Ursa Maior - browar w Bieszczadach

[Marcin_wc]

Ciągle udajesz, że nie rozumiesz o co chodziło w tamtej dyskusji? Bo bynajmniej nie o to, że Kopyr próbował się "wytłumaczyć". Nie chcę wracać do tematu ale przeczytaj jeszcze raz tamte posty.
I jeszcze raz napiszę - jeżeli wyprodukowało się wadliwe piwo lub o nie zadawalącej jakości to należy je spuścić w kanał tak jak to zrobiła PINTA.

Ty natomiast ciągle nie rozumiesz, że jeśli producent nie chce się wypowiadać na b.bizie, to tylko my na tym tracimy.

[Undeath]

Słuchajcie mnie nie interesują grupy nacisku bo o tych słyszę na co dzień w mediach za sprawą pewnego pana. Twierdzenie, że ktoś ma plecy i jak wypuszcza słabe piwo jest kryty, jest dla mnie śmieszne. Wydaje mi się po prostu, że do tej pory wszyscy traktowali Ursę ulgowo, ale okres rozruchu minął.

Wracając do tematu Royzbawiony był bardzo dobrym piwem i pierwszym z ich browaru, dużo sobie obiecywałem po następnych piwach od nich i się zawiodłem straszliwie. Dobra karma to była tragedia, potem filip który był jeszcze gorszy... i tak lawinowo każde kolejne piwo bez żadnej poprawy. Podkreślałem niejednokrotnie, że wszystkie piwa jakie piłem z DMS były z butelki. Dostałem też wieści od znajomych, bo ja nie miałem okazji się napić ursy z beczki, że we Wrocku w barach niestety z kranów też z tą wadą piwa było lane, a jak w innych miastach było tego nie wiem, może transport piw na drugi koniec Polski szkodzi temu piwu?

[VanPurRz]

Ty natomiast ciągle nie rozumiesz, że jeśli producent nie chce się wypowiadać na b.bizie, to tylko my na tym tracimy.

Czy chcesz powiedzieć, że w związku z tym mamy producentów wyłącznie głaskać aby łaskawie się wypowiadali? Zgadzam się, że producenci powinni się wypowiadać w temacie swoich wyrobów i w normalniejszych krajach traktują to raczej jako swój obowiązek a nie "łaskawość" w stosunku do klientów/konsumentów.

[pizmak666]

Rynek zauważył stosunek jakość/cena. W kilku krakowskich sklepach widziałem już nie raz promocję piw z Ursy z uwagi na mijający termin przydatności.I nie były to wcale małe ilości.

[dlugas]

może transport piw na drugi koniec Polski szkodzi temu piwu?

może piwo od "transportu lub półki" dostać DMSu ?

[pioterb4]

Czy chcesz powiedzieć, że w związku z tym mamy producentów wyłącznie głaskać aby łaskawie się wypowiadali? Zgadzam się, że producenci powinni się wypowiadać w temacie swoich wyrobów i w normalniejszych krajach traktują to raczej jako swój obowiązek a nie "łaskawość" w stosunku do klientów/konsumentów.

Pomiędzy głaskaniem a opluwaniem są jeszcze stany pośrednie. A w normalnych krajach o których wspominasz ludzie jakoś mniej chętnie zaglądają drugiemu do portfela, nie nazywają innych ludzi oszustami tylko dlatego że nie stać ich albo nie chcą płacić za dane produkty proponowanej ceny. Jakbym był producentem to też bym zrezygnował z takiego dialogu, tylko oszczędziłbym sobie nerwów. Jeszcze parę dni temu życzyłeś paru browarom fiaska finansowego i ponoszenia strat a teraz jesteś wielce zdziwiony, że nie mają ochoty się z Tobą komunikować. No zdziwiłbym się gdyby przebierali nóżkami by tylko Zythum mógł ich pojechać od cwaniaków i wyzyskiwaczy.

