Ursa Maior - browar w Bieszczadach

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • sztetke
    Porucznik Browarny Tester
    • 2009.12
    • 355

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Rzeszowiak Wyświetlenie odpowiedzi
    Teraz kolej na atak na suchary bieszczadzkie z Sanoka.
    One są raczej z Jarosławia

    Comment

    • dlugas
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼
      • 2006.04
      • 4014

      Ursa to taki "lokalny Podkarpacki browar", że w Stolicy województwa trzeba się nieźle najeździć (jakby ktoś miał na to ochotę) aby je znaleźć.

      Dawno nie byłem w Biesach, to nie wiem jak tam wygląda obecnie sytuacja z logistyką do knajpek, schronisk czy GieEsów.

      Ogólnie są znani z tego, "że są od nas i że są drodzy".
      Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
      Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
      FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

      Comment

      • dlugas
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼
        • 2006.04
        • 4014

        Nie zdążyłem z edycją. Przepraszam


        A 99% populacji, która przyjeżdża w Bieszczady (i nie ważne czy są oni z "sąsiedzkiego" SanOKa, czy Rzeszowa czy w Gdańska faktycznie sądzi, że te papierowe Bieszczadzkie czy KaeSUsowe piwa są prosto z wilczego serca Bieszczad.

        "Sam" jestem tego dowodem. Rok temu kolega przywiózł mi z Wetliny (czy Soliny) buteleczkę 0,33 w ładnym papierze tzw. Bieszczadzkiego piwa, którą zakupił za konkretną kasę (plus kaucja) w jakimś sklepiku.
        Wręczył mi, bo wie, że lubię lokalne i nielokalne wariaty. Szkoda tylko, że ta sama buteleczka stoi w naszym leclercu o połowę tańsza, a rozlewana jest w miejscu o którym wie niecały 1% populacji (piwnej)

        Dobrze, że URSA podjęła temat, ale styl i forma przekazu jest mocno prymitywna i chyba mało skuteczna
        Last edited by dlugas; 2016-04-22, 11:43.
        Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
        Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
        FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

        Comment

        • Krzysiu
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2001.02
          • 14936

          Ursa podjęła temat, jak ich zabolało. Gdzie byli, jak Piasta zaczęto produkować w Szczecinie, Królewskie w Leżajsku, czy Żubra w Tychach? Ten proceder funkcjonuje na masową skalę od kilkunastu lat. W świdnickim Tesco jest stoisko "piwa z regionu", na którym stoją Piast i Książ. Gdyby robili te zamieszanie dla idei, to może trochę bym się przejął. Ale robią to tylko dla kasy, więc wybaczcie, ale mam to gdzieś.

          Comment

          • bayern71
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2006.06
            • 1004

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu Wyświetlenie odpowiedzi
            Ursa podjęła temat, jak ich zabolało. Gdzie byli, jak Piasta zaczęto produkować w Szczecinie, Królewskie w Leżajsku, czy Żubra w Tychach? Ten proceder funkcjonuje na masową skalę od kilkunastu lat. W świdnickim Tesco jest stoisko "piwa z regionu", na którym stoją Piast i Książ. Gdyby robili te zamieszanie dla idei, to może trochę bym się przejął. Ale robią to tylko dla kasy, więc wybaczcie, ale mam to gdzieś.
            Nie rozumiem. A co browar Ursa obchodzi gdzie robią Piasta? Ktoś zaczął podrabiać ich piwa i podszywać się pod wizerunek to zareagowali. Włożyli w to masę kasy a wiec mają czego bronić. I co tu ma idea do rzeczy. Jak Ci ktoś ukradnie portfel to policja nie pyta czy chcesz go odzyskać dla idei czy dla kasy

            Comment

            • pizmak666
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼
              • 2006.12
              • 1904

              Pseudo-bieszczadzkie piwa były już przed Ursą. Jeśli podrabiają ich znaki towarowe to sąd. Jeśli tylko nawiązują do Bieszczad na ecie to mogą ich cmoknąć.
              „Wam kury szczać prowadzić, a nie politykę robić”

              "Pamiętaj, że piwo, które nawarzysz inni pić będą-nawarzone zatem winno być więcej niż dobre".

              Nie jestem certyfikowanym sędzią PSPD.

