Cośtam do grilla

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • srebrnik
    Szeregowy Piwny Łykacz
    • 2012.09
    • 11

    Cośtam do grilla

    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika enforces Wyświetlenie odpowiedzi
    Do Chorwacji zawiozłem troche Radlerów Warki w walizce. Miałem okazję poczęstować. Odwdzięczyli się rakiją. Wolę Radlera. :P

    Btw. a im zasmakowało. Aczkolwiek rakija o wiele mocniejsza.
    Eee... co Ty rakija lepsza, ale do innego picia.
    Próbowałeś radlera do grilla, np. z karkóweczką?
  • wrednyhawran
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2010.07
    • 1784

    #2
    Aleście sobie Panowie znaleźli obiekty do porównania, nie ma co...
    Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
    Małe Piwko Blog
    Małe Piwko Blog na facebooku
    Domowy Browar Demon

    Comment

    • srebrnik
      Szeregowy Piwny Łykacz
      • 2012.09
      • 11

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
      Aleście sobie Panowie znaleźli obiekty do porównania, nie ma co...
      To nie kwestia porównania, ale przeliczenia jakie zastosował enforces - 1litr rakiji za 1 litr Radlera?

      Comment

      • wrednyhawran
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2010.07
        • 1784

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika srebrnik Wyświetlenie odpowiedzi
        To nie kwestia porównania, ale przeliczenia jakie zastosował enforces - 1litr rakiji za 1 litr Radlera?
        No, jeśli tak, to tylko pogratulować udanej transakcji
        Czy jest coś lepszego niż piwo? - Dwa piwa!
        Małe Piwko Blog
        Małe Piwko Blog na facebooku
        Domowy Browar Demon

        Comment

        • srebrnik
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2012.09
          • 11

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wrednyhawran Wyświetlenie odpowiedzi
          No, jeśli tak, to tylko pogratulować udanej transakcji
          Nie, nie to tylko żart. Nie wiem, jak ta ich impreza wyglądała. Zresztą komu by się chciało taszczyć dużą ilość piwa za granicę. Rozumiem od naszych sąsiadów do nas.

          Comment

          • enforces
            Kapral Kuflowy Chlupacz
            • 2010.09
            • 33

            #6
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika srebrnik Wyświetlenie odpowiedzi
            Eee... co Ty rakija lepsza, ale do innego picia.
            Próbowałeś radlera do grilla, np. z karkóweczką?
            do grilla jasne. Może nie tyle co z karkówką. Ale ogólnie z grillem. Daje radę.

            Kurde jesień już miała być a tu taka ładna pogoda się szykuje więc może jeszcze jakiegoś grilla na szybko uda się zorganizować. A wtedy...

            Comment

            • dlugas
              Major Piwnych Rewolucji
              🍼
              • 2006.04
              • 4014

              #7
              Do karkówki takiego sprite pić? to jak by do schabowczaka czy do pieczonego schaba ze śliwką w niedzielny obiad polać colę
              Zabijanie smaku cukrem podczas jedzenia nie jest dobrym rozwiązaniem.
              No chyba, że pijecie to już po konsumpcji ale w ramach deseru :]

              Ja jednak do popychania kiełbaski, kaszanki i karkówki preferuję zwykłego lagera z co najmniej wyraźną goryczką.

              Ale ja jestem jakiś inny
              Last edited by dlugas; 2012-09-17, 10:06.
              Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
              Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
              FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

              Comment

              • srebrnik
                Szeregowy Piwny Łykacz
                • 2012.09
                • 11

                #8
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedzi
                Do karkówki takiego sprite pić? to jak by do schabowczaka czy do pieczonego schaba ze śliwką w niedzielny obiad polać colę
                Zabijanie smaku cukrem podczas jedzenia nie jest dobrym rozwiązaniem.
                No chyba, że pijecie to już po konsumpcji ale w ramach deseru :]

                Ja jednak do popychania kiełbaski, kaszanki i karkówki preferuję zwykłego lagera z co najmniej wyraźną goryczką.

