Konkretne pytanie o piwo po dacie ważności?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kopyr
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2004.06
    • 9475

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zasadzka01 Wyświetlenie odpowiedzi
    Kolego Walec. Ja to wszystko wiem. Tak też zamierzam zrobić. Jak mam możliwośc to piję Broki Exporty, które gorąco polecam (są m.in. w intermarche i tesco)
    Brok Export poza etykietą niczym szczególnym od Carlsberga się nie różni.

    Oczywiście nie ma przymusu picia ciekawych i dobrych piw, ale nie dziw się, że Carlsbergiem się nie ekscytujemy, a wręcz mamy z Ciebie polew. To mniej więcej tak, jakbyś na forum poświęconemu fotografii chwalił się, że aparat w Twojej komórce ma 10 MegaPixeli.

    Jak się na początku zapisałem i poczytałem, to też doszedłem do wniosku, że starzy wyjadacze trochę przesadzają. Ale jak popróbowałem trochę piw, zrozumiałem swój błąd.
    blog.kopyra.com

    Comment

    • zasadzka01
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2011.10
      • 17

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
      Zdefiniuj mi więc, co to znaczy "być smakoszem piwa"?

      No to już jest masło maślane i nawet nie będę pytał o dalsze wyjaśnienia.
      Oj w ciężkiej sytuacji mnie stawiasz
      Smakosz z moich postów próbuje wielu piw z różnych półek w poszukiwaniu dobrego smaku, jednakże w pełni delektuje się tylko najlepszymi piwami, tradycyjnie warzonymi, a nie produkowanymi masowo.
      Zna proces wytwarzania piw od podszewski i skakał by z radości, gdyby te masowe zastąpiono piwami warzonymi odpowiednio długo, z odpowiednią ilością ekstraktu itp. itd. Umie docenić smak prawdziwego piwa. Degustuje i potrafi oceniac piwa, rozróżnić dobre od złego, źle przechowywane od dobrze przechowywanego, zna wszelkie gatunki itp itd.

      Comment

      • zasadzka01
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2011.10
        • 17

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
        Brok Export poza etykietą niczym szczególnym od Carlsberga się nie różni.

        Oczywiście nie ma przymusu picia ciekawych i dobrych piw, ale nie dziw się, że Carlsbergiem się nie ekscytujemy, a wręcz mamy z Ciebie polew. To mniej więcej tak, jakbyś na forum poświęconemu fotografii chwalił się, że aparat w Twojej komórce ma 10 MegaPixeli.

        Jak się na początku zapisałem i poczytałem, to też doszedłem do wniosku, że starzy wyjadacze trochę przesadzają. Ale jak popróbowałem trochę piw, zrozumiałem swój błąd.
        Oj tam, oj tam w smaku się różni Brok od Carslberga. A jak już chciałbyś tak porónywać to na jednej półce z tymi piwami równie dobrze można postawić zieloną Perłę . Pewnie i parę innych. Jestem ciekaw, jakie z jasnych piw spotykanych masowo, jest akceptowalne wśród tutejszych forumowiczów...

        Comment

        • pioterb4
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.05
          • 4322

          #19
          Zgadzam się z twoim opisem. Smakosz to osoba, która przede wszystkim pija piwo dla smaku, by się nim cieszyć i delektować. Nie pija co popadnie bo akurat musi dostarczyć alkohol do móżgu. Jeśli coś uważa za jak to ująłeś "syf" to nie bierze tego do ust. NIkt nikogo przecież do niczego nie zmusza.
          Oj tam, oj tam w smaku się różni Brok od Carslberga.
          A Brok jest warzony czy produkowany?
          Jestem ciekaw, jakie z jasnych piw spotykanych masowo, jest akceptowalne wśród tutejszych forumowiczów...
          A co to ma do rzeczy? Jak jakiegoś nie wybierzemy to będzie katastrofa? My nie pijamy piwa za karę.

          PS: Jeśli o mnie chodzi to Pilsener Urquell kwalifikuje się pod twoje pytanie.

          Comment

          • kopyr
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2004.06
            • 9475

            #20
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zasadzka01 Wyświetlenie odpowiedzi
            Oj tam, oj tam w smaku się różni Brok od Carslberga. A jak już chciałbyś tak porónywać to na jednej półce z tymi piwami równie dobrze można postawić zieloną Perłę . Pewnie i parę innych. Jestem ciekaw, jakie z jasnych piw spotykanych masowo, jest akceptowalne wśród tutejszych forumowiczów...
            Dobre piwa są w brązowych butelkach. Są co prawda wyjątki, ale są to naprawdę wyjątki, zwykle w nietypowych butelkach 0,75L (np. Matuska).