Dziś na Weszło.com Krzysztof Stanowski w odpowiedzi na jeden z felietonów z Przeglądu Sportowego, który dotyczył poczynań biznesowych R. Osucha napisał, że rady jak prowadzić wielki biznes najchętniej udzielają ludzie którzy jeszcze zbierają na pierwszy samochód. I naprawdę chyba trafił w samo sedno.

[Komar_Pafnucy]

może piwo od "transportu lub półki" dostać DMSu ?

Jeśli ten DMS wynika z infekcji, to może się ona rozwinąć z czasem...

[dlugas]

aha, no to się dowiedziałem czegoś nowego

dzięki

[sztetke]

Myślisz, że sami nie testują piwa przed rozlewem?

Jechałem kiedyś pociągiem i usłyszałem historie o psie który nalał do wiadra z mlekiem, na uwagę postronnej osoby, że pies to uczynił, własciciel(ka) psa i mleka powiedziała "Pani, chamy z miasta wszystko zeźrom".

[żąleną]

Wydaje mi się po prostu, że do tej pory wszyscy traktowali Ursę ulgowo, ale okres rozruchu minął.

Otóż to - tak to najczęściej wygląda. Można zarzucać uczestnikom forum, że trochę tej taryfy ulgowej później zostaje, ale nie ma mowy o bezkrytycyzmie. Po raz chyba już setny odsyłam do działu "Piwo - konkretnie" i lektury ocen, które bywają bardzo rozbieżne.

PS Nie wyczuwam DMS-u. Może gdybym się wwąchiwał, ale skoro podczas normalnego brania łyków niczego takiego nie rejestruję, to nie czuję potrzeby doszukiwania się na siłę.

[fidoangel]

może piwo od "transportu lub półki" dostać DMSu ?

Piwo filtrowane i nie pasteryzowane potrafi, w jakiś jeszcze nie do końca zrozumiały dla mnie sposób, po pewnym czasie, "załapać" DMS

[Komar_Pafnucy]

Piwo filtrowane i nie pasteryzowane potrafi, w jakiś jeszcze nie do końca zrozumiały dla mnie sposób, po pewnym czasie, "załapać" DMS

W najnowszym Piwowarze jest artykuł Piotra Wypycha na temat DMS. Krótko i zwięźle, a zatem polecam każdemu, kto chce się na ten temat czegoś dowiedzieć.

Jeśli mówimy o piwie filtrowanym, to nie widzę innej opcji jak rozwijająca się powoli infekcja. Tym bardziej jeśli niektórzy mówią o dużym stężeniu, a niektórzy wręcz przeciwnie. Chociaż tu pewnie i tak największą rolę odgrywają indywidualne progi wyczuwalności dla danej substancji...

Jeśli w piwie byłyby jeszcze żywe drożdże, to cytując wspomniany artykuł: "W słodzie obecny jest też w niewielkiej ilości inny prekursor DMS zwany DMSO. (...) Drożdże mają możliwość przekształcania DMSO w DMS, głównie w końcowej fazie wzrostu."

[Komar_Pafnucy]

A swoją drogą, od kliku lat słyszę non stop, że browar.biz jest bezlitosny, chamski wręcz w piętnowaniu wadliwych piw, że przez to przedstawiciele browarów zamykają się w sobie i płaczą w kącie (czytaj: nie udzielają się na forum, bo musieliby się tylko tłumaczyć). Hejt, hejt, hejt. Tymczasem jest drugi dzień nowego roku, a wydarzyły się tu już dwie mocno zaskakujące rzeczy: 1) Kopyr wrócił 2) sugestie, że na browar.biz jest pobłażliwość, taryfa ulgowa i za mało hejtu.
Strach pomyśleć co będzie dalej.

[fidoangel]

Ale to nienawiściożercom stąd wydaje się, że b.b jest ostatnio pobłażliwy i takie tam. Reszta ludzkości ciągle dostaje gęsiej skórki czytając to forum

[Krzysiu]

Sądzę, że mimo wszystko przeceniamy (jako forum) swoją siłę sprawczą. Tak naprawdę zweryfikuje to rynek przeciętnych piwoszy.