              Comment

              • Pancernik
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.09
                • 9789

                Myślę, że rozsądnym i cywilizowanym wyjściem byłoby, gdyby Ursa uzyskała dla swoich produktów oznaczenia Chronionej Nazwy Pochodzenia, Chronionego Oznaczenia Geograficznego albo Gwarantowanej Tradycyjnej Specjalności.
                Te oznaczenia przyznawane są po spełnieniu dość konkretnych warunków, opisanych w regulacjach UE (oczywiście, dopóki Polska jest członkiem Unii... ), a wg Ministerstwa Rolnictwa, województwo podkarpackie zdecydowanie w tym procederze przoduje http://www.minrol.gov.pl/Jakosc-zywn.../%28pid%29/338.

                Comment

                • bayern71
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2006.06
                  • 1004

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
                  Myślę, że rozsądnym i cywilizowanym wyjściem byłoby, gdyby Ursa uzyskała dla swoich produktów oznaczenia Chronionej Nazwy Pochodzenia, Chronionego Oznaczenia Geograficznego albo Gwarantowanej Tradycyjnej Specjalności.
                  Te oznaczenia przyznawane są po spełnieniu dość konkretnych warunków, opisanych w regulacjach UE (oczywiście, dopóki Polska jest członkiem Unii... ), a wg Ministerstwa Rolnictwa, województwo podkarpackie zdecydowanie w tym procederze przoduje http://www.minrol.gov.pl/Jakosc-zywn.../%28pid%29/338.
                  To chyba nie rozwiąże problemu bo ludzie bardziej się sugerują nazwą (typu Wetliner) niż faktem, że są na butelce oznaczenia (tym bardziej że nie są zbyt znane)

                  Comment

                  • Bolo88
                    Kapral Kuflowy Chlupacz
                    • 2014.06
                    • 40

                    Jak nie da się złapać klienta na jakość czy smak to się jedzie na lokalnym patriotyzmie. Zazdrość, że inni na tym patencie zarabiają i tyle.

                    Comment

                    • Pancernik
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      🥛🥛🥛🥛🥛
                      • 2005.09
                      • 9789

                      Niekoniecznie. Regionalizm i lokalność to cechy warte podkreślania, cenione w wielu krajach, w Polsce trochę już też.
                      A z analfabetyzmem czy innym ignoranctwem sporej części populacji jeszcze nikt nie wygrał, no, może Coca-Cola... .

                      Comment

                      • dlugas
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2006.04
                        • 4014

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi
                        Myślę, że rozsądnym i cywilizowanym wyjściem byłoby, gdyby Ursa uzyskała dla swoich produktów oznaczenia Chronionej Nazwy Pochodzenia, Chronionego Oznaczenia Geograficznego albo Gwarantowanej Tradycyjnej Specjalności.
                        Te oznaczenia przyznawane są po spełnieniu dość konkretnych warunków, opisanych w regulacjach UE (oczywiście, dopóki Polska jest członkiem Unii... ), a wg Ministerstwa Rolnictwa, województwo podkarpackie zdecydowanie w tym procederze przoduje http://www.minrol.gov.pl/Jakosc-zywn.../%28pid%29/338.

                        Mogliby machnąć sobie taki znaczek. Jednak bez słodu z naszego regionu, chmielu z połonin czy ręcznego mieszania w ręcznie wykutym kociołku, pod którym pali się węgiel z Bieszczadzkich retort to sam adres firmy może nie wystarczyć.

                        Z tego co kojarzę:
                        Chronionych Nazw Pochodzenia i Chronionych Oznaczeń Geograficznych
                        czyli oznaczenia dla produktów specyficznych dla danej okolicy lub forma ich wyrobu są bardzo specyficzne i tradycyjne tylko w danym regionie np. salami, suska sechlońska, parmezan itd.
                        Ursa warzy piwo jak tysiące browarów na świecie i zapewne nawet z tych samych składników na podobnych garach. Różni ich tylko woda i miejsce warzenia.
                        Gwarantowaną Tradycyjną specjalnością
                        też nie mogli by sobie przykleić bo nie spełniają kilku warunków choćby
                        „Specyficzny charakter” oznacza charakterystyczne właściwości procesu produkcji, które wyraźnie wyróżniają dany produkt spośród innych podobnych produktów należących do tej samej kategorii; natomiast określenie „tradycyjny” oznacza udokumentowany jako będący w użyciu na rynku krajowym przez okres umożliwiający przekaz z pokolenia na pokolenie; okres ten ma wynosić co najmniej 30 lat.
                        czyli nadal d.upa

                        Mogą sobie co najwyżej stworzyć jakąś fajną grafikę typu. JEDYNY i PRAWDZIWY BROWAR Z BIESZCZAD itp,. itd. w tle żubry i łowiecki, które nie mają z piwem nic wspólnego ale dobrze się kojarzą.

