Niemiecki słodki porter ?

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zgroza
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2008.03
    • 3606

    #31
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
    ła ha ha. Zamiast sprawdzić, to jak zwykle bajdurzysz i celowo wprowadzasz w błąd.
    Ten produkt to "Biermischgetränk", sprawdź na ich stronie. A co to jest "Biermischgetränk": http://de.wikipedia.org/wiki/Biermischgetr%C3%A4nk

    Wszystko jest określone jak widać przez ustawodawcę niemieckiego dość precyzyjnie.

    To nie Polska, gdzie można sobie na różnych produktach napisać "piwo". Kolejny samobój kolego, gratuluję

    ps.
    Nie słyszałem, żeby to miało coś wspólnego z górną fermentacją.
    Niekoniecznie - po decyzji sądu w Lipsku można takie rzeczy nazywać piwem - http://de.wikipedia.org/wiki/Brandenburger_Bierkrieg - Reinheitsgebot od kilku lat w praktyce nie obowiązuje.
    Lotna ekspozytura browaru

    Też Was kocham.

    Comment

    • darekd
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍺🍺🍺
      • 2003.02
      • 12687

      #32
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zgroza Wyświetlenie odpowiedzi
      Niekoniecznie - po decyzji sądu w Lipsku można takie rzeczy nazywać piwem - http://de.wikipedia.org/wiki/Brandenburger_Bierkrieg - Reinheitsgebot od kilku lat w praktyce nie obowiązuje.
      Tak, ale o ile pamiętam decyzja ta dotyczy dodania cukru, natomiast nie innych substancji smakowych. Jeśli się mylę, to proszę mnie popraw. Neuzelle musiało mieć decyzję sądu, żeby móc używać nazwy piwo na tym produkcie. Truskawkowe, wiśniowe portery z Lobau, jak i wszelkie Radlery, mieszanki z colą itp. nadal nie są traktowane jako piwo, ale jako Biermischgetränk.

      Reinheitsgebot rzeczywiście obecnie to bardziej tradycja. Jednak wiele browarów je stosuje, co zastrzega na etykiecie. Portery Lobau tego się nie trzymają, szczególnie że jak się okazuje powstają na bazie górnej fermentacji.

      Natomiast przytoczony przez Ciebie decyzja sądu lipskiego dokładnie ilustruje różnicę w jaki sposób podchodzi się do tych kwestii tu i tam.

      Comment

      • zgroza
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼
        • 2008.03
        • 3606

        #33
        Nie, nie dotyczy to tylko cukru - Apfelbier i Kirschbier też są sprzedawane jako piwo. A wg. mojej wiedzy portery z Lobau są jak najbardziej dolniakami.
        Lotna ekspozytura browaru

        Też Was kocham.

        Comment

        • Pancernik
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.09
          • 9793

          #34
          Strona browaru twierdzi inaczej: http://www.bergquell-loebau.de/braus...er-porter.html.

          Comment

          • mirogster
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2011.02
            • 40

            #35
            Nooo stronka jak sie patrzy, sa wersje po angielsku i czesku. Ale jezyka tego bardzo egzotycznego kraju na wschod od Lobau, juz nie doswiadczysz. Pobawilbym sie w R.Sikorskiego vs hotel w Berlinie, ale wszyscy chyba wiemy o co chodzi.

            Comment

            • darekd
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🍺🍺🍺
              • 2003.02
              • 12687

              #36
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika mirogster Wyświetlenie odpowiedzi
              Nooo stronka jak sie patrzy, sa wersje po angielsku i czesku. Ale jezyka tego bardzo egzotycznego kraju na wschod od Lobau, juz nie doswiadczysz. Pobawilbym sie w R.Sikorskiego vs hotel w Berlinie, ale wszyscy chyba wiemy o co chodzi.
              Po prostu z Czechami lepiej współpracują, m.in. z Kocourem. Z Polski cięgnie ich bodaj John King, który nawet własnej strony porządnej się nie dorobił.

              Comment

              • a1410
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2003.08
                • 613

                #37
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi
                Reinheitsgebot rzeczywiście obecnie to bardziej tradycja. Jednak wiele browarów je stosuje, co zastrzega na etykiecie. Portery Lobau tego się nie trzymają, szczególnie że jak się okazuje powstają na bazie górnej fermentacji.
                A co ma górna fermentacja do Reinheitsgebot? Oj kolego, czepiasz się mnie za złośliwość wobec Niemców, a sam walisz babole jeden za drugim.
                Ja jednak podtrzymuję to, co napisałem, gdyż pomimo tego, iż Reinheitsgebot nie jest już prawem bezwzględnie obowiązującym, to Niemcy powołują się na nie przy każdej możliwej okazji, więc dla przeciętnego konsumenta nie jest jasne, czy obowiązuje, czy nie.
                Ponadto moja uwaga wynikała i z tego, na co zwrócił też uwagę kolega Mirogster; Niemcy generalnie olewają nas ciepłym moczem i widać to także w ich browarach, nawet tych położonych niedaleko polskiej granicy.
                Jeżeli nie będziemy zwracać na to uwagi, to za kilkanaście, a najdalej kilkadziesiąt lat może się okazać, że II wojna światowa wybuchła 17-go września, a 1-go to było tylko wkroczenie bratniej armii w ramach...misji stabilizacyjnej...

