Powinienem jaśniej się wyrazić.
To piwo z Niemiec które piłem było słodkie ale jakby na końcu, słodycz po dłuższej chwili od połknięcia przechodziła na czoło i to taka rozgrzewająca z posmakiem ajer koniaku
Będę dzisiaj w Almie zobacze może kupie tego Lausitzer ale jak czytam komentarze o tym piwie to szkoda mi kasy na nie.
To piwo z Niemiec które piłem było słodkie ale jakby na końcu, słodycz po dłuższej chwili od połknięcia przechodziła na czoło i to taka rozgrzewająca z posmakiem ajer koniaku
Będę dzisiaj w Almie zobacze może kupie tego Lausitzer ale jak czytam komentarze o tym piwie to szkoda mi kasy na nie.
Comment