Artykuł Piotra Kucharskiego: Wirtualne browary - Komentarze

[Feti]

Trochę chyba za duży fragment mojego posta zacytowałeś.
Motyw powiedzmy historyczno-rewizjonistyczny to nie wątek tego tematu (przyp: wirtualne browary). Mam o nim też swoje zdanie ale jeśli Feti chcesz o nim pisać to załóż osobny temat

Przepraszam, czasami jestem upierdliwy i trolluję. Po prostu wynikało to z tego, że nie postawiłeś przecinka gdzie trzeba.
Miało być zabawnie, wyszło jak zwykle. Nie wyszło. Przepraszam.

[Micho441]

Fajny artykuł wskazujący przy okazji jak można komercyjnie warzyć piwo nie mając własnego browaru.
Miło by było gdyby autor jako miłośnik piw belgijskich wspomniał o piwie markowym klasztoru Mont des Cats z Francji a warzonego w belgijskim Chimay:http://trappistbier.wordpress.com/20...e-voorgesteld/

Autor nie wspomniał również o "markowym" szeroko znanym piwie z opactwa w Tyńcu:

http://www.produkty-benedyktynskie.pl/2_produkty_alkohole_piwa_3.htm

Współpraca klasztoru jako zleceniodawcy z browarem,zleceniobiorcą jest dość prężna czego dowodem jest nowość Piwo Klasztorne Tynieckie porter(Bałtycki) oraz Porter w butelkach 0.75l w zestawie z ciekawym "firmowym" kielichu.Tyniec nie ukrywa w jakim browarze warzono piwo co uwidocznione jest na etykietach.
Czy Jaco był pierwszym zleceniodawcą dla swojego piwa czy Tyniec na rynku Polski? - to już kwestia sprawdzenia datowania pierwszych umów a to wymaga odwiedzenia wymienionych firm.

[pioterb4]

Czy Jaco był pierwszym zleceniodawcą dla swojego piwa czy Tyniec na rynku Polski? - to już kwestia sprawdzenia datowania pierwszych umów a to wymaga odwiedzenia wymienionych firm.

A jeszcze wczesniej były różnego rodzaju rozlewnie piwa jak np Wtelno, Neptun z Tucholi czy Sulimar.

[Micho441]

Jaco jako właściciel swojej marki piwa a nie czsy gdy był tylko rozlewnią - to pewnie miał na myśli autor i tak to zrozumiałem.Tak więc nie mylmy - rozlewnia a właściciel marki piwa.
ps.w jakim obcym browarze produkował swoje piwa Sulimar?

[pioterb4]

No Sulimar nim stał się browarem też był rozlewnią. Nie mam pojęcia kto był właścicielem rozlewanych tam marek piwa ale pamiętam że współpracował między innymi z Cieszynem, Leżajskiem i Suwałkami.

[Micho441]

No własnie.Artykuł nie dotyczy rozlewni a produkcji "swojego" piwa w obcym browarze np. ja Micho opracuję recepturę i markę piwa "Zielony Micho"- hit dekady, nie mając browaru zlecę uwarzenie tego piwa istniejącemu browarowi a sam zgarne profity z detalowania tegoż piwa.

[delvish]

Ależ owszem artykuł dotyczy tego zagadnienia, bo wspomina o Jako. Część rozlewni miała przecież swoje marki piw.

[pioterb4]

Ależ owszem artykuł dotyczy tego zagadnienia, bo wspomina o Jako. Część rozlewni miała przecież swoje marki piw.

Takim przykładem jest np Neptun z Tucholi - jedna marka którą w róznych okresach warzyło kilka browarów (Brok, Heveliusz...).

[Micho441]

Właśnie o to chodzi,proszę wpisywać: podmiot-firma -rozlewnia, nazwa piwa - marka i w jakim browarze warzone.
Neptun -Tuchola to jakie piwo? i zleceniobiorca,czyli jaki browar uwarzył.Jeśli na etykiecie jest rok,to już by było profesjonalnie.

[ART]

Artykuł zawsze można uzupełnić/poprawić. Twili skupił się na tym co obecnie jest na rynku. Te wszystkie rozlewnie (poza Jako) to już dawno zniknęły z powierzchni ziemi.

[e-prezes]

I pomyśleć, że trzecia grupa podmiotów o której wspominał autor to jest obecnie najbardziej wiodąca część branży. Może nie pod względem ilości hl ale na pewno szumu medialnego