No własnie browar to powinien się nazywać Browarnia albo Browaria, Piwowaria.
A logo powinno zawierać beczkę, łopatę, albo kadź, być oplecione z jednej strony kłosami a z drugiej chmielem, na kształt godla byłego dużego kraju na Wschodzie.
Oczywiście, że nie, ale skoro już poruszyłeś ten temat, to zdradź proszę, o co chodzi z tym logo - to czyjaś ulubiona zabawka z dzieciństwa? Kolorystyka ma coś symbolizować? Krzyżówka ze słoniem z Delirium Tremens?
Puenta-post nr 131 Hastinusa świetny (choć do takich wniosków już doszedłem dawno pisząc to na forum) oraz tekst Masona
Fajny motyw kota (rozumiem że teraz jeż rządzi) był na etkach poznańskiego Huggera w latach 70. Pamiętam że identyczny kot wymalowany był też w latach 80/90 na witrynach jednego ze sklepów w centrum Warszawy. Za komuny prawa autorskie praktycznie nie istniały więc może nikt by teraz nie warczał gdybyście wykorzystali ten motyw
Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski. Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Zgłaszam projekt do konkursu na logo Browaru Artezan. Nawiązanie do rzemieślniczego toposu (film, cyrk) - jest; bezpośrednio do działalności (szyszki chmielowe) - jest; no i słoń - też jest A jak to pięknie można połączyć z tradycją przedwojenną (stąd sepia); odbiorcy we Stolycy będą zacierać rączki na taki cymes z podwarszawskiego browaru. Jeśli się podoba, to zapraszam na PW.
Oczywiście, że nie, ale skoro już poruszyłeś ten temat, to zdradź proszę, o co chodzi z tym logo - to czyjaś ulubiona zabawka z dzieciństwa? Kolorystyka ma coś symbolizować? Krzyżówka ze słoniem z Delirium Tremens?
Może ja odpowiem. Dlaczego jeżyk - niech to będzie tajemnica Browaru Artezan . Kolory niczego nie symbolizują, nie odwołują się do żadnego innego. Logo nie symbolizuje rewelentości, premiumowości, ani wieloletniej tradycji sięgającej XIII czy XVII wieku. Ma za to wyrażać optymizm i dobry humor. Po niektórych postach widzę, że się udało. A tak w ogóle to jeże są u nas pod ochroną więc proszę nie robić mu krzywdy .
Jest jeszcze wersja szklankowa - same kontury w jednym kolorze.
Za wszystkie propozycje pomocy przesyłane różnymi drogami dziękuję w imieniu swoim i kolegów.
A jak to pięknie można połączyć z tradycją przedwojenną (stąd sepia); odbiorcy we Stolycy będą zacierać rączki na taki cymes z podwarszawskiego browaru.
to wyjdzie Starodawne z podwarszawskiego Konstancina.
Panowie, nie żartujcie. To logo wygląda jak niedokończona kolorowanka. Jeśli faktycznie wyraża optymizm, to w tym sensie, że może już być tylko lepiej.
zgadzam się z Marusią moje pierwsze skojarzenie było z delirium tremens, które to zresztą bardzo lubię. (mam nadzieję że nie będzie głupich skojarzeń).
jak na mnie jakby trochę poprawić kolory to byłoby całkiem sympatyczne logo.
Comment