                Ale ja jestem jakiś inny
                Nie przesadzałbym. Wszystko to oczywiście kwestia gustu. Nikt nie każe polewać schabowego colą.

                A połączenia słodkich (choćby lekko) napojów z różnymi posiłkami to nic nowego.
                Wystarczy zajrzeć do McDonald's.

                Comment

                • dlugas
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼
                  • 2006.04
                  • 4014

                  #9
                  Kończąc definitywnie of topic dodam
                  Nie chodzi o polewanie schabowego colą tak jak nie chodziło o polewanie W.radlerem karkówki.
                  Raczej nie ma sensu jeść schabu polanym sosem grzybowym i popijać to colą bo słodycz tego napoju na pewno nie podkreśla smaku dania. Tak jak nie kupujemy whiskey za 200złi nie lejemy do niej nawet markowej Coca Coli bo to bezsens Jak ktoś lubi mieszać sobie tak smaki nie mam nic przeciwko, tylko że to przeczy logice dobrego jedzenia i picia.
                  Tak jak nie kupujemy Ataku chmielu za 6zł i nie lejemy do niego syropu malinowego z biedronki, bo coś takie jakieś gorzkawe to piwo.

                  A makuś to już inna historia bo to nawet restauracja nie jest, czy dobre domowe jedzenie, więc tam można jeść wołowinę i popijać szejkiem waniliowym
                  Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                  Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                  FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                  Comment

                  • ksy
                    Porucznik Browarny Tester
                    • 2011.07
                    • 280

                    #10
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika srebrnik Wyświetlenie odpowiedzi
                    A połączenia słodkich (choćby lekko) napojów z różnymi posiłkami to nic nowego.
                    Wystarczy zajrzeć do McDonald's.
                    Zły przykład, bo w McD nie ma żadnego dania nie zawierającego ekstra cukru dla "poprawienia jakości". Jedząc tam łączysz więc słodkie ze słodkim.
                    A popijanie pysznej karkówki chemiczną cytryną z cukrem ... bleee.
                    --------------------
                    --------------------
                    "Żółw porusza się z prędkością wystarczającą do upolowania sałaty. "

                    Comment

                    • srebrnik
                      Szeregowy Piwny Łykacz
                      • 2012.09
                      • 11

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ksy Wyświetlenie odpowiedzi
                      Zły przykład, bo w McD nie ma żadnego dania nie zawierającego ekstra cukru dla "poprawienia jakości". Jedząc tam łączysz więc słodkie ze słodkim.
                      A popijanie pysznej karkówki chemiczną cytryną z cukrem ... bleee.
                      Przyznam, że nie często bywam w "fastfoodowniach" (zdarza się), bo nie przepadam, ale nigdy nie przytrafiło mi się zjeść frytek na słodko z hamburgerem w czekoladzie.

                      Z drugiej strony nie rozumiem takiej awersji do słodkich napojów do posiłków. Przecież w tradycji kulinarnej prawdopodobnie całego świata to normalne.
                      śniadanie z herbatą, kawą, sokiem lub kompotem. Oczywiście sporo osób nie słodzi lub pija mineralkę do tego posiłku, a on bywa także przyrządzany na słodko.

                      obiad - z kompotem - coś dziwnego? Więc czemu nie z piwem smakowym.

                      Mógłbym tak dalej ciągnąć, nawet wymieniać bardziej radykalne przypadki.
                      Po prostu dla mnie to coś oczywistego, podobnie jak własny gust (smakowy).

