Witam. Dotarłem do pewnych informacji na temat otwierania baru piwnego przez pewną panią na tym forum, jednak informacje które tam uzyskałem mnie nieusatysfakcjonowały więc pozwoliłem sobie założyć własny wątek z moimi pytaniami. Otóż:
Chciałbym przejąć lokal (budkę wolnostojącą wśród bloków na osiedlu) po kebabie i przerobić ją na osiedlowy bar.
Ma to być miejsce, gdzie młodsi i starsi będa mogli się spotkać przy kuflu/butelce złotego trunku, pogadać, ewentualnie obejrzeć mecz (w końcu Euro za pasem lub inne ciekawe wydarzenia w TV itd. Miejsce kulturalne, takie których akurat w mieście w którym mieszkam zbyt wiele nie ma, ale chcę to zmienić
i tutaj pojawiają się pytania:
czy jeśli lokal już uprzednio został poddany wizycie sanepidu to czy te badania są ważne czy należy je robić na nowo, czy może wystarczy "dorobić" te, które wymagane są od osób zajmujących się sprzedażą alkoholu, gdyż takowej wcześniej w tym miejscu nie prowadzono?
Jak rzeczywiście wyglądają opłaty, które wnosi się z tytułu zezwolenia i późniejszego obrotu? (opłata za alkohol do 4,5% i piwo to bodajże 525zł... rocznie?) chodzi również o te kwoty procentowe, jak się je płaci - z góry czy dopiero po kwartale? (bo z tego co się orientuję opłaca się je kwartalnie).
A jeśli wśród forumowiczów jest ktoś, kto już prowadzi bar bardzo byłbym wdzięczny za w miarę konkretne informacje na temat obrotów i typowych miesięcznych kosztów związanych z prowadzeniem takiego interesu. także jaki jest koszt wystartowania biorąc pod uwagę koszty nabycia podstawowych pozwoleń i artykułów i produktów potrzebnych do otwarcia? (a pomijając czynsz, prąd, wodę itd, bo te już są mi znane)
Dodam jeszcze że miejsce nie będzie duże - pomieści kilka stolików. znajduje się w centrum średniej wielkości blokowiska, w pobliżu jest "Orlik" i trochę dalej szkoła, ale to chyba nie powinien być problem bo w bezpośrednim sąsiedztwie jest już jeden bar.
Mam nadzieję, że ktoś dotarł do końca tego postu
Chciałbym przejąć lokal (budkę wolnostojącą wśród bloków na osiedlu) po kebabie i przerobić ją na osiedlowy bar.
Ma to być miejsce, gdzie młodsi i starsi będa mogli się spotkać przy kuflu/butelce złotego trunku, pogadać, ewentualnie obejrzeć mecz (w końcu Euro za pasem lub inne ciekawe wydarzenia w TV itd. Miejsce kulturalne, takie których akurat w mieście w którym mieszkam zbyt wiele nie ma, ale chcę to zmienić
i tutaj pojawiają się pytania:
czy jeśli lokal już uprzednio został poddany wizycie sanepidu to czy te badania są ważne czy należy je robić na nowo, czy może wystarczy "dorobić" te, które wymagane są od osób zajmujących się sprzedażą alkoholu, gdyż takowej wcześniej w tym miejscu nie prowadzono?
Jak rzeczywiście wyglądają opłaty, które wnosi się z tytułu zezwolenia i późniejszego obrotu? (opłata za alkohol do 4,5% i piwo to bodajże 525zł... rocznie?) chodzi również o te kwoty procentowe, jak się je płaci - z góry czy dopiero po kwartale? (bo z tego co się orientuję opłaca się je kwartalnie).
A jeśli wśród forumowiczów jest ktoś, kto już prowadzi bar bardzo byłbym wdzięczny za w miarę konkretne informacje na temat obrotów i typowych miesięcznych kosztów związanych z prowadzeniem takiego interesu. także jaki jest koszt wystartowania biorąc pod uwagę koszty nabycia podstawowych pozwoleń i artykułów i produktów potrzebnych do otwarcia? (a pomijając czynsz, prąd, wodę itd, bo te już są mi znane)
Dodam jeszcze że miejsce nie będzie duże - pomieści kilka stolików. znajduje się w centrum średniej wielkości blokowiska, w pobliżu jest "Orlik" i trochę dalej szkoła, ale to chyba nie powinien być problem bo w bezpośrednim sąsiedztwie jest już jeden bar.
Mam nadzieję, że ktoś dotarł do końca tego postu
Comment