Bojkot Koreba i Ediego

[Komar_Pafnucy]

Próbowałem nieco ponad tydzień temu w Częstochowie na jakimś festynie (gdzież by indziej?) i zdecydowanie odradzam.

[ender140]

Kiedyś kupiłem Koreb Łaskie (jakieś 4 lata temu) i było naprawdę bardzo dobre. Z wielkimi obawami kupiłem dzisiaj i straszny kwas, przez co niewypijalne. Data 20.12.2013, więc nie ma mowy o niczym innym, jak o sp.... przez browar. Nigdy więcej nie kupię. Nie będę płacił ponad 4 zł za piwną ruletkę.

[Pendragon]

Jeśli jesteś na FB, to możesz jeszcze wyrazić tam im podziękowania. Co prawd to to tylko profil hurtowni, ale udającej sam browar, więc można im nawrzucać

[pawel1001]

Taaaaaaak, skusiłem się na mętne niefiltrowane z Ediego, taaaaaak, wyglądało w butelce jak żur, niestety nie smakowało jak żur !


Ale masakra

Zlew prawie wypaliło !!

[tom38]

Zlew prawie wypaliło
dobre swierdzenie

[Dukat_WSI]

EDI na serio swoje produkty sprzedają jedynie we własnej siedzibie, na festynach i targach?

[Prusak]

Na serio.

[anteks]

Inne browary na festynach, targach walą piwo po 10-12zł a Edi po 5-6zł. Można?

[gebruiker]

Można. Tylko że produktów Ediego nie wziałbym nawet za darmo, także 5 zł za Ediego to też sporo, toż to prawie jedno dobre piwo rzemieślnicze, a na festynach, gdybym bywał, piłbym raczej jakieś świeże ekologiczne soki, a nie ohydne piwa.

[AndrewZG]

Pamiętam, że dobre kilka lat temu Edi miał jakąś knajpę patronacką we Wschowie - ktoś wie czy to jeszcze aktualny temat?
Inna sprawa - w zeszłym roku Edi uratował mi dzionek na festynie w Siedlcu - gdyby nie on (i jego nawet całkiem całkiem jasne) musiałbym obejść się smakiem, albo męczyć lechotyskożubrem.

[Petitpierre]

Edi'ego nigdy nie piłem, za to do Koreba nie mam uprzedzeń i ilekroć było ich piwo dostępne na targach, etc, to było ok, i w cenie normalnej.

[Shedao]

Inna sprawa - w zeszłym roku Edi uratował mi dzionek na festynie w Siedlcu - gdyby nie on (i jego nawet całkiem całkiem jasne) musiałbym obejść się smakiem, albo męczyć lechotyskożubrem.

Wolałeś pić EDIego niż koncernówy? To może faktycznie na jakąś nadzwyczajną warkę trafiłeś

[Prusak]

Pamiętam, że dobre kilka lat temu Edi miał jakąś knajpę patronacką we Wschowie - ktoś wie czy to jeszcze aktualny temat?
Inna sprawa - w zeszłym roku Edi uratował mi dzionek na festynie w Siedlcu - gdyby nie on (i jego nawet całkiem całkiem jasne) musiałbym obejść się smakiem, albo męczyć lechotyskożubrem.

Nie ma żadnej knajpy we Wschowie, będąc we wrześniu w tym mieście dzwoniłem do browaru, bo aż mi się nie chciało wierzyć i poinformowano mnie, że piwo dostępne jest tylko u nich, w Nowej Wsi.

[anteks]

W zeszłym roku chyba był mini ogródek piwny przy browarze. Kiedyś można powiedzieć że specjalnie jeździłem do Wschowy po 3l pety.

[TomN]

W sumie to dzięki Korebowi wzięło się moje zainteresowanie piwem.
Ładnych parę lat temu, na świątecznym festynie, kupiłem sobie z ciekawości korebowe piwo. Wg sprzedawcy miało być jakieś wyjątkowe, tak ten trunek powinien smakować!
Skusiłem się, zakup okazał się być okropnym kwasem, więc zainteresowałem się, czy faktycznie takich wrażeń ma dostarczać piwo. W ten sposób w Góglu znalazłem Browar.biz... W ciągu kilku miesięcy od spotkania z wynalazkiem Koreba rozpocząłem wreszcie wciąż odkładane eksperymentowanie. Tak się złożyło, że w tym czasie swoje produkty zaczęła wypuszczać Pinta.
Zatem jestem nawet wdzięczny, że opchnęli mi za piątkę kwasiżura. :P