AleBrowar

[grew]

Pije Black Dope'a może nie zawodzi ale chyba było lepiej...

Czytając komentarze, jest gorzej. Piłem dziś pierwszy raz i nie zachwyciło. Ale potencjał jest.

[ufotografa]

Ale jestem skuteczny :]

Ciekaw jestem jak zareagują klienci nie znający AleBrowaru na wioślarza. Ciekawość mnie już zżera.

[e-prezes]

Jest dobra cena, więc zbyt będzie. Sam bym kupował jakbym mieszkał w Lublinie.

[ufotografa]

Jest dobra cena, więc zbyt będzie. Sam bym kupował jakbym mieszkał w Lublinie.

Zapraszam e-Prezesa. Można w końcu już przy tej okazji spotkać się i zrobić mini-zlot w Lublinie, co

[tomolek]

Stoi! Premiera z nalewaka od piątku 25 stycznia. zapraszam na rowing jacka i black hope.

Grzegorz

hmm, to trochę hardcorowy zestaw... może zniechęcić większość "początkujących"
jeżeli mogę coś zasugerować zamieniłbym jedno z piw na Sweet Cow, piwo znacznie łatwiejsze w odbiorze.

Będą dialogi jakie kiedyś słyszałem w Setce w Poznaniu. Na nalewakach był Atak Chmielu i chyba Śliwka w piwie.

- piwo poproszę!
- słodkie czy gorzkie?

i wybór jest prosty, a nie tylko gorzkie i bardziej gorzkie

[Pendragon]

Ledwo dostał AleBrowar i już narzeka!

[tomolek]

Ledwo dostał AleBrowar i już narzeka!

Nie narzekam, sugeruję, dla mnie zestaw jest ok...

[ufotografa]

Nie narzekam, sugeruję, dla mnie zestaw jest ok...

Będzie jeszcze inaczej, będzie Litovel Dark oraz Jack, dopiero po opróżnieniu beczki podepnę black hope.

[tomolek]

Będzie jeszcze inaczej, będzie Litovel Dark oraz Jack, dopiero po opróżnieniu beczki podepnę black hope.

I to jest chyba bezpieczniejsze rozwiązanie, a i sekciarze będą musieli przyjść dwa razy

Pamiętaj proszę, żeby piwo nie było zbyt mocno schłodzone - nagminna praktyka w polskich lokalach...

[AleBrowar]

Jakoś tak to powinno wyglądać słód 45 ppm

[Pendragon]

Kiedy premiera?

[AleBrowar]

Na początku marca nie znam jeszcze dokładnej daty.

[żąleną]

Chyba najfajniejsza postać z dotychczasowych. Słód wędzony na torfie?

[AleBrowar]

Tak wędzony na torfie.

[żąleną]

No to ciekaw jestem, bo Smokey Goerge był dla mnie straszliwym przeżyciem. Choć może trafił się trefny egzemplarz, bo oceny miał na forum niezłe.