Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Piwowar
Wyświetlenie odpowiedzi
Ciekawe niemieckie piwa
Collapse
X
-
[QUOTE=abernacka;1066773]Cieszę się, ze tak piszesz. Cały czas staram się trzymać w tym temacie rękę na pulsie. Wydaje mi się, że niemiecka scena piwowarska na świecie nie jest doceniana, co w mym przekonaniu jest krzywdzące. Brakuje im elementu promującego.
Na całe szczęście, już za trzy tygodnie odwiedzę ponownie ten kraj, aby bliżej przyjrzeć się ich ostatnim dokonaniom. Miałem odwiedzić jedynie 40 browarów, ale dodatkowy dzień urlopu zaowocował dodaniem do listy kolejnych 10.[/QUOTE
Czekam na kolejne odkrycia / zwłaszcza te IPY, Portery etc./. Ze swojej strony mogę obiecać jedynie wrażenia ze spożywania lagerów na Sumatrze/.
Comment
-
-
Jest jeszcze Braufactum, CREW Ale Werkstatt, "Ambrosius" z Alpirsbach, Irlbacher "Premium Imperial", Fritzale "Imperial Stout", Braustelle w Kolonii z "Freigeist" i ostatnio nawet frankoński Ritter St. Georgen Nennslingen z "Red Ale".Archiwum piwne
Poznaj
http://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
Historię piwowarstwa w Brzegu i okolicachhttp://www.browar.biz/centrumpiwowar...ndrzej_urbanek
Już dostępne! "Browary akcyjne Wrocławia"
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika purc Wyświetlenie odpowiedziOd 2012 Stralsunder występuje /także?/pod nazwą Stortebeker...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedziChyba jednak dłużej...
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika abernacka Wyświetlenie odpowiedziKolega Purc ma rację. W 2012 roku browar zmienił nazwę z "Stralsunder Brauerei" na "Störtebeker Braumanufaktur".
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedziChodziło mi o to, że piwo pod marką Störtebeker całkiem spokojnie piłem w roku 2010.
Comment
-
-
Co do Störtebekera to właśnie przypadkiem go odkryłem na wakacjach, w getraenku przyciągnął mnie wyróżniającą się estetyką (tak tak, padłem ofiarą marketingu, ale i tak za pierwszym razem brałem po jednym ze wszystkiego co dla mnie było nowe). Szybko stał się podstawą mojej piwnej diety.
O ile większość ich piw (popróbowałem wszystkich dostępnych) to "tylko" klasyczne niemieckie style w bardzo dobrym wykonaniu, o tyle Bernstein Weizen i Atlantic Ale bardzo ale to bardzo mnie zaskoczyły. Oba zdecydowanie się wyróżniają spośród tego co w Niemczech udawało mi się jak do tej pory dostać. Atlantic Ale - po prostu jest ich w tej części Europy jeszcze stosunkowo mało, piwo spokojnie z nam bliskich może mierzyć się z Atakiem Chmielu.
Z kolei Bernstein Weizen jest jakoś znacząco inny od "standardowych" pszenic, wydaje mi się że to za sprawą karmelowych słodów (strzelałem), po prostu trzeba spróbować, każdy miłośnik pszenic którego nim poczęstowałem był pod wielkim wrażeniem.
Bardzo polecam oba.
Comment
-
Comment