AleBrowar

[Piktor]

Jeśli się nie mylę, to AleBrowar zapowiada 100 IBU już w trzecim swoim piwie po Golden Monku (ostatecznie 60) i Brown Foot (ostatecznie 80). Pożyjemy, zobaczymy.

[jacer]

Dopisałem tam "itd" cała ekipa jest siebie warta, ale oni są w necie, więc muszą pisać prawdę, nieprawdaż? Nawet jeśli fakty temu przeczą?

Facio chce zawracać Tamizę kijem i wracać do tego co było kiedyś. Niestety, czasy się zmieniły.

Mamy znów na gaźnik mówić kalbulator, bo tak się kiedyś mówiło?

[Petitpierre]

Nazewnictwo zostało ustalone już dawno, jest proste, logiczne i nie powoduje sytuacji stresowych, poza tym piwowarstwo na tym nie cierpi skoro te określenia są używane.

Definicje podawane zaś przez Twoich ekspertów są pełne błędów (wielokrotnie im wytykanych), mijają się z prawdą historyczną, co więcej wiele stylów, które nadal istnieją zostaje pominiętych w tychże wynurzeniach i mimo niezbitych faktów, traktowanych jako coś, czemu nie należy się kategoria. Tak więc jeśli taki czy inny ekspert stara się na nowo definiować rozrzut stylu India Pale Ale, a nie wie, że istniało i (że się je warzy) piwo Mumme, Grodziskie, Edinburgh Ale, etc to w najlżejszych stopniu jest niepoważny i budzi politowanie, ale jeśli zaczyna głosić swoje brednie jako prawdę objawioną, to stawiam go na równi z tymi matołami z UE, którzy ze względu na kumarynę chcą zakazać cynamonu (a jeśli będziemy traktować ich, politruków, z politowaniem, zajmą się zakazem innych produktów zawierających kumarynę, mimo że naukowcy udowodnili, że np. żeby zatruć się kumaryną, jaka jest w żubrówce, należy wypić 5 flaszek) i raczej moim obowiązkiem jest się przeciwstawić.

[pioterb4]

Tym razem przekuwamy angielską XIX wieczną kategoryzację stylu IPA na grunt amerykański Całe szczęście na świecie piwowarstwo jest przede wszystkim świetną rozrywką, zabawą a nie jaką katorżniczą rozprawą na temat kiedy możemy używać przymiotnika double a kiedy nie.

[Petitpierre]

A myślisz, że skąd Amerykanie wzięli nazwy? Raczej od tych, które już funkcjonowały; fakt teraz nimi żonglują bez ładu i składu i stąd skonfudowanie "co oni w końcu warzą?". Dlatego warto wrócić do pierwotnych ustaleń i się ich trzymać.

[pioterb4]

Dla Ciebie warto - dla nich niekoniecznie. I dobrze byłoby to uszanować, bo inaczej zaraz ktoś tu wpadnie i powie "warto wrócić do łaciny" i trzeba będzie wszystkie podręczniki w szkołach pozmieniać.

[oberzine]

słaby ten twój przykład bo nadal korzysta się z łaciny w np. medycynie
jak widać czasem warto wrócić do pierwotnych ustaleń i się ich trzymać aby nie było bajzlu

[Ronoaro]

Double czy Imperial? Panowie, who cares? Tak mocne piwo na upały poezja... Ciekawy jakich chmieli użyli do najnowszego ich dzieła, chociaż szczerze powiedziawszy zamiast nowej chmielowej bomby, wolałbym od AB dostać RISa, Barley Wine lub Heavy Wee.

[pioterb4]

słaby ten twój przykład bo nadal korzysta się z łaciny w np. medycynie
jak widać czasem warto wrócić do pierwotnych ustaleń i się ich trzymać aby nie było bajzlu

I msze w parafii u Ciebie nadal są po łacinie?

Czasem fajnie i niektórzy wracają. A inni nie i podążają swoją drogą. Dlaczego wszystkich mamy zmuszać do czegoś bo Ty uważasz że coś jest fajniejsze?

[oberzine]

nikogo do niczego nie zmuszam peace

[Pancernik]

Niecierpiwie czekam na Mike'a, mam nadzieję że mnie zmasakruje jak korwin młodego socjaliste!

Majki zgwałci Cię, jak k****n kelnerkę . A potem (może) zmasakruje.
Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać... (całkiem jak k****n).

[Pancernik]

Facio chce zawracać Tamizę kijem i wracać do tego co było kiedyś. Niestety, czasy się zmieniły.

Mamy znów na gaźnik mówić kalbulator, bo tak się kiedyś mówiło?

Kar-bu-ra-tor!!!

[Krzysiu]

Tam jest raczej "Hop Heads of Poland".

Być może - ale czy to nie jest po angielsku? Takie się już z nich zrobiły globtrotery, że w Polsce po angielsku muszą pisać?

A sklep, skoro powstał, to zapewne po to żeby go w niedalekiej przyszłości zatowarować. Przecież nie projektuje się strony bez sklepu, po to żeby ją potem przerabiać i dodawać sklep, jak pojawi się towar.

Być może, chciaz sklep otwiera się, jak już jest towar, a nie jak "może będzie". Bo może nie będzie i wtedy będzie obciach, nie sklep. Wystarczyło nie uaktywniać linka i nie byłoby problemu.

[Komar_Pafnucy]

Być może - ale czy to nie jest po angielsku? Takie się już z nich zrobiły globtrotery, że w Polsce po angielsku muszą pisać?

Może to delikatna sugestia z ich strony, że mają jakieś szeroko zakrojone plany eksportowe.

[tristan_tzara]

A jak po polsku będzie hop-head? Tak żeby każdy od razu zrozumiał? Taka konwencja, nie wszystko co polskie musi być koniecznie po polsku. Bo czasem by poprostu głupio wyglądało.