Lokalizacja browaru restauracyjnego

[Ahumba]

Co do górników to pozwól mi wyrazić swoje zdanie (nikogo moje nie uraża prócz Ciebie) a że dość uboga dzielnica miasta nie jest dobrą lokalizacją dla mini-browaru, z cenami wyższymi znacznie od lokalnych niewyszukanych knajp to większość pojmie.

Pamiętaj o jednym - każdy lokal w centrum miasta choćby z racji lokalizacji będzie miał jeszcze wyższe ceny

[Shedao]

Te na obrzeżach za to często idą w "premiumowość" (vide chociażby Chrząstawa) i cenami też nie kuszą.

[niewieem]

To ile te piwa powinny kosztować ? Moim zdaniem cena za Dry Stouta chmielonego amerykańskim chmielem z browaru restauracyjnego, w porównaniu do ceny koncerniaków w centrum Wrocławia jest jak najbardziej uczciwa. A za minibrowar w Boguszowicach naturalnie trzymam kciuki.

[Shedao]

Za dry stouta tak, ale za pilsa czy pszeniczniaka...? już mówiłem, przyjmując odpowiedni układ odniesień zawsze można tak pokręcić, żeby wyszło że ma się rację. Porównując do cen koncernówek w centrum Wrocławia, to praktycznie wszystko wyjdzie uczciwsze.

[slawekkazek]

Liczyłem że rybnicki minibrowar będzie w centrum, a jest w... Boguszowicach.

Byłem, widziałem, lokalizację uważam za bardzo dobrą. Czy browar w Krakowie ma szansę sprawdzić się tylko w Rynku lub jego okolicy ? Czy jeśli nie będzie to exclusiv z ceną za piwo po 10 złociszy za 0,4 L to będzie ... bardzo źle ? Przyszłość tego typu przedsięwzięć to nie jest model "polski" z lat 2008 - 2012 (rzucam tak ogólnie) tylko lokalizacje typu Rybnik, z ceną piwa 4 - 4,50 zł. Rzucam hasło: browar dla każdego !!!!

[kiszot]

Co do górników to pozwól mi wyrazić swoje zdanie (nikogo moje nie uraża prócz Ciebie) a że dość uboga dzielnica miasta nie jest dobrą lokalizacją dla mini-browaru, z cenami wyższymi znacznie od lokalnych niewyszukanych knajp to większość pojmie.

Twoje zdanie jest błędne.Ale z racji żeś człowiek i możesz się mylic więc ci odpuszczam.

[kopyr]

Za dry stouta tak, ale za pilsa czy pszeniczniaka...? już mówiłem, przyjmując odpowiedni układ odniesień zawsze można tak pokręcić, żeby wyszło że ma się rację. Porównując do cen koncernówek w centrum Wrocławia, to praktycznie wszystko wyjdzie uczciwsze.

6,5 zł za 0,4L to jest wg Ciebie drogo? Widawa jest jednym z tańszych browarów. Takie myślenie, że skoro nie jest przy wrocławskim Rynku to piwo powinno być po 3,5zł jest absurdalne. Teoretycznie lokal w Rynku ma wyższy czynsz, ale ma np. większą podaż pracowników - w roku akademickim studenci, w wakacje też studenci, licealiści. Poszukaj sobie pracowników w we wsi poniżej tysiąca mieszkańców. O większej liczbie potencjalnych klientów nie wspomnę.

Kruk w ZUPie kosztował 10zł za 0,5L i uważam, że to była dobra cena.

[ZKB]

Twoje zdanie jest błędne.Ale z racji żeś człowiek i możesz się mylic więc ci odpuszczam.

Górników znam wielu, nie kategoryzuję i nie oceniam ( co jeden z piszących mi zarzuca). Znam też okolicę przyszłego browaru, stąd w przeciwieństwie do większości tu piszących (poza Shedao) ostrożnie widzę jego szanse. Mimo wszystko życzę powodzenia, chciałbym by tylko takie lokale konkurowały ze sobą z korzyścią dla wszystkich.

Co do cen piwa, to maksymalnie 6 zł za 0,5 l w minibrowarze wydaje się ceną, która przyciągnie szersze masy a bywalcom pozwoli bez wielkiego bólu wychylić parę kufelków.
Na przykładzie Bielska: 8 zł za 0,4 l nie zawsze udanego piwa to jednak zbyt dużo.
Z założenie mają to być chyba karczmy a nie miejsce do wyjścia "od święta" na jedno piwo.

[pioterb4]

Mnie osobiście zawsze irytuje ta "ekskluzywność" polskich minibrowarów powstających w ostatnich latach. Drogie jedzenie, bogaty wystrój i najczęściej piwo, które do całości nie przystaje, bo przygotowuje je jakiś adept, który miesiąc przed otwarciem lokalu uwarzył pierwszą warkę. To też mnie zawsze raziło, więc ja tam się cieszę, że ktoś próbuje zdjać ten parasol snobizmu z tych przybytków i próbuje stworzyć lokal dla szerszej publiki. W Czechach czy Niemczech takie miejsca to coś całkiem normalnego, ba na Litwie ile jest mikrusów na wsiach i peryferiach...

[colkurtz]

Mnie osobiście zawsze irytuje ta "ekskluzywność" polskich minibrowarów powstających w ostatnich latach. Drogie jedzenie, bogaty wystrój i najczęściej piwo, które do całości nie przystaje, ...

Popieram!
...a coraz częściej, mam wrażenie, że słaby wystrój, kiepskie żarcie i takież piwo w cenach z kosmosu.

[Pankracy]

" coś całkiem normalnego " - bo tam jest to tradycja!
A u nas tylko na Śląsku!

Ja nie pamiętam, ale z opowiadań rodzinnych słyszałem, że np. na wioskach mazowieckich była tradycja picia piwa w gospodach GS-u. W nadliwskich i nadbużańskich letniskach było sprzedawane piwo z Wyszkowa.

[seba_gliwice]

Wracając do głównego tematu ... Czy wiadomo już coś na temat potwierdzonego lub przynajmniej orientacyjnego terminu otwarcia tego browaru ...!?

[seba_gliwice]

Chodzi mi oczywiście o browar rybnicki ...

Wracając do głównego tematu ... Czy wiadomo już coś na temat potwierdzonego lub przynajmniej orientacyjnego terminu otwarcia tego browaru ...!?

[beqson]

Dla sprostowania, jestem z Boguszowic, na miejscu powstawania minibrowaru nigdy nie było dyskoteki, co do dojazdu to ze ścisłego centrum miasta pod sam lokal (przystanek 20 metrów od lokalu) bezpośrednio odjeżdżają i pprzyjeżdżają autobusy o numerach: 46,47,48,32,31 z częstotliwością odjazdu i przyjazdu co 10 min. Z tego co się orientowałem na miejscu będzie cytuje: "karczma w swojskim klimacie, regionalną muzyką i niewygórowanymi cenami" a piwo będzie wachać się w granicach 6-7 zł za 0,5 L. Co do menu: szaszłyki, golonko + tradycyjne dania kuchni śląskiej.


Pozdrawiam !

[telek]

Przeczytałem tytuł wątku i już myślałem że będzie o wspieranym przeze mnie kandydacie do plamy roku, który sprzedaje podłe piwo jako załącznik do pięknego widoku na Wyspę Młynską w Bydgoszczy, i niezależnie od ceny / jakości ma zawsze klientów.