Głubczyce

[Krzysiu]

Poprawka - trzeci od końca akapit powinien wyglądać tak:

... Właśnie browar powinien wieść prym w swojej okolicy i tak niegdyś było. I tak jest w głęboko i zdrowo rozwiniętych krajach, jak np. Belgia.

Było kiedyś, a teraz jest inaczej. Jest prosty rachunek ekonomiczny - sprzedaje się całą produkcję do kilku sieci. Sieci mają własne systemy dystrybucji, więc dowozisz do kilku tylko centralnym magazynów i nie martwisz się, co się dalej z tym dzieje. To są wymierne efekty ekonomiczne.

[zgroza]

nieadekwatnych słów - "browar widmo"

To akurat jest fakt. Poza tym uwielbiam Twoje narzekanie na narzekanie - jesteś na meta-poziomie, Krzysiu

[ART]

Kontaktowaliśmy się wielokrotnie z browarem, nikt nie był zainteresowany spotkaniem/rozmową

[rohozecky]

jak ktoś twierdzi, że w Głubczycach "muszą" być piwa z Braxa, to ja na to odpowiadam - wcale nie muszą.

No i dobrze. W końcu to forum dyskusyjne - służy wymianie poglądów, a nie zbawianiu świata.

[celtyk87]

Czytałem kiedyś ze Głubczyce maja problemy z woda dlatego ich piwa maja taki "unikalny i oszałamiający" smak. Ciekawe czy to wina przegnitych i przerdzewiałych rur czy zatrutego np. gnojowicą ujęcia wody jak w browarze Gab.

[Piotras]

Warto dodać, że właścicielami browaru są Panowie Likus- właściciele 5 gwiazdkowych hoteli, m.in "Pod różą" w Krakowie i hotelu "Monopol" we Wrocławiu.

[Sokół83]

Nie czepiełbym się, gdyby nie używano tu wielksich i całkowicie nieadekwatnych słów. "Przedziwny kraj", "obłęd", "browar widmo", "strategia samobójcza". Czym innym jest stwierdzenie faktu, że tak jest, a czym innym stawianie takich ocen. Pierwsz eposty są rzeczowe - piwo trudno dostępne, kiepskie, w sklepach w głubczycach brak. A potem się zaczyna darcia szat i gadanie głupot. Po pierwszych postach nie odpowiadałem, bo o faktach się nie dyskutuje - tak po prostu jest. ale jak ktoś twierdzi, że w Głubczycach "muszą" być piwa z Braxa, to ja na to odpowiadam - wcale nie muszą. Jak są kiepskie - to browar w końcu zdechnie. Albo ktoś go odkupi, jak Marek Jakubiak kupił Lwówek, albo na jego miejsce wepchnie się ktoś inny.

Nie sądzę, żeby mędzenie w tym temacie w jakikolwiek sposób zmieniło podjeście włascicieli do biznesu.

A ja nie sądzę, żeby Twoje narzekanie na Browar.biz zmieniło sposób wypowiadania użytkowników. Nikt Cię pod pistoletem nie zmusza do śledzenia każdego wątku, czy wnikliwego analizowania każdego postu. Nikt Ci też nie broni założyć własny portal o piwie, gdzie informacje będą podawane w sposób maksymalnie użyteczny - bez jakichkolwiek własnych osądów, opinii, ocen czy wniosków, tylko suche, bezemocjonalne przytaczanie faktów. Pamiętaj jednak, że Browar.biz to głównie forum. A na forum się dyskutuje, a jak się dyskutuje to też wydaje się pewne osądy i opinie. I tak jak właściciel Głubczyc może sobie robić żury, tak my możemy sobie pisać, że nam się to nie podoba. Ludzi w uniform jedynych słusznych poglądów nigdy nie wsadzisz. Lepsi od Ciebie już to próbowali i im się nie udawało.

[Krzysiu]

Lepsi ode mnie? Nie ma takich.

Nie o to chodzi, żeby nie dyskutować, czy nie wyrażać własnych opinii. Ale używanie słów typu skandal czy obłęd to gruba przesada. Albo browar widmo - jakie widmo? Przecież stoi w środku miasta, nie zawalił się, nie zniknął, nie otoczyła go tajemnicza zimna mgła, przenikająca do szpiku kości.

Zwróć uwagę, co Art napisał - próbował się skontaktować z właścicielami, ci nie wyrazili zainteresowania. Koniec, kropka. Czy pisał, że to debile, nie znający się na prowadzeniu browaru? Nie napisał. Czy ja jestem z braku komentarza uboższy w wiedzę? Nie jestem, potwierdziło się to, do czego sam dotarłem.

Sednem jest to, że ci, którzy używają tu dramatycznych zwrotów, tak naprawdę nie zrobili nic, żeby się dowiedzieć, jaki jest stan rzeczy. Celtyk87 np. "słyszał", że Głubczyce mają problem z wodą, czemu winne są "zgniłe" rury albo gnojówka. Oczywiście nie zadał sobie żadnego trudu, żeby się dowiedzieć, jaki jest naprawdę. A ja zadzwoniłem po prostu do wodociągów w Głubczycach i zapytałem, co jest grane. I dowiedziałem się, że co prawda browar korzysta przeważnie z własnego ujęcia wody, ale woda ma bardzo dobrą jakość (nie wymaga dodatkowego uzdatniania poza filtracją) i na pewno jej nie brakuje, a w razie awarii browar korzysta z wody miejskiej. Problemu więc w wodą nie ma, a jakość i sposób dystrybucji wynika po prostu ze strategii właścicieli browaru.

[zgroza]

Krzysiu, o ile zgadzam się z Tobą w sprawie skandali i obłędów, uważam, że zarówno Głubczyce, jak i BŁ to browary-widma. Nie prowadzą marketingu, trudno je zobaczyć wokół komina, marka nie istnieje praktycznie. Browar stoi i produkuje, ale robi to praktycznie po kryjomu.

