Jak prawie wszyscy wiedzą, piwo jest do picia (smakowania), a nie do wąchania.
Przypominam tę starożytną zasadę Egipcjan dlatego, by zwrócić uwagę na niesprawiedliwe ocenianie piw, gdzie jednakowy wpływ na tę ocenę mają SMAK i ZAPACH.
Kilku piwom wystawiłem niższe oceny za smak, ale wyższe za zapach, i dzięki temu dostały ogólne oceny wyższe, niż na to zasługują.
Dlatego proponuję wprowadzić korektę algorytmu oceny piw, gdzie SMAK będzie miał 50 % udziałów, a każda pozostała składowa (KOLOR, PIANA, ZAPACH, NASYCENIE, OPAKOWANIE) po 10 %.
Myślę, że to będzie bardziej sprawiedliwe.
PS
Jaki jest obecnie dokładny udział poszczególnych składowych na ocenę piwa ?
Przypominam tę starożytną zasadę Egipcjan dlatego, by zwrócić uwagę na niesprawiedliwe ocenianie piw, gdzie jednakowy wpływ na tę ocenę mają SMAK i ZAPACH.
Kilku piwom wystawiłem niższe oceny za smak, ale wyższe za zapach, i dzięki temu dostały ogólne oceny wyższe, niż na to zasługują.
Dlatego proponuję wprowadzić korektę algorytmu oceny piw, gdzie SMAK będzie miał 50 % udziałów, a każda pozostała składowa (KOLOR, PIANA, ZAPACH, NASYCENIE, OPAKOWANIE) po 10 %.
Myślę, że to będzie bardziej sprawiedliwe.
PS
Jaki jest obecnie dokładny udział poszczególnych składowych na ocenę piwa ?
Comment