Nowa Wieś 5e, Browar EDI

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Shedao
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    🥛🥛🥛🥛
    • 2007.09
    • 915

    Nowa Wieś 5e, Browar EDI

    Czyżby ten legendarny przybytek nie miał na forum swojego wątku? Znaczy... innego niż ten, nawołujący do jego bojkotu No, to już ma.

    Odwiedziłem browar EDI w poniedziałek, 14 września. Piękna pogoda plus urlop odnowiły we mnie chęć odwiedzania browarów, a podróż ekspresówką S5 zajęła nam tylko nieco ponad godzinę. Po drodze jest też Bojanowo i Rawicz, jeśli ktoś by miał ochotę na produktywne postoje

    Wizyta w EDIm chodziła mi po głowie od dawna, dokładniej od jakiejś dekady, gdy na jarmarku we Wrocławiu zakupiłem parę ich piw, m.in Mętne, które okazało się być jednym z najohydniejszych trunków, jakie miałem przyjemność pić w życiu. Było tak złe, że aż dokupiłem parę butelek i rozdałem znajomym, żeby sami spróbowali. Inne były niewiele lepsze; chyba żadnego nie dałem rady dopić do końca.

    Od tego czasu piwna scena zmieniła się niesamowicie, pojawił się kraft , a jednak EDI dalej gdzieś tam istniał i się wystawiał na lokalnych jarmarkach. Doszły mnie słuchy, że koronawirus mógł mieć negatywny wpływ na kondycję browaru, więc stwierdziłem, że trzeba jechać, póki jest gdzie.

    Dotrzeć tam można bezproblemowo, do browaru prowadzą wyraźne bannery. Warto pamiętać, że znajduje się on w Nowej Wsi, a nie we Wschowie, bo cały marketing browaru mówi o tym drugim, przemilczając pierwsze.

    W budynku browaru, przypominającym gospodarstwo rolne, istnieje sklep firmowy. Czynny jest w oszałamiających godzinach 8-20 (a w sezonie letnim nawet do 22!). Zapewne wynika to z tego, że właściciel mieszka na miejscu i wystarczy zadzwonić dzwonkiem i podejdzie.

    Obecna oferta piwna to:
    Jasne
    Ciemne
    Niefiltrowane
    Migdałowe
    Imbirowe
    Malinowe
    Miodowe
    Wiśniowe
    Czekoladowe
    Miętowe
    Chmielone na zimno (cytując właściela: "taka AIPka" )

    Wszystkie dalej po 6 zł, tylko ostatnie za 8. Można na miejscu zakupić pokale 0,3l oraz kufle 0,5l - nie ma ich wiele, i chyba ich zakup jest sporym wydarzeniem w dziejach browaru, bo kiedy ja poprosiłem o kufel, to pan wziął jeden z dwóch stojących na półce, dokładnie obejrzał "czy nie popękany" i oświadczył, że jest ów kufel "chyba mniej więcej w moim wieku" (biorąc pod uwagę datę powstania browaru, nie jest to możliwe, no ale odbieram to jako komplement).

    W browarze są dwa nalewaki - z jasnym i ciemnym. Sprzedawane są w baniaki 3 i 5l., w cenach odpowiednio: 24 i 38 zł. Ponoć to właśnie one stanowią zdecydowaną większość sprzedaży browaru.

    Pan poinformował, że przez koronawirusa i brak festynów, w tym roku miał tylko ok. 10% zwyczajowej sprzedaży. Patrząc na historię browaru, nie myślę, że go to dojedzie (wydaje się on nieśmiertelny ). Oferta dalej jest spora i znaków zawijania biznesu póki co brak.

    Ogólnie - mocno swojski klimat, rustykalny, wyluzowany. Zakupiłem parę piw, z czego skosztowałem już: Wiśniowego, Miętowego oraz Imbirowego. Wiadomo, szału nie ma, ale każde wypiłem i to bez większego cierpienia, więc nie będę wieszał na EDIm żadnych psów. Chociaż nemesis - Niefiltrowane - dalej się chłodzi w lodówce i czeka...
    Attached Files
  • anteks
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛
    • 2003.08
    • 10768

    #2
    Dawno nie byłem u p Wilków, trzeba sie wybrać
    Mniej książków więcej piwa

    Comment

    • Pancernik
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2005.09
      • 9787

      #3
      Hm, chyba trzeba zacząć stopniować:
      1. odwaga
      2. brawura
      3. desperacja
      4. ...
      5. wizyta u EDI-ego połączona z degustacją