                        Ludzi jara że piją "lokalne piwo" na wakacjach i nie wnikają co tam z tyły na kontrze jest enigmatycznie wypisane.
                        Nawet czasami kontry nie widzą. To samo przeta jest z "Łebskim gejt"
                        Tyskie, Lech czy Warka ani razu nie zapodają, że są tylko z ....
                        Żywiec próbuje podkreślać swoje jedyne pochodzenie (plus niedomówienie w porterze i w kilku jeszcze)
                        Okocim też nieśmiało coś tam przebąkiwa o swoim pochodzenia, Leżajsk też, ale nawet u nas się tego nie czyta i każdy pijący rześkie, czy niepasteryzowane myśli, że doi piwo zza miedzy.

                        Takie czasy. 5% klientów czyta etykiety, reszta wkłada do koszyka z przyzwyczajenia lub z chęci poznania czegoś nowego.
                        Przeczytać skład produktu to już jest sztuka, a co dopiero na kacu rozmyślać czy to bieszczadzkie w zajebiastej papierowej owijce za 6zł za szpilkę pochodzi z Bieszczad, czy w drugiego końca kraju. A o samych Uhercach mało kto słyszał.
                        Last edited by dlugas; 2016-04-22, 17:50.
                        Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                        Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                        FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                        Comment

                        • Krzysiu
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.02
                          • 14936

                          Pytanie - co takiego z regionu ma Ursa? Chyba tylko lokalizację. Technologię - nie, style piwa - nie. Regionalni się zrobili, jak się okazało na premierach w dużych miastach, ze piwo jest kiepskie (wystarczy poczytać recenzje sprzed paru lat).Oczy wiście nie bronię im walczyć o swoje, ale moja ocena to co innego.

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71 Wyświetlenie odpowiedzi
                          Nie rozumiem. A co browar Ursa obchodzi gdzie robią Piasta?
                          Teoretycznie nic. W praktyce masowe jest przyzwolenie na takie praktyki, wiec trudno się dziwić, że ludzie korzystają z możliwości, jakie daje prawo.

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika bayern71 Wyświetlenie odpowiedzi
                          Ktoś zaczął podrabiać ich piwa i podszywać się pod wizerunek to zareagowali.
                          Nikt ich nie podrabia. Po prostu "kontraktowcy" robią piwa "regionalne", bo wolno.

                          Comment

                          • Zybex
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2012.07
                            • 222

                            Pytanie czy Uherce Mineralne w ogóle leżą w Bieszczadach...

                            Comment

                            • dlugas
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼
                              • 2006.04
                              • 4014

                              Granice Bieszczad to był zawsze dość zapalny temat

                              Umownie krąży po Polsce teza, że nawet Sanok leży już w Biesach, a Solina to centrum tego obszaru :]
                              Geograficznie sprawa wygląda już inaczej, ale nawet i tutaj co znawca to inna teza

                              Powtarzam, tacy regionalni, że w miastach naszego województwa trudno ich znaleźć w specjalistykach, a co dopiero w restauracjach, pubach czy zwykłych sklepach.
                              Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                              Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                              FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                              Comment

                              • emes
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2003.08
                                • 4275

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedzi
                                ...
                                Powtarzam, tacy regionalni, że w miastach naszego województwa trudno ich znaleźć w specjalistykach, a co dopiero w restauracjach, pubach czy zwykłych sklepach.
                                Ale to może mieć związek z wpadkami jakościowymi, nie przyznawaniu się do nich, nie uznawanie zwrotów wadliwych piw i wysoką ceną piwa. Ja rozmawiałem z właścicielem sklepu w Warszawie, który powiedział, że żadnego piwa z Ursy Maior już nie zamówi. Wysoka cena i wpadki z jakością, ostatnie butelki z Ursy tuż przed datą ważności sprzedawał po 3 zł, normalnie chodziły po 8-9.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X