AleBrowar

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • tomolek
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2006.05
    • 1752

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwoteka
    Jeśli naprawdę duży dystrybutor nie może sobie pozwolić na zakup palety 3 piw w miksie to szczerze powiedziawszy chyba nie jest jednak dużym dystrybutorem...
    Ja tylko powtórzyłem tylko rozmowę z przedstawicielem.
    Obrotów Dionizosa nie znam, napisałem, że "duży" na podstawie własnych obserwacji. To znaczy zasięgu ich działania (w sensie terytorialnym) i tego, że sprzedają sporo piw z innych browarów pod własną marką. Bez odpowiedniej skali to by się za cholerę nie opłaciło.
    www.ohbeautifulbeer.com

    www.mateuszdrozdowski.pl

    „Kwaśny Edi herbu Koreb

    Comment

    • Piwoteka
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2008.04
      • 1209

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek
      Ja tylko powtórzyłem tylko rozmowę z przedstawicielem.
      Obrotów Dionizosa nie znam, napisałem, że "duży" na podstawie własnych obserwacji. To znaczy zasięgu ich działania (w sensie terytorialnym) i tego, że sprzedają sporo piw z innych browarów pod własną marką. Bez odpowiedniej skali to by się za cholerę nie opłaciło.
      No tak, powtarzasz, ale najeżdżasz jednocześnie na AleBrowar, że to ich wina. A może prawda leży gdzieś indziej i Dionizos nie ma ochoty sprzedawać piw AleBrowaru...
      Piwoteka
      Łódź, ul. 6 Sierpnia 1/3,
      www.piwoteka.pl
      Sklep Piwoteki na Facebooku
      Piwoteka Narodowa na Facebooku
      Piwoteka Narodowa na G+
      Дед Мороз (Dziadek Mróz)
      Browar Piwoteka

      Comment

      • tomolek
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2006.05
        • 1752

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwoteka
        No tak, powtarzasz, ale najeżdżasz jednocześnie na AleBrowar, że to ich wina. A może prawda leży gdzieś indziej i Dionizos nie ma ochoty sprzedawać piw AleBrowaru...
        A możesz dokładniej określić, w którym miejscu "najeżdżam"?
        www.ohbeautifulbeer.com

        www.mateuszdrozdowski.pl

        „Kwaśny Edi herbu Koreb

        Comment

        • tomolek
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.05
          • 1752

          W sumie jak już zasłużyłem na tę (nomen omen) etykietkę "najeżdżacza"...

          Moim zdaniem znacznie lepsze efekty przyniosła by inna polityka. Wprowadzając na rynek produkt starałbym się na początek wprowadzić go do jak największej liczby punktów sprzedaży. Nie lekceważąc również sklepów, które chciałyby pół kartonu, nie wszyscy działają na dużym, "bogatym" rynku. Oczywiście nie wysyłałbym za darmo kilku piw do sklepu, ale zadbałbym o jak najszerszą dystrybucję przez hurtownie specjalistyczne (takie jak np. Dionizos) Wtedy to piwo już dawno byłoby w Lublinie. A tak żaden z lubelskich sklepów nie zamówi całej palety nowości, piwa niepasteryzowanego i z browaru słynącego z problemów ze swoimi piwami (Gościszewo). Sam się naciąłem ze trzy razy...

          Ryzyko związane z wprowadzeniem nowości powinien ponieść przede wszystkim producent a nie sklepy. Wprowadzając nowy produkt trzeba "w rynek" zainwestować.
          www.ohbeautifulbeer.com

          www.mateuszdrozdowski.pl

          „Kwaśny Edi herbu Koreb

          Comment

          • wsaczuk
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2009.09
            • 182

            na stronie browaru pojawiło się info w sprawie kolekcjonerskich etykiet.

            Comment

            • Pendragon
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🥛🥛🥛
              • 2006.03
              • 13952

              Jak nie wypchają drogiego, szybko psującego się towaru (lato to szczególnie zły okres dla piw z Gościszewa), to im rura zmięknie i te wysokie minima szybko będą mniejsze.

              moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot


              Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzie

              Comment

              • chemmobile
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2009.03
                • 2168

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek
                Ryzyko związane z wprowadzeniem nowości powinien ponieść przede wszystkim producent a nie sklepy. Wprowadzając nowy produkt trzeba "w rynek" zainwestować.
                W polskich warunkach ryzyko ponosi sklep, bo producent wychodzi z założenia, że klient i tak kupi. A jak nie kupi, to martw się ty, sklepie, a nie ja W niektórych firmach dbanie o renomę marki itp. jest czymś nieznanym.
                Last edited by chemmobile; 2012-05-23, 18:05.
                Lwówek Śląski - 800 lat tradycji piwowarskich.
                Kto piwem szynkuje, dawać ma właściwą miarę, kto to ominie, zapłaci 4 białe grosze kary - lwóweckie prawo piwowarskie AD 1609

                Comment

                • tomolek
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2006.05
                  • 1752