      Comment

      • kosher
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2005.04
        • 2314

        #4
        Odwiedziłem Ediego w ostatni dzień 2021 roku, po około 15 latach przerwy i niemałym szokiem był brak jakichkolwiek zmian w browarze i otoczeniu przez ten okres.
        To nadal jest typowe wiejskie gospodarstwo niejako chyba przy okazji warzące piwo.
        Nie wierzę, że da się tego interesu wyżyć z taką jakością wyrobów, ale szanuję, że nadal im się chce ponad 20 lat prowadzić piwny interes.
        Na miejscu można kupić lane Jasne Wschowskie, ale w butelkach minimum 3 litrowych. Kilkanaście piw butelkowych, klasyki po 6 zł, druga połowa to smakowe typu Anyżowe, Imbirowe, Czekoladowe itp. (8 zł.)
        Brałem butelki- Jasne, Chmielone na Zimno i Miętowe.
        Jasne nawet całkiem całkiem, co prawda bez piany i wodniste, ale z konkretną goryczką. Spokojnie do wypicia, bez obcych nut.
        Chmielone na Zimno udało się wypić, ale ledwo. To miała być chyba APA a wyszło bardziej kvasnicove.
        Miętowe wziąłem na zasadzie, wiem co będzie, ale łudziłem się, że ... może jednak nie
        Jednak nie zawiodło, zapach miętowego obornika, smak sztucznego, chemicznego, słodkiego miętowego syropu z kwaśną nutą. Jak piwa staram się nigdy nie wylewać to tu wymiękłem po dwóch łykach. Niepijalne na dłuższą metę.
        Udało mi się kupić stary klasyczny kufel, ostatni z wystawy, podobno więcej nie będzie, swoje odstało na półce, szkło ma ciemno-różowe prześwity
        Uwaga- koniecznie odwiedźcie toaletę. Klimat Twin Peaks, albo jak kto woli w stylu pop art. Mam zdjęcia, ale nie wiem czy wypada tu wrzucać

        Click image for larger version  Name:	3.jpg Views:	0 Size:	22,3 KB ID:	2323276Click image for larger version  Name:	2.jpg Views:	0 Size:	34,9 KB ID:	2323277Click image for larger version  Name:	1.jpg Views:	0 Size:	40,6 KB ID:	2323278
        Last edited by kosher; 2022-01-11, 21:26.

        Comment

        • darekd
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🍺🍺🍺
          • 2003.02
          • 12563

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kosher Wyświetlenie odpowiedzi
          Uwaga- koniecznie odwiedźcie toaletę. Klimat Twin Peaks, albo jak kto woli w stylu pop art. Mam zdjęcia, ale nie wiem czy wypada tu wrzucać
          Wypada!

          Comment

          • kosher
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛
            • 2005.04
            • 2314

            #6
            No i namówił
            Dodam, że deska podgrzewana i oświetlona diodami. Na bogatości.

            Click image for larger version

Name:	268594116_329918622285911_8243774002304614738_n.jpg
Views:	329
Size:	21,6 KB
ID:	2323429

            Click image for larger version

Name:	269797359_527567108233184_3776402842648013827_n.jpg
Views:	325
Size:	25,3 KB
ID:	2323430

            Click image for larger version

Name:	270198797_347921393377829_4168423944545493400_n.jpg
Views:	334
Size:	19,0 KB
ID:	2323431

            Comment

            • darekd
              Generał Wszelkich Fermentacji
              🍺🍺🍺
              • 2003.02
              • 12563

              #7
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kosher Wyświetlenie odpowiedzi
              To nadal jest typowe wiejskie gospodarstwo
              Ja już nic nie rozumiem i na co ta kabina prysznicowa

              Comment

              • Pancernik
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2005.09
                • 9787

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika darekd Wyświetlenie odpowiedzi

                Ja już nic nie rozumiem i na co ta kabina prysznicowa
                Hm. Jak wypijesz niektóre piwa Ediego i skorzystasz z muszli, to kabina może potem okazać się przydatna...

                Comment

                • darekd
                  Generał Wszelkich Fermentacji
                  🍺🍺🍺
                  • 2003.02
                  • 12563

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzi

                  Hm. Jak wypijesz niektóre piwa Ediego i skorzystasz z muszli, to kabina może potem okazać się przydatna...
                  To zapewne wyjaśnia również zainstalowanie tego różowego bidetu pod lustrem

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X