I to jest słuszna wypowiedź , nie ma nic gorszego niż pijany na drodze . I nie ma znaczenia czy porusza się przy pomocy 4 czy 2 kółek czy nawet bez użycia kólek .
Piwo a rower
Collapse
X
-
Jednak środek transportu ma pewne znaczenie: podchmielony rowerzysta ma bardzo niewielkie szanse zabić kogoś na drodze, natomiast jako kierowca pojazdu ważącego tonę albo i więcej - całkiem spore.
Nie mówię tu o przypadkach skrajnych - kiedy problemem staje się utrzymanie pozycji pionowej, tylko o spokojnych ilościach typu 2 browarki na wieczór.browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]Comment
-
Taki pijany rowerzysta wpada komuś pod koła i nie daj Boże ginie pod nimi. Kierowca wtedy ma wyrzuty sumienia że zabił człowieka chodź to nie była jego wina. Nie można więc stwierdzać ze pijani rowerzyści nie mogą wyrządzić szkód kierowcy.Comment
-
A co powiesz na sytuacje gdy kierowca nie chcąc uderzyć w rowerzyste wykonuje manewr , wpada w poślizg i ląduje na drzewie . Sam byłem świadkiem takiego zdarzenia . A pijany rowerzysta w najlepsze jedzie sobie dalej . Miał pecha bo obok pracowali ludzie i go złapali .Comment
-
Te dwa ww. przypadki mogą się też odnosić do pijanych pieszych.
Podtrzymuję moją tezę: jak wsiądę po 2 piwach na rower, to nie narażam przypadkowo czyjegoś życia lub zdrowia w stopniu istotnie większym niż będąc trzeźwym, natomiast siadając w takiej sytuacji za kierownicę samochodu musiałbym określić się jako potencjalny morderca.browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]Comment
-
Każdy może mówić i pisać że nie stanowi żadnego zagrożenia jadąc sobie na rowerze po dwóch piwach, jednak rzeczywistość często bywa brutalna.Comment
-
Zgadza się, ale ta rzeczywistość jest też taka właśnie przez te 2 piwka.
Ja sam uważam że po dwóch piwach nic się zemną nie dzieje ale i tak nie wsiadam po nich na rower. Nie daj Boże coś się stanie i na kogo będzie? Na rowerzystę który miał jakąś tam ilość alkoholu we krwi.Comment
-
oj Jerzy Jerzy, dwa piwka czy nie, Twoja pewnośc siebie moze kiedys okazać się bezlitosna, nie przecenia swoich mozliwości, czasami wystarczy jedno piwko w goracy dzien,noa znerkami chyba nie chciałbys się rozstać czego oczywiście Tobie nie zyczę :-)Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.plComment
-
W razie jakiegoś incydentu dla panów w niebieskim będzie nieważne ile piw wypiłeś i czyja była wina . Ty jesteś pod wpływem alkoholu i ty jesteś winny , nawet jak ktoś w ciebie uderzy i jest ewidentnie jego wina . Takie jest u nas prawo .Comment
-
jerzy napisal/a
Rzeczywistość bywa brutalna zarówno i bez picia, jak i bez roweru...
wychodząc z tego założenia, nic nie stioi na przeszkodzie abym po kilku piwach wsiadł do samochodu, wszak trzeźwym kierowcom też zdażają sie wypadkiWspieraj swój Browar! I Ty możesz zostać PREMIEREM!
"do ciężkiej pracy jestem za lekki,
do lekkiej pracy jestem za ciężki"Comment
-
maryhh napisał(a)
to chyba nie tak
wychodząc z tego założenia, nic nie stioi na przeszkodzie abym po kilku piwach wsiadł do samochodu, wszak trzeźwym kierowcom też zdażają sie wypadkiBrowar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :DComment
-
Maryhh - przeczytaj sobie mój wcześniejszy post
And69 - jak ktoś we mnie uderzy, to leżąc w kostnicy mało będzie mnie obchodziło czyja to była wina
A tak wogóle to mam wrażenie, że spora część osób próbuje mi wmówić coś, czego ja nigdy nie powiedziałem.Na ten temat będę dyskutować wyłącznie z tymi, którzy mają samochód, ale NIGDY nie prowadzili go NAWET PO JEDNYM PIWIE (tak jak ja)!
browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]
Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]Comment
-
Ja nigdy nie prowadziłem samochodu, nawet po małym piwie. Rower, po jednym owszem (nigdy po większej ilości) ale tylko polnymi drogami.Browar Hajduki.
adam16@browar.biz
Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :DComment
Related Topics
Collapse
-
Nad Średnim jeziorem już od jakiegoś czasu wyrosło wiele budek, powstał deptak, plaże toalety. Teraz zaczęło się profesjonalizować
Bar w czarnym kontenerze morskim, do siedzenia paletowe wypoczynki, hamaki, leżaki, pod nogami piasek.
Z piw dostępny Budvar jasny...-
Channel: Opolskie
2022-06-23, 19:26 -
-
... a dokładniej to Świat Alkoholi & Delikatesy Mięsne, czyli połączenie dość fantazyjne, no ale kimże jestem, żeby mówić innym jak mają prowadzić biznes
Niedaleko Bielawy, po drodze do Świdnicy, znajduje się oto taki przybytek, oferujący naprawdę sporą ilość...-
Channel: Dolnośląskie
-
-
Łotewska prowincja ma swój urok. Cisza i wszechwładny spokój wręcz emanują z tych miejsc. Miłośnicy lasów, jezior i drewnianych domków, znajdą tam swoje miejsce na ziemi.
W przypadku miasteczka Aluksne nieco rozwleczonego terytorialnie, celem wizyt jest jezioro z ruinami zamku na...3 Photos-
Channel: Łotwa
-
-
Od sierpnia/września 2023 r. kilka km zdala od Zamku Czocha, na krańcu wsi Stankowice, sympatyczne małżeńtwo uruchomiło mały browarek z wyszynkiem.
Dość odważne posunięcie, zważywszy że trzeba wykazać się nie lada determinacją żeby tu trafić
Nas gugielmapki...-
Channel: Dolnośląskie
2024-10-28, 22:31 -
-
Egilsstaðir to miasteczko (zamieszkałe przez ok. 2,5 tys. mieszkańców) będące komunikacyjnym centrum środkowo-wschodniej Islandii, które jest zwornikiem w regionie Austurland. Z Egilsstaðir można udać się do Seyðisfjörður - portu (można tu kupić ciekawe piwa warzone dla miejscowych sklepów...
-
Channel: Islandia
2024-10-27, 00:16 -
- Loading...
- Koniec listy.
Comment