Instalacje do browarów restauracyjnych/rzemieślniczych Pacovské Strojírny (Pacov)

[ART]

Mamy obecnie w Polsce za pośrednictwem kilku oferentów dostęp do sprzętu warzelniczego dla browarów restauracyjnych/rzemieślniczych jedynie kilku zagranicznych producentów. Natomiast całkiem niedawno, swego polskiego przedstawiciela zyskała firma Pacovské Strojírny (Pacov), uznany czeski producent instalacji browarnianych. Dzięki temu dostęp do nowego sprzętu powinien być łatwiejszy a przez zwiększoną konkurencję i bliższą Polsce produkcję zapewne też korzystniejszy w zakupie.

Niniejszym chciałbym uruchomić oficjalny (sponsorowany) wątek dla firmy Konsus (www.warzelnie-restauracyjne.pl), której właścicielem i przedstawicielem na Forum będzie (zapewne znany już niektórym z nas m.in. ze swych historycznych publikacji o piwowarstwie) - Sławek Dryja (slawekkazek). Sławek będzie nas tutaj trzymał na bieżąco w sprawach inwestycji browarnych realizowanych za jego pośrednictwem (przynajmniej na tyle na ile będzie to możliwe) oraz zachęcał tych z nas, którzy myślą o uruchomieniu swojego browaru restauracyjnego/rzemieślniczego do skorzystania z oferty firmy Pacovské Strojírny z Pacova.

Może tyle słowem wstępu, proszę o przyjazne przyjęcie i oddaję głos Sławkowi, który chętnie wprowadzi nas głębiej w temat opowiadając co, gdzie, jak i za ile.

Osoby/firmy zainteresowane nawiązaniem kontaktu bezpośredniego zapraszam pod adres: biuro[małpka]warzelnie-restauracyjne.pl lub telefon: 692483669

[docent]

O, ciekawe że warzelnię do warszawskiego Spiża, która już fizycznie stała w budynku Elektrimu dostarczyły właśnie Pacovské Strojírny. Coś wiadomo, co z nią się później stało?

[ART]

Pojechała do Katowic

[kopyr]

No i fajnie, konkurencja tylko może wyjść na dobre. Pozdrowienia dla naszego Rewizora .

[coder]

Jakie śrutowniki macie w ofercie?

[e-prezes]

No i fajnie, konkurencja tylko może wyjść na dobre. Pozdrowienia dla naszego Rewizora .

Pod warunkiem, że będą konkurencyjni. Kolejne instalacje za 0,5 mln to żadna rewelacja. Na tę po Somie (po odbiorze technicznym) nie było chętnych za 330 tyś. netto.

[slawekkazek]

Witam
Dziękuję za pozdrowienia. Postaram się zaspokoić ciekawość forumowiczów w interesujących Ich kwestiach.
Całość osprzętu pochodzi z czeskich fabryk. Co do śrutowników, przyznam, że nie wiem z kim Pacov współpracuje (w specyfikacjach brak tych informacji) - zadam to pytanie więc się zapewne dowiemy.
na gorąco wklejam dane techniczne, jeszcze po czesku (mozolnie pracuję nad tłumaczeniami)
Technická data:
- Hodinový výkon 250 - 350 kg/h
- Instalovaný výkon 1,5 kW
- Napětí 230/400 V
- Frekvence: 50 Hz
- Průměr válců 160 mm
- Délka válců 160 mm
- Hmotnost ca. 250 kg

[slawekkazek]

Pod warunkiem, że będą konkurencyjni. Kolejne instalacje za 0,5 mln to żadna rewelacja. Na tę po Somie (po odbiorze technicznym) nie było chętnych za 330 tyś. netto.

