AleBrowar

[tomolek]

A po kiego grzyba masz prowadzić śledztwo? Jestem prokuratorem, czy co? Brak piwa w sklepie to nie jest naruszenie kodeksu karnego.

Nie mam najmniejszego zamiaru. W sumie nawet mnie nie interesuje dlaczgo nie ma AleBrowaru w Lublinie, interesuje mnie żeby był...
Wywierając zdrową konsumencką presję na producenta mam zamiar taki efekt osiągnąć

[AleBrowar]

Minęło 19 dni od startu projektu i trzeba przyjąć, że to za mało na zbudowanie pełnej siatki dystrybucyjnej.

[tomolek]

Minęło 19 dni od startu projektu i trzeba przyjąć, że to za mało na zbudowanie pełnej siatki dystrybucyjnej.

ok, przyjmuję, proszę o dołożenie wszelkich starań

[sienioo]

Ja mam pytanko czy piwka AleBrowaru pojawią/pojawiły się w krakowskiej Marii?

[AleBrowar]

Na razie w Strefie Piwa i po niedzieli w sklepie "Sklepik z Piwem" na os. Teatralne 28

[sienioo]

Na razie w Strefie Piwa i po niedzieli w sklepie "Sklepik z Piwem" na os. Teatralne 28

A przewidujecie z Marią współpracować? Szkoda byłoby, by jeden z najlepszych sklepów w Polsce nie miał Waszego piwa, choć i z Pintą w Marii też jest problem

[baklazanek]

Minęło 19 dni od startu projektu i trzeba przyjąć, że to za mało na zbudowanie pełnej siatki dystrybucyjnej.

Lepiej się przyznajcie, że nie spodziewaliście się takiego pozytywnego odzewu ze strony piwoszy. Odpowiednia kampania reklamowa zrobiła swoje i nie nadążacie z zamówieniami

[AleBrowar]

Przyznam bez bicia, że mi nie poszło z tymi etykietami :/ no cóż bywa i tak. Błędem okazało się wystawienie wtykiem na WFDP i sprzeczny komunikat, który wynikał po pierwsze z niechęci gadania o zaangażowaniu w sprawę Olka, pod drugie to nie ma co się tłumaczu, dałem plamę. Informuje też, że biofilia z AleBrowaru nie będą dystrybuowane inaczej niż za pośrednictwem akcji charytatywnych. Nie mamy czasu z gumy i nie możemy odpisywać na meile i "koperty", będzie to jedyna droga stania się posiadaczem naszych birofiliów.

W kwestii minimum, to przyznać muszę, że trochę mnie śmieszą te pogawędki. Jeśli na danym terenie nie współpracuję z hurtownią to chyba jest oczywiste, że nie mogę wysłać kartonu do każdego sklepu, który chce mieć nasze piwo. Sławne minimum wynosi 300 litrów (nie pełna paleta) i jeśli hurtownia, która mieni się liderem rynku mówi Wam, że nie może tyle zmówić to uważam to za bzdurę. Własnym sumptem ogarniamy wysyłki łączone dla kilu lokali i wiem, że da się to zrobić. Nie mam informacji zwrotnej od hurtowni żeby taka ilość była zbyt wygórowana więc...

A teraz mój ulubiony temat czyli cena. Sugestie, że da się zrobić takie piwo kontaktowe za 1 zł traktuję jak żarcik, bo chyba o to chodziło? Jeśli macie pomysł jak to zrobić za zeta to zapraszam na rynek, my będziemy się zwijać pozostawiając inicjatywę takim asom ekonomi.

[tomolek]

. W kwestii minimum, to przyznać muszę, że trochę mnie śmieszą te pogawędki. Jeśli na danym terenie nie współpracuję z hurtownią to chyba jest oczywiste, że nie mogę wysłać kartonu do każdego sklepu, który chce mieć nasze piwo. Sławne minimum wynosi 300 litrów (nie pełna paleta) i jeśli hurtownia, która mieni się liderem rynku mówi Wam, że nie może tyle zmówić to uważam to za bzdurę.

Wysyłki po kartonie, oczywiście nikt rozsądny nie oczekuje. Natomiast dogadania się z dystrybutorami i pewnej elastyczności, owszem tak. To Wam powinno najbardziej zależeć żeby piwo trafiło do jak największej ilości sklepów.

Trzymam kciuki za szeroką dystrybucję

[chemmobile]

Temat cen piwa wraca na forum jak bumerang. A sprawa jest prosta. Jak będą chętni na butelkę piwa za 6-8 zł, to ok. Jak nie, to albo obniżacie ceny, albo zwijacie zabawki Dyskusja po części może wynikać z faktu, że butelka jest w podobnej cenie co kufelek w knajpie. A zazwyczaj marża sklepowa jest niższa niż w knajpie.

[e-prezes]

Wysyłki po kartonie, oczywiście nikt rozsądny nie oczekuje. Natomiast dogadania się z dystrybutorami i pewnej elastyczności, owszem tak. To Wam powinno najbardziej zależeć żeby piwo trafiło do jak największej ilości sklepów.

Trzymam kciuki za szeroką dystrybucję

Dogadać się to wielkie słowo. Pamiętam jak sam roznosiłem te kartony do niektórych placówek, po to by było ich więcej. Za darmo! Mam na myśli BSK. Dziś jestem mądrzejszy i rozumiem co oznacza minimum.

[tomolek]

Dyskusja po części może wynikać z faktu, że butelka jest w podobnej cenie co kufelek w knajpie. A zazwyczaj marża sklepowa jest niższa niż w knajpie.

Tak, ale przywoływane tutaj i porównywalne z piwami browarów kontraktowych, piwa np: belgijskie bywają przeważnie dwa razy droższe...

[tomolek]

Dogadać się to wielkie słowo. Pamiętam jak sam roznosiłem te kartony do niektórych placówek, po to by było ich więcej. Za darmo! Mam na myśli BSK. Dziś jestem mądrzejszy i rozumiem co oznacza minimum.

Pracuje "w dystrybucji" i doskonale zdaje sobie sprawę co oznacza minimum, z drugiej strony wiem, że w szczególnych przypadkach trzeba być elastycznym. Takim przypadkiem u mnie bywa przykładowo pozyskanie grupy do tej pory nieobsługiwanych klientów, w przypadku producenta może to być wprowadzenie nowości na rynek.

[Makaron]

Ten projekt powstal niedawno, wiec nie mozna oczekiwac cudow.

[wasyll]

Informuje też, że biofilia z AleBrowaru nie będą dystrybuowane inaczej niż za pośrednictwem akcji charytatywnych. Nie mamy czasu z gumy i nie możemy odpisywać na meile i "koperty", będzie to jedyna droga stania się posiadaczem naszych birofiliów.

Rozumiem, że wafle pojawią się na allegro, podobnie jak ety? Kiedy można się ich spodziewać?