Ceny piwa w knajpach

[roto]

Po przeczytaniu tego, nachodzi mnie pytanie - jaką cenę za piwo w knajpie, jesteście w stanie zaakceptować? Czy np. 9zł za piwo czeskie w pewnej knajpie warszawskiej to dużo? Lub czy 4,5zł za czeskie piwo w pewnej wrocławskiej knajpie to zbyt mało? Czy lany Kocour IPA Samurai w cenie 12zł za 0,5l to dużo? Lany Delirium Tremens w cenie 12zł za 0,3l? Czy piwa w cenach 9-25zł za 0,3l to zgroza i kupujecie tylko do domu w celu degustacji (raz na rok), czy jesteście w stanie tyle wydać za dobre piwo w knajpie? Tylko nie piszcie że im taniej tym lepiej, bo właściciele takich niezależnych przybytków też muszą z czegoś żyć i mieć motywację do dalszego prowadzenia knajpy.
Porozmawiajmy o cenach.

[arcy]

Bardzo proszę.

To jakie ceny jesteśmy w stanie zaakceptować, zależy od wielu czynników. Najważniejsze z nich to: smak, dostępność danego piwa, możliwość nabycia w innym miejscu za niższą cenę i wysokość naszych zarobków, oraz wysokość naszych zarobków, a także wysokość naszych zarobków, z tym, że nie możemy zapominać, iż najważniejsza jest wysokość naszych zarobków.

To chyba zamyka temat.

[Pendragon]

To chyba zamyka temat.

No to sobie nie pogadaliśmy...

[arcy]

Jeśli jesteś w stanie udowodnić, że na to, jakie ceny piwa akceptujesz, wpływa również stan wód gruntowych w okolicach Kinszasy, dawaj śmiało!

[YouPeter]

Dodam jeszcze obecność alkoholu we krwi podczas dokonywania decyzji o zakupie.

[Mihai]

W poczuciu społecznej solidarności nawet gdybym zarabiał trzykrotność średniej krajowej nie kupowałbym Ciechana powyżej 10 zł, aby nie przyczyniać się do przeświadczenia , że można śmiało doić klientów tworząc miraż ekskluzywności wokół przeciętnych produktów. Ale może gdy zarabia się trzykrotność średniej krajowej zmienia się poczucie społecznej solidarności

[leona]

Myślę, że istotnym aspektem jest też "opatrzenie się" danego piwa.
Ja już bez entuzjazmu chodzę na primatory, skalaki, czerne hory czy krakonosze po 8-9zł ale taka cena na niewidywane na nalewakach "czechy" jest absolutnie do przyjęcia.

Polskie piwo za 8 zł to zdzierstwo moim zdaniem. Oczywiście mowa o normalnych miejscach a nie knajpach z widokiem na ratusz czy inne sukiennice.

[VanPurRz]

Piwa polskie: zwykłe jasne - 3-5 złotych, piwa specjalne (typu Bursztynowe, stout, pinty itp) 5-6, portery - 7-9 złotych.

Piwa zagraniczne tu jest większy problem bo rozpiętość jest większa. Generalnie czeskie powinny być tańsze lub w tej samej cenie.
Niemieckie trochę droższe, a droższe z Anglii . Z tym, że ceny powyżej 12-15 złotych to czysta paranoja *chyba, że chodzi o piwa zupełnie wyjątkowe warzone w minimalnych ilościach).

[arcy]

Piwa polskie: zwykłe jasne - 3-5 złotych, piwa specjalne (typu Bursztynowe, stout, pinty itp) 5-6, portery - 7-9 złotych.

Piwa zagraniczne tu jest większy problem bo rozpiętość jest większa. Generalnie czeskie powinny być tańsze lub w tej samej cenie.
Niemieckie trochę droższe, a droższe z Anglii . Z tym, że ceny powyżej 12-15 złotych to czysta paranoja *chyba, że chodzi o piwa zupełnie wyjątkowe warzone w minimalnych ilościach).

Zapomniałem o poglądach politycznych.

[roto]

Piwa polskie: zwykłe jasne - 3-5 złotych, piwa specjalne (typu Bursztynowe, stout, pinty itp) 5-6, portery - 7-9 złotych...

3zł za lane jasne? nie wiem ile kosztują polskie piwa z małych i średnich browarów(ciechan, lubuskie...), ale 3zł to chyba przesada, nie sądzę żeby w przeliczeniu kosztowało 1,5zł za 0,5l. Myślę że 100% na piwie w knajpie to uczciwa cena wobec kupującego.

Co do wysokości zarobków, jest to bardzo istotna sprawa, ale opierając się tylko na niej chyba większości z nas nie stać w ogóle na chodzenie po knajpach

[kony]

...piwa specjalne (typu Bursztynowe, stout, pinty itp) 5-6...

Ja to bym chciał, żeby Pinta w sklepie tyle kosztowała

[Gość]

Nie tak dawno była dyskusja o cenach produktów piwowarskich w sklepach internetowych.
Posądzono mnie o odejście od czci w wiary, fala krytyki polała się szeroką falą: jakie to kosztowne, że nikt na tym nie zarabia, pewnie i dokłada - może i tak, nie neguje, nie potwierdzam, nie podważam.

Teraz widzę jest spora krytyka "kapitalistycznych" ździerców, właścicieli lokali z browarami (problem nie w nich, a w podatkach, opłatach, konesjach, zezwoleniach ...).
Ceny generuje rynek i jeśli jest 12-15 zł za "prawie jak piwo" i ktoś kupuje to jego sprawa.
Ja nie kupuję, warze sam i mi z tym dobrze – polecam.

[arcy]

Nie znam knajp, które pozwalają przynosić własne piwo.

[ART]

Nie tak dawno była dyskusja o cenach produktów piwowarskich w sklepach internetowych.
Posądzono mnie o odejście od czci w wiary, fala krytyki polała się szeroką falą: jakie to kosztowne, że nikt na tym nie zarabia, pewnie i dokłada - może i tak, nie neguje, nie potwierdzam, nie podważam.

W tej rzekomej fali krytyki nikt nie napisał że "nikt na tym nie zarabia, pewnie i dokłada". Rozpocząłeś udział w tamtym temacie od obrażenia tych i owych, więc się nie dziw że sympatii do Ciebie to wystąpienie wtedy nie wzbudziło.

[Gość]

Nie znam knajp, które pozwalają przynosić własne piwo.

A po co chodzić do kanjp, skoro jest drogo ...