No cóż, pieniądze. Ceny tych urządzeń na ogół odbiegają od naszych oczekiwań. Z drugiej strony trudno oczekiwać, aby - używając porównania - ktoś zaproponował średniej klasy samochód w cenie przyzwoitego roweru. Podejmując taką dyskusję, trzeba też określić, o jakiej wielkości sprzęcie mówimy - inna bowiem będzie cena "maluszka" z warzelnią - dajmy na to - 200 litrową i trzema tankami, a inna browaru z warzelnią 1000 litrową, 30 tankami i pełnym osprzętem do kegowania i butelkowania. Jeśli chodzi o relatywne porównanie, to wyznacznikiem najniższej ceny są obecnie produkty chińskie. Jak forumowicze zapewne wiedzą, pierwsza taka instalacja została zamontowana w Rybniku i (miejmy nadzieję) niebawem ruszy. Koszt takiej instalacji to około 30 - 40 % porównywalnej sprzętowo oferty z którejś z firm niemieckich czy austriackich, obecnych na naszym rynku. A co do jakości "chińczyków", to cóż, uważam że jest adekwatna do ceny ... Oferta czeska (piszę generalnie, w Czechach jest kilka firm produkujących znakomite wyposażenie mini browarów) kształtuje się na poziomie około 50 - 60 % w stosunku do zachodniej konkurencji, oferując porównywalną jakość, gwarancję i serwis (te dwa ostatnie elementy są też niezwykle istotne !!!). Jak widać, jest to różnica duża, pozwalająca powiedzieć, że oferta Pacowa jest znacząco tańsza i wnosi na nasz rynek nową jakość. Trzeba dodać, że w Czechach funkcjonuje sporo mini browarów zbudowanych w oparciu o osprzęt pochodzący od "garażowych" producentów. Radzą sobie na ogół dość dobrze, a piwo od nich potrafi czasami zachwycić. Ale: są to na ogół "maluszki", z warzelniami nawet około 200-litrowymi. Zakup i przeniesienie takiej instalacji do Polski rozwalają nasze cudowne przepisy (choćby legalizacje zbiorników). Do tego taka instalacja wymaga doświadczonego piwowara (lub człowieka z pasją), tam nie wystarczy naciśnięcie guzika. A cena ? Za "garażową" instalację trzeba wyłożyć od 50 - 60 tysięcy euro wzwyż (znów: kwestia wielkości). Czy uznamy to za mało, czy dużo ? Bo taniej się chyba nie da. Na marginesie dodam, że nie liczyłbym też szczególnie na ofertę polskich firm. Znam jeden zakład, doświadczony w produkcji wyrobów z nierdzewki. Koszt zamówionej u nich instalacji przekroczyłby jednak cenę porównywalnego sprzętu z Niemiec, Austrii czy Belgii ...

[zgoda]

Pozostaje polowanie na używki.

[e-prezes]

U naszych południowych sąsiadów są różne warzelnie rzemieślnicze. Od takiego Buntavara z warzelnią chyba 60 litrów poprzez takie 250 litrów i większe. Sprzęt Somy to akurat nie było trafne porównanie (10 hl). Aby cena sprzętu zmalała musi się więcej takich browarków otwierać, a one nie będą powstawać jak grzyby po deszczu ze sprzętem za pół miliona. To już nie będą rzemieślnicze a komercyjne browary restauracyjne budowane w dużych ośrodkach miejskich (turystycznych) lub w hotelach czy spa i nastawione na zysk kosztem fanaberii piwowara.
Kibicuje każdemu przedsięwzięciu z tej branży, tym bardziej Tobie, ale mnie osobiście brakuje dostawcy sprzętu rzędu 2 do 5 hl, który by kosztował tyle, by większość z nas piwowarów mogłoby taki otworzyć w dowolnym miejscu.

[Robert13]

Prędzej nierdzewka osiągnie cenę plastiku niż zmienią się przepisy by można było je mikrusowi przeskoczyć.
Tutaj coś sie wykluwa w temacie sprzętu dla mikrusów:

http://www.bromania.pl/index.html

[jacer]

Prędzej nierdzewka osiągnie cenę plastiku niż zmienią się przepisy by można było je mikrusowi przeskoczyć.

Ale w czym problem? Przecież to wszystko da się przejśc tylko jest czasochłonne i pieniądzo chłonne.

Nie wprowadzaj ludzi w błąd, że się nie da.

[Robert13]

O to właśnie chodzi, by było czasochłonne, a przede wszystkim kosztowne, co by z powodu m.in.amortyzacji sprzętu piwo z takiego browarku kosztowało klienta 5zł, a tzw.ekwiwalent z koncernu 1,55zł (ostatnio widzialem po tyle Żubra).
I konkurujcie.. Przeca mamy.. heh.. leberalizm i tzw.wolność działalności gospodarczej.

[zgoda]

Wszystko zależy w jakiej perspektywie zamierza się osiągnąć break-even. Browar to inwestycja na kilkanaście lat, a nie jak to ostatnio modne miesięcy.

[alterbeer]

Wszystko zależy w jakiej perspektywie zamierza się osiągnąć break-even. Browar to inwestycja na kilkanaście lat, a nie jak to ostatnio modne miesięcy.

Nie wiem czy browar jest jakimś szczególnym rodzajem biznesu (w co wątpie), ale w dzisiejszych czasach nikt (chyba, że masz ojca/dziadka z siedmioma zerami na koncie) nie wykłada na biznes pełnej kwoty z własnej kieszeni. Ergo biznes musi się amortyzować w tempie jaki zażąda bank w którym uruchamiamy linię kredytową, bierzemy leasing, itd. Więc można zapomnieć o inwestycji na kilkanaście lat.