paradigms for the Production of Beer” czyli Alternatywne paradygmaty w produkcji piwa, opublikowany w Journal of the Institute of Brewing. Artykuł ukazał się w 2008 roku.
    Autor analizuje dwie alternatywne metody produkcji piwa i porównuje je z tradycyjną, pod względem kosztów. Na to składa się zużycie wody, energii, koszt surowców, emisja CO2. Proponowane alternatywne metody to: bazująca na syropie kukurydzianym i na czystym etanolu (E100). Obliczeń dokonano dla piwa o 5% ABV i 10 IBU.
    Zakładam, że tradycyjną metodą wszyscy znają . Schematy pokazują produkcję piwa alternatywnymi metodami. Nie istnieje na dzień dzisiejszy piwny syrop smakowy, więc autor uwzględnił koszt syropu limonkowego, zakładając że koszty piwnego będą podobne kiedy ruszy masowa produkcja.
    Poza oczywistą redukcją kosztów (co widać w tabelce), autor zakłada też, że w fabryki piwa wykorzystujące metodę E100 mogą równie dobrze produkować napoje bezalkoholowe, gdyż będzie do tego używana ta sama maszyneria. Idzie nawet dalej, sugerując że odpowiednio dobierając składniki można w takiej fabryce produkować dowolny napój alkoholowy - wódki, wina, piwa, gotowe drinki.

    Czy faktycznie branża pójdzie w tą stronę? Syrop kukurydziany jest już coraz chętniej stosowany, czynnik pieniący/spieniający także. Na koniec autor stwierdził, że sztuka warzenia jest przesiąknięta tradycją i nie sądzi aby te metody zostały wprowadzone w takiej formie, jak je zaprezentował. Pożyjemy, zobaczymy
    Attached Files
    JEDNO PIVKO NEVADI!
  • skitof
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2007.11
    • 2484

    #2
    Jak widać z wykresu najbardziej opłaca się dodawać etanol do soku piwnego. Największe browary zawsze głównie pracowały nad tym jak obniżyć koszty produkcji i zawsze najchętniej wprowadzały te wynalazki w życie. HGB jest najlepszym przykładem. A że wiele browarów ma już teraz bardzo dobre doświadczenia z kukurydzą, to na pewno pójdą za ciosem.

    Comment

    • docent
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2002.10
      • 5205

      #3
      Coś na tym wykresie są zbyt małe różnice między metodą tradycyjną a "syropową". Tak chyba jest przy założeniu, że piwo z syropu fermentuje i leżakuje tyle co tradycyjne. Inaczej uzyskało by się zapewne większą różnicę kosztów przy tej samej wydajności rocznej.
      Piwna Praha-przewodnik po praskich lokalach z prawdziwym piwem
      Przewodnik po miejscach gdzie warzy się i serwuje dobre piwo-Polskie Minibrowary
      Piwne podróże po Czechach-Piwne Czechy
      Polskie Minibrowary na FB - codziennie nowe informacje!

      Comment

      • YouPeter
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.05
        • 2379

        #4
        Tylko czy coś takiego będzie można jeszcze nazywać piwem?

        Piwo to produkt fermentacji, a jakoś nie chce mi się wierzyć, że opłacalne będzie produkowanie etanolu w takim procesie, a następnie dolewanie go do "piwa". Żeby to w znacznym stopniu zmniejszało koszty trzeba by etanol produkować w procesie destylacji, a taki produkt trudno już nazwać piwem.
        Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

        Comment

        • alkow
          Kapral Kuflowy Chlupacz
          • 2008.03
          • 34

          #5
          Zależ jaka jest prawna definicja Piwa. Za przykład można podać maślankę dawniej produkt uboczny przy produkcji masła a dziś to mleko fermentowane przy wykorzystaniu specyficznych kultur bakterii maślarskich. Piekarze tak samo próbują wymusić by chleb z supermarketu na spulchniaczach nie był nazywany chlebem.

          Comment

          • Pankracy
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛🥛
            • 2007.10
            • 2797

            #6
            W pierwszym przypadku mamy do czynienia z przemysłową produkcją chichy doprawianej dla aromatu chmielem. W drugim przypadku z jakimś mało wyszukanym niskoalkoholowym likierem.

            Comment

            • Mason
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼
              • 2010.02
              • 3280

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika docent Wyświetlenie odpowiedzi
              Tak chyba jest przy założeniu, że piwo z syropu fermentuje i leżakuje tyle co tradycyjne.
              Autor nie zagłębiał się w takie szczegóły.

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika YouPeter Wyświetlenie odpowiedzi
              Tylko czy coś takiego będzie można jeszcze nazywać piwem?
              Według obecnego prawa nie można. Ale prawo nie jest niezmienne, poza tym mogą to nazwać jakoś inaczej używając podobnie brzmiącego słowa.
              JEDNO PIVKO NEVADI!

              Comment

              • Krzysztof
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2001.04
                • 1689

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
                Autor nie zagłębiał się w takie szczegóły.



                Według obecnego prawa nie można. Ale prawo nie jest niezmienne, poza tym mogą to nazwać jakoś inaczej używając podobnie brzmiącego słowa.
                Dlaczego nie można biorąc pod uwagę prawo?
                Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                www.twojmalybrowar.pl

                Comment

                • skitof
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼🍼
                  • 2007.11
                  • 2484

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysztof Wyświetlenie odpowiedzi
                  Dlaczego nie można biorąc pod uwagę prawo?
                  Myślę, że Masonowi chodzi o brak użycia słodu.

