Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Hapek
Wyświetlenie odpowiedzi
Browar Artezan
Collapse
X
-
-
Nie wiem kogo to szokuje, poprzednia edycja była chyba też w konkretnej cenie.
Taki koszt - taka cena.
Comment
-
-
Wszyscy psioczą na Widawę, Artezanów i Pintę, a z tego co pamiętam, wciąż najdroższym polskim piwem pozostaje Ciechan Grudniowy z zeszłego roku. (a i cena tegoroczna jest niczego sobie)
Poprawcie mnie, jeśli się mylę.Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
Małe Piwko Blog
Małe Piwko Blog na facebooku
Domowy Browar Demon
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgoda Wyświetlenie odpowiedziNie wiem kogo to szokuje, poprzednia edycja była chyba też w konkretnej cenie.
Taki koszt - taka cena.
Za 26 złotych można kupić leżakowany minimum 3 lata dwójniak z Apisu, Za 20-30 złotych można kupić już naprawdę niezłe wina (Piotr i Paweł, Marks and Spencer) o pojemności 750 ml. - to tak dla porównania.
Ja mam tutaj bardzo ambiwalentne uczucia bo samą inicjatywę popieram, piwa z Artezana lubię ale z drugiej strony czasem mam marzenie, że taki porter Grudniowy w cenie 50 zł czy właśnie Artezan w cenie 30 zł nie sprzeda się ani jednej sztuki. Bo tylko to może zatrzymać ten obłęd, tą nakręcającą się spiralę absurdalnych cen. Ale wiem dobrze, że jest sporo snobów i jeleni którzy dla swojego ego, podwyższania swoje wartości, aspirowania do bycia "korzystającym z dóbr luksusowych niedostępnych innym" itp. kupią wszystko aby było limitowane i drogie, więc pewnie za rok będzie jeszcze drożej.Last edited by VanPurRz; 2013-12-18, 09:45."Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedziPoprawcie mnie, jeśli się mylę.
Zythum - puknij się w głowę. Sam nakręcasz takie ceny, latając jak kot z pęcherzem po różnych premierach, multitapach, próbując pić wszystko, co się ukaże i wywnętrzając się z tym na forum.
Już wcześniej uważałem, że "rewolucja" jest po to, żeby sekciarzy ogolić z kasy. Śmierć frajerom, jak mówi stare przysłowie. Chcieliście mieć wynalazki, to płaćcie za to.Last edited by Krzysiu; 2013-12-18, 09:57.
Comment
-
-
Ja mam tutaj bardzo ambiwalentne uczucia bo samą inicjatywę popieram, piwa z Artezana lubię ale z drugiej strony czasem mam marzenie, że taki porter Grudniowy w cenie 50 zł czy właśnie Artezan w cenie 30 zł nie sprzeda się ani jednej sztuki.
I proszę, jak piszesz, ze coś da się taniej, albo że ktoś tu kogoś na czymś "przycina" - podaj swoje wyliczenia albo kalkulacje. Może chłopaki z PInty/Artezana czegoś nie wiedzą, może robią źle. Pomożesz im, pokażesz właściwą drogę. szkoda by było by taki geniusz biznesu nie obdarował tą wiedzą bliźnich - no chyab że faktycznie masz w planach swój browar.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedziTroszkę nie łądnie tak komuś złorzeczyć, tym bardziej, że idą święta. Ja mam z kolei dużo bardziej stonowane marzenie - że Zythum zakontraktuje /postawi browar i pokaże wszystkim niedowiarkom, że można zrobić takie Chateau za 5 zł i jeszcze na tym wszystkim zarobić. Oba nasze marzenia są mniej więcej tak samo nierealne ale czasem warto sobie trochę pofantazjować.
I proszę, jak piszesz, ze coś da się taniej, albo że ktoś tu kogoś na czymś "przycina" - podaj swoje wyliczenia albo kalkulacje. Może chłopaki z PInty/Artezana czegoś nie wiedzą, może robią źle. Pomożesz im, pokażesz właściwą drogę. szkoda by było by taki geniusz biznesu nie obdarował tą wiedzą bliźnich - no chyab że faktycznie masz w planach swój browar.
Comment
-
-
Uważam, że pioterb4 w sposób bardzo kulturalny i grzeczny zwrócił uwagę na niestosowność wypowiedzi zythuma, który po raz kolejny piętnuje krwiopijców - kapitalistów, nie przytaczając ani jednego azjonalengo argumentu, tylko retorykę znaną z pism Lenina. Ja jestem w stanie sobie wyobrazić, że koszt produkcji piwa z beczkach po winie jest wysoki. Produkowane w taki sposób gatunki whisky też nie są rozdawane za darmo.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika VanPurRz Wyświetlenie odpowiedziZnamy się więc trochę ostrzej napiszę. Banialuki opowiadasz. Cena tego piwa mniejsze połączenie z kosztami, a większe z pozycjonowaniem i wykorzystywaniem limitowania produktu.
Comment
-
-
Ale o co chodzi?
Znowu wywracacie flaki na temat cen!
Bardzo jestem ciekaw, czy ktoś o zdrowych zmysłach jojczy i jojczy, ile kosztuje np. Audi A8, pełnomorski jacht, apartament na Powiślu, garnitur Armaniego, naszyjnik z brylantów czy inne dobra luksusowe.
Luksusowe z dwóch najczęściej powodów - bo ich wytworzenie jest nietypowo drogie lub (alternatywa łączna ) ich liczba jest ograniczona.
Nieprawdą jest, że "porządne" wina w sklepie kosztują ok. PLN 30, tyle kosztują wina, które można wypić bez specjalnego otrząsania się . Taką cenę za butelkę sensownego wina można uzyskać kupując w internecie i (koniunkcja ) wykorzystując rabat dla stałego klienta.
Naprawdę, nie ma obowiązku... Można przyzwoicie poruszać się Dacią, wygodnie żeglować stareńką Omegą, równie wygodnie mieszkać w bloku z wielkiej płyty na Bródnie, itepe, itede...
Kolejny temat zaśmiecony jojczeniem i marudzeniem o cenach.
Sorka, panie i panowie, ale trochę mi się ulało...
Mimo wszystko Wasze
Comment
-
-
Niezmiennie mnie dziwi, że tylu to mistrzów logiki a jak niewielu z nich nie zauważa prostej korelacji między chciwością przedsiębiorcy (rozumiem ją bardzo pozytywnie) a tą że samą chciwością konsumenta? Dlaczego ta pierwsza jest na każdym kroku broniona, tłumaczona, rozgrzeszana kiedy ta druga ganiona, wyśmiewana i wyszydzana? Ale mogę sobie tak po raz setny pytać, pewnie zaraz znowu przeczytam o jachtach i szynce parmeńskiej
Comment
-
Comment