                      Comment

                      • dlugas
                        Major Piwnych Rewolucji
                        🍼
                        • 2006.04
                        • 4014

                        #12
                        No szkurde nie dają mi zakończyć OFtopica
                        śniadanie z herbatą, kawą,
                        akurat te napoje zostały stworzone do picia bez cukru

                        sok do obiadu to też raczej jabłko, pomarańcza a nie banan czy kokosowomarakujowy

                        obiad - z kompotem
                        kompot nie ma w sobie zazwyczaj tony cukru i słodzików, ma być orzeźwiający a nie zamulać co 2 kartofel

                        Sam herbatę i kawę słodzę płasiutką łyżeczkę a do obiadu zazwyczaj nie piję nic (nie zatyka mnie, nie muszę popychać, bo mi smakuje i dlatego szkoda mi mącić tego smaku kompletnie innym posmakiem) Po jakiś 15-20min jeśli mam potrzebę na napój po posiłku to piję mineralną, kompot albo piwo. Tak mam od środka nabyte, a że to pokrywa się z zaleceniami żywieniowymi to już tylko się cieszyć (poczytaj w wolnej chwili dlaczego nie należy popijać jedzenia podczas trwania posiłku, słodzić 3 łyżkami kawy czy herbaty itd.)


                        pozdrawiam
                        Last edited by dlugas; 2012-09-20, 09:54.
                        Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                        Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                        FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                        Comment

                        • ufotografa
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2012.09
                          • 196

                          #13
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dlugas Wyświetlenie odpowiedzi
                          No szkurde nie dają mi zakończyć OFtopica
                          akurat te napoje zostały stworzone do picia bez cukru

                          sok do obiadu to też raczej jabłko, pomarańcza a nie banan czy kokosowomarakujowy

                          kompot nie ma w sobie zazwyczaj tony cukru i słodzików, ma być orzeźwiający a nie zamulać co 2 kartofel

                          Sam herbatę i kawę słodzę płasiutką łyżeczkę a do obiadu zazwyczaj nie piję nic (nie zatyka mnie, nie muszę popychać, bo mi smakuje i dlatego szkoda mi mącić tego smaku kompletnie innym posmakiem) Po jakiś 15-20min jeśli mam potrzebę na napój po posiłku to piję mineralną, kompot albo piwo. Tak mam od środka nabyte, a że to pokrywa się z zaleceniami żywieniowymi to już tylko się cieszyć (poczytaj w wolnej chwili dlaczego nie należy popijać jedzenia podczas trwania posiłku, słodzić 3 łyżkami kawy czy herbaty itd.)


                          pozdrawiam


                          najlepszy według mnie jest sok porzeczkowy, wyostrza apetyt i smak. Ale to wiadomo, kwestia gustu. Jednak według mnie są pewne twarde zasady, do kurczaka na słodko wybieram coś, co nie zaburzy mi tego smaku - zaś gdy jem golonkę, czy schabowego - niskoalkoholowe piwo jest dobrą propozycją, ostatnimi czasy A'la Grodziskie .

                          Comment

                          • srebrnik
                            Szeregowy Piwny Łykacz
                            • 2012.09
                            • 11

                            #14
                            Nie odsyłaj mnie do dietetyków, bo nie o tym jest dyskusja.
                            Ja mało popijam w trakcie jedzenia, ale jednak.

                            Ludzie piją na różne sposoby kawę i herbatę. Ja np. kawy praktycznie nigdy nie łączę z posiłkiem, żadnym - nawet słodyczami.

                            Z kompotami do obiadu bywa różnie, bo czasem na stole znajdziesz zamiast nich owoce w syropie (lub sosie własnym). Przytrafiają się ich wersje rozrzedzone.

                            Ludzie maja różne gusta, często rozmijające się z prawidłową dietą.
                            To nie tylko popijanie do posiłku, ale np. duża ilość soli, etc.
                            Mi do posiłków latem zasmakowała warka radler i także perła summer. Oczywiście to wyjątkowe raczej plenerowe warunki, bo na zwyczajowo stosuję mineralkę.

                            Comment

                            • dlugas
                              Major Piwnych Rewolucji
                              🍼
                              • 2006.04
                              • 4014

                              #15
                              bo na zwyczajowo stosuję mineralkę.
                              amen.
                              myślałem że tylko ja jestem taki zbok mineralny
                              kończymy nasze dyskusje około radlerowe i czekamy na następny sezon grillowy :/
                              Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                              Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                              FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X