[Krzysiu]

Marketing prowadzą - nie prowadzą reklamy. Nie myl pojęć. Widmem jest coś, czego nie widać. A browary w Głubczycach i Łodzi widać. Stoją i produkują.

Jeśli dla ciebie miarą "widmowości" jest brak marki w sklepach", to w Świdnicy widmami są Szczecin i Fortuna. I Lwówek jest widmem, i Edi. W Świdnicy jest pięć Biedronek. Sprawdziłem wczoraj trzy - w trzech Grodzkie stoi. Więc czego nie ma bardziej, Lwówka czy widma z Głubczyc? A jak wyjedziesz na dowolną wiochę, to tam już same widma - realnie istnieją tylko Żywiec, Tychy, Poznań i Okocim.

Z tą marką to ciekawa sprawa - z jednej strony szydzisz, że koncerny produkują marki, nie piwo, ale z drugiej strony narzekasz, że marki "Głubczyce" nie ma w sklepach. A musi być?
W Tychach oprócz tyskacza produkuje się też samochody marki Fiat. To też jakiś pbcy koncern. Czy z tego powodu, że auta mają z porzdu znaczek Fiata, a nie FSO Tychy, ktoś robi jakiś raban?

I kolejne głupstwo: "po kryjomu". Co robi po kryjomu? wszyscy w Głubczycach wiedzą, że robi piwo. Poza Głubczycami chyba też wszyscy zainteresowani wiedzą, że browar robi piwo. Jest info na stronie internetowe gminy Głubczyce. To, że nie spełnia oczekiwań sekciarzy, nie oznacza, że nie jest normalnie działającym przedsiębiorstwem.

[żąleną]

Czy "rupieciarnia", na której, jak pisałeś, robią swoje piwa, jest wyposażeniem normalnie działającego przedsiębiorstwa? Normalnie działające przedsiębiorstwo ma chyba dalej idącą strategię niż, że znów cię zacytuję: robić piwo, jak długo się da i sprzedawać gdzie się da (...) eksploatacja będzie trwała tak długo, aż sprzęt się rozleci, a wtedy machnie się ręką i sprzeda resztę dobytku.

[anteks]

Krzysiu, o ile zgadzam się z Tobą w sprawie skandali i obłędów, uważam, że zarówno Głubczyce, jak i BŁ to browary-widma. Nie prowadzą marketingu, trudno je zobaczyć wokół komina, marka nie istnieje praktycznie. Browar stoi i produkuje, ale robi to praktycznie po kryjomu.

W jakim celu prowadzić marketing jeśli cała produkcja schodzi?

[zgroza]

Marketing prowadzą - nie prowadzą reklamy.

Kwestia defincji i granicy pomiędzy marketingiem a sprzedażą. Na pewno są jakieś działania sprzedażowe, w jakikolwiek marketing wątpię.

Jeśli dla ciebie miarą "widmowości" jest brak marki w sklepach", to w Świdnicy widmami są Szczecin i Fortuna. I Lwówek jest widmem, i Edi. W Świdnicy jest pięć Biedronek. Sprawdziłem wczoraj trzy - w trzech Grodzkie stoi. Więc czego nie ma bardziej, Lwówka czy widma z Głubczyc? A jak wyjedziesz na dowolną wiochę, to tam już same widma - realnie istnieją tylko Żywiec, Tychy, Poznań i Okocim.

Nie, Lwówek nie jest widmem. Nie występuje w Świdnicy, ale na pewnych rynkach, np. warszawskim, występuje. Tak samo Szczecin i Fortuna.

Widmem nie jest też malutki Bartek, bo tam, gdzie jest, jest jako Bartek. Tak samo widmem nie jest EDI, EDI to monstrum

Głubczyce są widmem, bo ich piwa na rynku są zawsze robione pod cudzą marką.

Z tą marką to ciekawa sprawa - z jednej strony szydzisz, że koncerny produkują marki, nie piwo, ale z drugiej strony narzekasz, że marki "Głubczyce" nie ma w sklepach. A musi być?

Touche. Lubię wiedzieć dokładnie, skąd jest moje piwo, i lubię, jak browar ma "twarz". Ale nie jest to konieczne.

W Tychach oprócz tyskacza produkuje się też samochody marki Fiat. To też jakiś pbcy koncern. Czy z tego powodu, że auta mają z porzdu znaczek Fiata, a nie FSO Tychy, ktoś robi jakiś raban?

Nie żal Ci polskich fiatów? Mi tak, ale ja się akurat nie udzielam na forum motoryzacyjnym.

I kolejne głupstwo: "po kryjomu". Co robi po kryjomu? wszyscy w Głubczycach wiedzą, że robi piwo. Poza Głubczycami chyba też wszyscy zainteresowani wiedzą, że browar robi piwo. Jest info na stronie internetowe gminy Głubczyce. To, że nie spełnia oczekiwań sekciarzy, nie oznacza, że nie jest normalnie działającym przedsiębiorstwem.

Spytaj się losowej próby klientów Biedry kto warzy Fasberga czy innego V.I.Pa. Jest przedsiębiorstwem działającym w jeden sposób, który mi się nie podoba. Nie jest niemoralny czy nieefektywny, jest nieestetyczny.

[zgroza]

W jakim celu prowadzić marketing jeśli cała produkcja schodzi?

stawiam dolary przeciwko orzechom, że w Głubczycach warzą coraz mniej i poniżej pełnych mocy

[anteks]

stawiam dolary przeciwko orzechom, że w Głubczycach warzą coraz mniej i poniżej pełnych mocy

Czyli tak jak wszyscy