                Comment

                • mirogster
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2011.02
                  • 40

                  #38
                  Bo juz wszyscy na swiecie wiedza, ze obozy koncentracyjne byly polskie

                  Comment

                  • Pancernik
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    🥛🥛🥛🥛🥛
                    • 2005.09
                    • 9793

                    #39
                    Ha, raczej nikt z moich znajomych nie podejrzewa mnie o przesadną sympatię wobec Niemców , ale zarzut dotyczący braku polskiej wersji językowej na stronie browaru Loebau to aberracja (trudne słowo ).
                    Ciekaw jestem, co byście napisali, gdyby Kormoran zafundował sobie wersję niemieckojęzyczną: szacunek dla zamożnego klienta czy jednak powrót Ostpreussen do macierzy? O browarach na Dolnym Śląsku nawet nie myślę...
                    Jak ktoś słabo rozumie, a mu zależy, to do nauki, za przykładem chociażby abernacka'ego .

                    Comment

                    • darekd
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍺🍺🍺
                      • 2003.02
                      • 12687

                      #40
                      Ten produkt przez producenta nie nie jest nawet określany jako piwo, więc nie sugeruj zatem, że miał lub nie coś wspólnego z Reinheitsgebot.

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika a1410 Wyświetlenie odpowiedzi
                      Niemcy generalnie olewają nas ciepłym moczem i widać to także w ich browarach, nawet tych położonych niedaleko polskiej granicy.
                      Na to nie wpadł nawet Gomułka i towarzysze ze stowarzyszenia Grunwald. Czy mógłbyś rozwinąć tę niezwykłą teorię, zanim trafią do przechmielin


                      Jeśli w ocenie jakiegoś piwa bierzesz pod uwagę niechęć do narodowości jego producenta, to jest to smutne, bo do tego forum nie pasuje. A już tym bardziej Twoje urologiczne frustracje mnie raczej nie interesują i daruj sobie takie spostrzeżenia.

                      Comment

                      • mirogster
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2011.02
                        • 40

                        #41
                        Zaczynamy ostro odchodzic od tematu, ale to bynajmniej nie abberacja. I nie jestem rowniez zadnym polskim szowinista.
                        Casus Sikorskiego pasuje tutaj jak ulal. Slusznie zauwazyl, ze byly wszystkie wersje jezykowe a polskiego nie.

                        Z Lobau do Polski jest prawie tyle samo km co do Czech, a wersja CZ jest.
                        Rozumiem, ze raczej nie maja i nie chca miec zadnych kontaktow biznesowych z ta czescia ''Azji''.

                        Comment

                        • mirogster
                          Kapral Kuflowy Chlupacz
                          • 2011.02
                          • 40

                          #42
                          OK dyskusja odbiega od meritum, na niebezpieczne tory!!
                          Zgodzmy sie na kompromis, ze sie w tej kwestii nie zgadzamy, OK?

                          Comment

                          • Hedin
                            Porucznik Browarny Tester
                            • 2011.02
                            • 370

                            #43
                            To, na jaki język tłumaczysz swoją stronę, jest sprawą indywidualną i nie rozumiem, co ma reszta narodu niemieckiego wspólnego ze stroną tego browaru. Nie chcesz, nie kupuj, Twoja sprawa. Ja nie kupuję Lausitzera, bo dla mnie jest obrzydliwy. To, że jest czeska wersja strony, zapewne musi być jakoś uzasadnione, niewątpliwie korzyściami ekonomicznymi.

                            Comment

                            • pioterb4
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2006.05
                              • 4322

                              #44
                              A Witnica czy Lwówek mają swoje strony w wersji niemieckiej? No bez przesady...

                              Comment

                              • a1410
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2003.08
                                • 613

                                #45
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pioterb4 Wyświetlenie odpowiedzi
                                A Witnica czy Lwówek mają swoje strony w wersji niemieckiej? No bez przesady...
                                Ale nie mają też wersji czeskiej. Problem Niemców polega na tym, że nie traktują nas tak samo, jak innych swoich sąsiadów. Jeżeli zdecydowali się na przygotowanie strony po czesku, to ze względu na położenie browaru wypadało też przygotować jakąś wersję po polsku.
                                Myślę, że podanie przykładu protestu Sikorskiego jest najlepszym potwierdzeniem, że mamy rację, a tych, którzy nie dostrzegają nierównego traktowania nas i Czechów, trzeba by posłać do okulisty.
                                Wystarczy pooglądać niemieckie relacje telewizyjne z różnych wydarzeń sportowych. Pamiętam, że gdy Kubica jeździł w F1, to komentatorzy w niemieckim RTL-u wspominali o tym z zaciśniętymi zębami. W zespole Renault był dla nich tylko Pietrov, Kubica jak by nie istniał. A wystarczyło przełączyć się na austriacką ORF, żeby nagle odkryć, że jedzie i Kubica.
                                To tylko jeden drobny przykład...

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X