                  Comment

                  • emes
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.08
                    • 4275

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mason Wyświetlenie odpowiedzi
                    .....Proponowane alternatywne metody to: bazująca na syropie kukurydzianym i na czystym etanolu (E100). Obliczeń dokonano dla piwa o 5% ABV i 10 IBU.

                    Czy faktycznie branża pójdzie w tą stronę? Syrop kukurydziany jest już coraz chętniej stosowany, czynnik pieniący/spieniający także. Na koniec autor stwierdził, że sztuka warzenia jest przesiąknięta tradycją i nie sądzi aby te metody zostały wprowadzone w takiej formie, jak je zaprezentował. Pożyjemy, zobaczymy
                    Wyliczenia z kosmosu, bez uzasadnienia, w dolarach, w ogóle bez uwzględnienia opodatkowania kosztów działalności w konkretnym miejscu np w Polsce. Bez sensu. To jest plan biznesowy przeprowadzony przez np muzyka, tak samo jak ja bym chciał napisać symfonię na orkiestrę w ogóle nie znając się na muzyce. W normalnej produkcji piwa nie ma problemu z akcyzą za etanol, bo się go nie używa w warzeniu piwa, a tu ktoś wyskakuje z dodawaniem etanolu bez klarownego uwzględnienia jakie się z tym wiążą obciążenia podatkowo-akcyzowe w przypadku stosowania etanolu.
                    Gdy taki browar będzie miał status szpitala i będzie miał takie ulgi jak szpital na etanol, to może i będzie opłacalne.

                    Comment

                    • delvish
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.11
                      • 3508

                      #11
                      Dobrze emes pisze. Przy obecnym systemie opodatkowaniu alkoholi w Polsce, to prędzej browary zaczną produkować wódkę z piwa niż dodawać etanol do piwa. A to tylko jeden z wielu problemów takiego rozwiązania.
                      Last edited by delvish; 2011-07-16, 21:42.
                      "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                      (Frank Zappa)

                      "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                      Comment

                      • Krzysztof
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2001.04
                        • 1689

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika emes Wyświetlenie odpowiedzi
                        Wyliczenia z kosmosu, bez uzasadnienia, w dolarach, w ogóle bez uwzględnienia opodatkowania kosztów działalności w konkretnym miejscu np w Polsce. Bez sensu. To jest plan biznesowy przeprowadzony przez np muzyka, tak samo jak ja bym chciał napisać symfonię na orkiestrę w ogóle nie znając się na muzyce. W normalnej produkcji piwa nie ma problemu z akcyzą za etanol, bo się go nie używa w warzeniu piwa, a tu ktoś wyskakuje z dodawaniem etanolu bez klarownego uwzględnienia jakie się z tym wiążą obciążenia podatkowo-akcyzowe w przypadku stosowania etanolu.
                        Gdy taki browar będzie miał status szpitala i będzie miał takie ulgi jak szpital na etanol, to może i będzie opłacalne.
                        Ciekawą kwestię poruszyłes z tymi obciażeniami zwiazanymi z ewentualnym dodawaniem etanolu do piwa.
                        Pomijając kwestie związane z tym czy bedzie to piwo czy nie chciałem coś przedstawić.

                        W latach 60-tych doadawano spirytus do piwa podczas przetaczania piwa młodego z fermentacji do leżakowni. Dlaczego tak robiono? Brakowało jeczmienia żeby wyprodukować z niego słód.
                        Zatem wymyslono ze doadając spirytus do "cienkiego" piwa podnoszono zarartość alkoholu w piwie. Wykonując analizę fizykochemiczną takiego piwa analizy wykazywały że tzw. ekstrakt brzeczki podstawowej (obecnie parametr będący podstawą opadatkowania piwa) wzrastał. Jeżeli wzrastał kiedyś to wzrósł by dzisiaj także co spowodowaloby wzrost podstawy opodatkowania piwa. Może to znaczyć, że za alkohol ze spirytusu zapłacilibysmy wyższą akcyze ale o estraktu brzeczki podstawowej.

                        Co o tym myslicie?
                        Jesteś zainteresowany browarem restauracyjnym napisz do mnie. Znam to od podszewki.
                        www.twojmalybrowar.pl

                        Comment

                        • wsaczuk
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2009.09
                          • 182

                          #13
                          10 dolarów za hl piwa? daje 30 gr za litr. Na litr potrzeba około 160 g słodu, słód w hurcie jest po około 2,20 zalezy od słodowni - to już jest 35 groszy. Te wyliczenia są zrobione bez żadnych podstaw ekonomicznych. Ja bym ten wrtykuł włożył między bajki.

                          Comment

                          • Mason
                            Major Piwnych Rewolucji
                            🍼
                            • 2010.02
                            • 3280

                            #14
                            wsaczuk - w 2007 (kiedy artykuł powstawał) w stanie California słód był po 2,20? Ceny słodu pochodzą od United States Department of Agriculture
                            JEDNO PIVKO NEVADI!

                            Comment

                            • delvish
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.11
                              • 3508

                              #15
                              A metoda tradycyjna to tradycja europejska (100% słód), czy amerykańska (słód, ryż, kukurydza)?
                              "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                              (Frank Zappa)

                              "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X