            Nie wypełniłeś profilu, więc nie wiem ile masz km do dobrego piwnego sklepu, ale za dobrym piwem trzeba się czasem najeździć.
            blog.kopyra.com

            Comment

            • Feti
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2010.10
              • 801

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zasadzka01 Wyświetlenie odpowiedzi
              Oj w ciężkiej sytuacji mnie stawiasz
              Smakosz z moich postów próbuje wielu piw z różnych półek w poszukiwan/.../
              To się nazywa dowód przez anegdotę. Całkowicie jest bezwartościowy.

              Comment

              • zasadzka01
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2011.10
                • 17

                #22
                Nie ma co się rozwodzić nad moim kolegą, zwał jak zwał, może to nie smakosz, ale na piwie się zna.

                Pytałem o te piwa jasne z czystej ciekawości, poza tym chętnie popróbuję tego i owego. Mi na przykład Pilsener U. bardzo nie smakujje.

                "Dobre piwa w brązowych butelkach", to nie jest zasada, a tak brzmi. Kolor ma tylko znaczenie przy przechowywaniu, jak piwo będzie kiepskie to kolor butelki nie pomoże. Tak myślę, specjalistą nie jestem...

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zasadzka01 Wyświetlenie odpowiedzi
                  "Dobre piwa w brązowych butelkach", to nie jest zasada, a tak brzmi. Kolor ma tylko znaczenie przy przechowywaniu, jak piwo będzie kiepskie to kolor butelki nie pomoże. Tak myślę, specjalistą nie jestem...
                  Dobrze brzmi, bo to jest zasada - dobre piwa są w brązowych butelkach, co nie znaczy, że wszystkie piwa w brązowych butelkach są dobre. Bynajmniej.

                  Jeśli browar robi dobre piwo, to zależy mu żeby nie psuło się, np. poprzez nasłonecznienie - dlatego wybiera brązową, zamiast zielonej, butelkę.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • skitof
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼🍼
                    • 2007.11
                    • 2485

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zasadzka01 Wyświetlenie odpowiedzi
                    "Dobre piwa w brązowych butelkach", to nie jest zasada, a tak brzmi. Kolor ma tylko znaczenie przy przechowywaniu, jak piwo będzie kiepskie to kolor butelki nie pomoże. Tak myślę, specjalistą nie jestem...
                    Tak jest. W internecie znajdziesz kilka różnych testów na angielsko i niemieckojęzycznych stronach, z grubsza rzecz biorąc takich samych: Napełniasz z beczki to samo piwo do 6 butelek: dwóch brązowych, dwóch zielonych i dwóch białych. Po jednej różnego koloru wsadzasz do lodówki i po jednej kładziesz na balkon/taras/do ogrodu - wystawione na promieniowanie słoneczne. Po kilku dniach te z lodówki zachowują swój specyficzny aromat i smak, te pozostałe: białe - wyraźne wady negatywnie zmieniające smak i aromat piwa, zielone - wady mniejsze niż w białych butelkach, ale również wyczuwalne. Butelki brązowe - nieznacznie wyczuwalne negatywne zmiany.

                    Comment

                    • damiano70
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2005.05
                      • 306

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zasadzka01 Wyświetlenie odpowiedzi
                      piwami warzonymi odpowiednio długo, z odpowiednią ilością ekstraktu .
                      Długo warzone to Dębowe? Jaka jest odpowiednia ilość ekstraktu? 21blg czy np 8 blg?
                      Tato nie pij - zostaw dla syna

                      Comment

                      • zasadzka01
                        Szeregowy Piwny Łykacz
                        • 2011.10
                        • 17

                        #26
                        Nie wiem ile znaczy "długo" jeśli mowa o warzeniu i ile ekstraktu powinno mieć dobre piwo jasne, ile ciemne itd. W końcu to nie ja sięznam, pisałem o kimś innym.

                        Comment

                        • delvish
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.11
                          • 3508

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
                          A Brok jest warzony czy produkowany?
                          A może WARZONY!? Uwielbiam tę semantykę zrytego sekciarstwem beretu.
                          "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                          (Frank Zappa)

                          "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                          Comment

                          • pioterb4
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2006.05
                            • 4322

                            #28
                            Nie rozumiem do czego zmierzasz? Zasadzka01 podzielił piwa na warzone i produkowane, wiec zapytałem tylko do której kategorii należy Brok Export - co Cię tu razi?

                            Comment

                            • delvish
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.11
                              • 3508

                              #29
                              Razi mnie sekciarski podział.
                              "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                              (Frank Zappa)

                              "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                              Comment

                              • zasadzka01
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2011.10
                                • 17

                                #30
                                Pisząc o produkowanych miałem na myśli takie, co w 2 tygodnie są gotowe do sprzedaży.
                                Nie wiem natomiast, kiedy można zacząć mówić o piwie warzonym.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X