Co złego jest w jasnym pełnym? To jest bardzo precyzyjne określenie tego, co jest w środku butelki - jasny lager od 5,4 do 6,2% alko objętościowo
No właśnie. A "pełne" ? Normalnie nalewają "do etykiety" a tu trafiła się okazja bo "aż pod szyjkę" ?
Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski. Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Mason: ale nie dolnej fermentacji, sam zresztą dobrze wiesz. Ale o tym już było, a temat jest inny.
Mnie też wkurza słowo "pyszne", sugerujące że produkt taki musi być.
"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson No Hops, no Glory :)
No właśnie. A "pełne" ? Normalnie nalewają "do etykiety" a tu trafiła się okazja bo "aż pod szyjkę" ?
A zastanawiałeś się, jaki może być źródłosłów tego wyrażenia? Pełne jest przeciwieństwem piwa lekkiego -patrz na etykiety np. tutaj. Albo dla piwa ciemnego. Niech inni mnie uzupełnią, ale wydaje mi się, że ma to związek z tym, że w okresach niedoborów surowców piwo można było produkować tylko do określonej ilości ekstraktu - stąd konieczność podkreślenia, że piwo jest "pełne". Zresztą funkcjonuje odpowiednik w języku niemieckim - vollbier. To jest tradycja - czy jeszcze Tobie to przeszkadza, Cooperze?
Jeśli to tłumaczenie z niemieckiego vollbier (nigdy nie próbowałem tłumaczyć tego zwrotu na polski) to miało by to faktycznie jakiś uzasadniony odpowiednik bo do tej pory uważałem to za nasz rodzimy "słowotwór" nie istniejący ani w najbliższym nam chyba piwno-kulturowo Czechach/Słowacji (pivo plné ?) ani w innych krajach np anglojęzycznych ażeby używały na etykietach słowa Full.
Sam zwrot mi nie przeszkadza. Przeszkadza mi zwrot ktory podałem w tym temacie wcześniej
Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski. Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
Bzdura. Od piwa z Belgii oczekuję więcej niż od piwa z Senegalu. Dobre na lato piwo, nie jest dobre na zimę i odwrotnie.
Się Panu nie podoba, niech tak nie ocenia, ja się z nim nie zgadzam.
Comment