No cóż postanowiłem dokonać bezpośredniego testu obu piw. Ten styl jest mało znany u nas i przy okazji wywiązała się dość ostra dyskusja swego czasu, bodaj przy okazji opisu Pinty.
Dlatego nie będę się zastanawiał, które z tych piw jest bliżej klasyki stylu, które lepsze czy gorsze, tylko raczej skupie się na różnicach i podobieństwach.
Jeśli chodzi o nazwę i wizerunek to oba produkty nawiązują do tzw. wiktorii wiedeńskiej. Mam nadzieję, że kolejne w piwo tego stylu, jeśli się u nas pojawi nie będzie już miało nic wspólnego z husarią )
Lwówek (dalej: L) jest bardziej odfermentowany (13% / 5,7%alk.),
Odsiecz (dalej: O) mniej (13,1% / 4,9 % alk.)
Aromat:
L: Karmel, z lekkim chmielem i niewielką metalicznością
O: Wyraźniejszy, bardziej krągły, wyraźniejszy karmal, piwo wydaje się pełniejsze
Barwa
L: ciemne złoto
O: ciemne złoto wpadające w miedź. O ton ciemniejsze
Piana
L: gęsta, kremowa, ale krótka, praktycznie całkiem znika
O: gęsta, wyższa i trwalsza /oba piwa może nieco na początku były przechłodzone, ale w tej samej temp./
Wysycenie:
L: wysokie
O: umiarkowane
Smak:
L: Na początku tony słodowe - karmelowe, dość lekkie, szybko złamane przez wyraźną goryczkę /w tym wypadku/stylu może nawet nieco zbyt dominującą/. Piwo wraz z wysokim wysyceniem ma w związku z tym stosunkowo lekki i rześki charakter. Finisz stosunkowo długi, goryczkowy, z nutą włoskich orzechów, minaralny.
O: wyraźne krągłe, pełne karmelowe nuty z wyczuwalną goryczką, ale delikatną, odsłodową i tylko minimalnie chmielową, finisz średnio-długi, obok w/w nut ujawniają się lekkie owoce. Wydaje mi się, że ta karmelowość jest większa niż w zeszłym roku.
Treściwość:
L. - umiarkowana
O - wysoka
Oba piwa różnią się smakowo. Choć piwa wiedeńskie są trudno definiowalne , to myślę że oba produkty mają cechy wspólne w postaci specyficznej słodowej nuty. Tyle, że we Lwówku jest ona dość słabo wyczuwalna, natomiast w przypadku Odsieczy jest zbyt zdecydowana w kierunku karmelowości. W przypadku Odsieczy, piwo jest lekko koźlakowe. Już mi się marzy zimowy koziołek dubeltowy z Pinty W obu wypadkach nie traktowałbym tego jako wady, tylko takie mam odczucia. W każdym razie mamy całkiem ciekawe piwa.
Dlatego nie będę się zastanawiał, które z tych piw jest bliżej klasyki stylu, które lepsze czy gorsze, tylko raczej skupie się na różnicach i podobieństwach.
Jeśli chodzi o nazwę i wizerunek to oba produkty nawiązują do tzw. wiktorii wiedeńskiej. Mam nadzieję, że kolejne w piwo tego stylu, jeśli się u nas pojawi nie będzie już miało nic wspólnego z husarią )
Lwówek (dalej: L) jest bardziej odfermentowany (13% / 5,7%alk.),
Odsiecz (dalej: O) mniej (13,1% / 4,9 % alk.)
Aromat:
L: Karmel, z lekkim chmielem i niewielką metalicznością
O: Wyraźniejszy, bardziej krągły, wyraźniejszy karmal, piwo wydaje się pełniejsze
Barwa
L: ciemne złoto
O: ciemne złoto wpadające w miedź. O ton ciemniejsze
Piana
L: gęsta, kremowa, ale krótka, praktycznie całkiem znika
O: gęsta, wyższa i trwalsza /oba piwa może nieco na początku były przechłodzone, ale w tej samej temp./
Wysycenie:
L: wysokie
O: umiarkowane
Smak:
L: Na początku tony słodowe - karmelowe, dość lekkie, szybko złamane przez wyraźną goryczkę /w tym wypadku/stylu może nawet nieco zbyt dominującą/. Piwo wraz z wysokim wysyceniem ma w związku z tym stosunkowo lekki i rześki charakter. Finisz stosunkowo długi, goryczkowy, z nutą włoskich orzechów, minaralny.
O: wyraźne krągłe, pełne karmelowe nuty z wyczuwalną goryczką, ale delikatną, odsłodową i tylko minimalnie chmielową, finisz średnio-długi, obok w/w nut ujawniają się lekkie owoce. Wydaje mi się, że ta karmelowość jest większa niż w zeszłym roku.
Treściwość:
L. - umiarkowana
O - wysoka
Oba piwa różnią się smakowo. Choć piwa wiedeńskie są trudno definiowalne , to myślę że oba produkty mają cechy wspólne w postaci specyficznej słodowej nuty. Tyle, że we Lwówku jest ona dość słabo wyczuwalna, natomiast w przypadku Odsieczy jest zbyt zdecydowana w kierunku karmelowości. W przypadku Odsieczy, piwo jest lekko koźlakowe. Już mi się marzy zimowy koziołek dubeltowy z Pinty W obu wypadkach nie traktowałbym tego jako wady, tylko takie mam odczucia. W każdym razie mamy całkiem ciekawe piwa.
Comment