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika chemmobile
                  W polskich warunkach ryzyko ponosi sklep, bo producent wychodzi z założenia, że klient i tak kupi. A jak nie kupi, to martw się ty, sklepie, a nie ja W niektórych firmach dbanie o renomę marki itp. jest czymś nieznanym.
                  No powiem Ci, że nie dotyczy do wszystkich producentów, wielu (szczególnie dużych trzeba przyznać) oferuje bardzo atrakcyjne oferty/warunki żeby tylko wpuścić nowość jak najszerzej w rynek.
                  www.ohbeautifulbeer.com

                  www.mateuszdrozdowski.pl

                  „Kwaśny Edi herbu Koreb

                  Comment

                  • Żywiec
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2001.12
                    • 1571

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwoteka
                    Jeśli naprawdę duży dystrybutor nie może sobie pozwolić na zakup palety 3 piw w miksie to szczerze powiedziawszy chyba nie jest jednak dużym dystrybutorem...
                    Dionizos bez problemu kupuje paletę 3 różnych piw PINTA i to regualrnie, tak więc nie wiem o co chodzi? Problem pewnie leży gdzie indziej.

                    Comment

                    • becik
                      Generał Wszelkich Fermentacji
                      🍼🍼
                      • 2002.07
                      • 14999

                      Pewnie liczą sobie zbyt drogo za samą paletę
                      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                      Comment

                      • Piwoteka
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2008.04
                        • 1209

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek
                        A możesz dokładniej określić, w którym miejscu "najeżdżam"?
                        Dobra, jak chcemy się już czepiać tego słówka to sprecyzuję: obarczasz winą ze ten stan rzeczy. Może być? Bardziej precyzyjnie? Czy teraz czepimy się kolejnego słówka, żeby udowodnić, iż masz rację i jednak to jest wina AleBrowaru, że Dionizos od nich nie kupuje???

                        To pisałem ja, Marek Puta. I pozdrawiam sekciarzy, którzy nienawidzą AleBrowaru z założenia i zlinczują publicznie każdego, kto śmie bronić AleBrowar przed powtarzanymi tylko ploteczkami od nieznanych nikomu przedstawicieli handlowych... Cheers
                        Piwoteka
                        Łódź, ul. 6 Sierpnia 1/3,
                        www.piwoteka.pl
                        Sklep Piwoteki na Facebooku
                        Piwoteka Narodowa na Facebooku
                        Piwoteka Narodowa na G+
                        Дед Мороз (Dziadek Mróz)
                        Browar Piwoteka

                        Comment

                        • tomolek
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2006.05
                          • 1752

                          Nikogo nie obarczałem za stan rzeczy. Wyraźnie zaznaczyłem ok kogo to usłyszałem i wszystko pisałem w kategoriach przypuszczeń. Wyjaśnień wysłuchałem i zgodnie z moją zasadą uważam, że prawda leży gdzieś pośrodku.

                          Nie nienawidzę niczego z założenia, do całego przedsięwzięcia mam stosunek umiarkowanie pozytywny. Dawałem temu wyraz choćby w tym wątku, wbrew ogólnym tendencjom flekowania AleBrowaru.


                          Trzymam za AleBrowar kciuki ale chciałbym w końcu spróbować piwa.
                          www.ohbeautifulbeer.com

                          www.mateuszdrozdowski.pl

                          „Kwaśny Edi herbu Koreb

                          Comment

                          • delvish
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.11
                            • 3508

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tomolek
                            zgodnie z moją zasadą uważam, że prawda leży gdzieś pośrodku.
                            Twierdzenie, że prawda leży pośrodku jest piramidalnym głupstwem. Prawda leży tam gdzie leży. Czasem na środku, czasem po lewej, a czasem po prawej.
                            "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                            (Frank Zappa)

                            "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                            Comment

                            • tomolek
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2006.05
                              • 1752

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika delvish
                              Twierdzenie, że prawda leży pośrodku jest piramidalnym głupstwem. Prawda leży tam gdzie leży. Czasem na środku, czasem po lewej, a czasem po prawej.
                              To może lezeć pośrodku czy nie może?
                              A jak mam to sprawdzić, śledztwo przeprowadzić? Czy uwierzyć na słowo jednej stronie? Mamy tu dwa rozbieżne stanowiska i pewnie każdy ma swoje racje...
                              www.ohbeautifulbeer.com

                              www.mateuszdrozdowski.pl

                              „Kwaśny Edi herbu Koreb

                              Comment

                              • Krzysiu
                                D(r)u(c)h nieuchwytny
                                • 2001.02
                                • 14936

                                A po kiego grzyba masz prowadzić śledztwo? Jestem prokuratorem, czy co? Brak piwa w sklepie to nie jest naruszenie kodeksu karnego.

                                Moje podejście jest takie: mam jakąs wiedzę na temt. Załóżmy, że w hurtowni mi powiedzieli, że producent ma wygórowane żądania, w związku z czym oni w handel nie wchodzą. Tu ktoś twierdzi, że to nie producent, a hurtownik jest za cienki. Tyle, że dla mnie ważna jest wersja z bezpośredniej rozmowy. Jeśli producent uważa, że to nie jego wina, niech tu sam osobiście wyjaśni. Zasady polityki sprzedaży to nie jest żadna tajemnica handlowa. Jak mu zależy na klientach, to niech uczciwie wyjaśni, o co chodzi.

                                Wracając do tematu: jak widzę, hurtownia Dionizos to nie jedyny handlowiec, z którym się "nie dogadali".
                                Last edited by Krzysiu; 2012-05-24, 08:38.

                                Comment

                                Przetwarzanie...