Piwo a rower

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Krzysiu
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.02
    • 14936

    Trochę się temat opuścił ... Ja z pewnych względów mogę albo rower - albo piwo, razem raczej niewskazane. A dzisiaj zainstalowalem sobie nowe pedałki Shimano PDM 540 i założyłem nowe buty, bo stare Sidi po 19 latach użytkowania się rozleciały. Pedałki bardzo dobre, aczkolwiek kupiłem je wyłącznie ze względów finansowych - celowałem w Looki 207 lub Campagnolo Chorus i odpowiedniejsze buty. No ale cóż - nie zawsze można spełnić wszystkie zachcianki.

    Comment

    • Krzysiu
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2001.02
      • 14936

      Dzisiaj do kompletu dołączyłem nowe portki, bo w starych z pampersa zostały mi same ramki, i zaczynam intensywne treningi. Od poniedziałku mam dwa tygodnie urlopu, co oznacza, że nie będę w pracy siedział do wieczora, a co najwyżej do południa.

      Comment

      • peter007
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.06
        • 2820

        Właśnie się przymierzam do zakupu roweru i oczywiście nie po to by wrzucić go do piwnicy, żeby pokładał się na nim syf . Mam cichą nadzieję, że kupię coś w miarę konkretnego za w miarę niską cenę.
        Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

        Comment

        • jerzy
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2001.10
          • 4707

          Za "w miarę niską cenę", czyli ok. 1000 zł (a może nawet ciut taniej), da się kupić w miarę konkretny rower.
          Za wyraźnie niższą cenę - 200, 300 zł - można kupić jedynie "jeździdełko" w hipermarkecie, które będzie ładnie wyglądać w piwnicy i to pod warunkiem, że będzie często czyszczone, a rzadko używane.
          browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

          Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

          Comment

          • Krzysiu
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.02
            • 14936

            To zależy, do czego potrzebuje ten rower. Jeśli chce dwa razy w tygodniu jeździć na działkę, to nawet za 500 zł kupi przyzwoity rower, z bagażnikiem lub koszem, wprawdzie bez przerzutki, ale dobrze działający. Ale już dłuższe wycieczki to wydatek około 1000 zł. Wyczyn - jeszcze więcej, przyzwoity rower szosowy to ok. 2000 zł.

            Jeśli jednak zna się na rowerach i mechanice - za połowę ceny może sam złożyć rower, z części wyszukanych np. na Allegro. Trafiają się naprawdę bardzo dobre oferty. Tanio można trafić dobry, używany sprzęt od zawodowców, którzy z reguły co rok - dwa wymieniają cały rower na nowszą generację.

            Comment

            • peter007
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.06
              • 2820

              Rower chcę zakupić za około 1000zł i chcę go kupić w całości, bo ani na tyle się na tym nie znam, ani za bardzo nie mam czasu, żeby składać go samemu (oczywiście czas na wycieczki zawsze się znajdzie )
              Last edited by peter007; 2005-07-31, 11:07.
              Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

              Comment

              • mwa
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2003.01
                • 5071

                Powiem szczerze, że mam dosyć jazdy na rowerze po naszych drogach.
                Niecały miesiąc temu kobita zajechała mi droge i miałem szczęście, że przeleciałem nad maską a nie udeżyłem w drzwi, bo bym na nich został. Nie wiem dlaczego, ale kierowcy nie mogą zrozumieć, że w dzisiejszych czasach rowerzysta osiąga spore prędkości-szczególnie z górki.
                Skączyło się tym, że pozbierałem asfalt dwoma rękami, kolanem oraz twarzą i połamaną ręką.
                Tak czy siak polecam kask, który chyba powinien być obowiązkowy, tylko dla bezpieczeństwa rowerzysty (czy to drogą, czy to lasem, czy to po chodniku).
                Pozdrawiam Cię !!!!

                Comment

                • Krzysiu
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2001.02
                  • 14936

                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika peter007
                  Rower chcę zakupić za około 1000zł i chcę go kupić w całości...
                  No to jeszcze powiedz, do czego ten rower - chcesz go katować po kamieniach, czy zwykłe wycieczki terenowe po przyzwoitych polnych drogach?

                  Comment

                  • peter007
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2004.06
                    • 2820

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                    No to jeszcze powiedz, do czego ten rower - chcesz go katować po kamieniach, czy zwykłe wycieczki terenowe po przyzwoitych polnych drogach?
                    Przede wszystkim będzie mi służył do jazdy po okolicach mojej mieściny (pola, lasy itp.). Pewnie też będę go wykorzystywał jako środek transportu do pracy
                    Jeśli ci się wydaje, że mnie rozumiesz to masz racje - wydaje ci się

                    Comment

                    • Krzysiu
                      D(r)u(c)h nieuchwytny
                      • 2001.02
                      • 14936

                      Czyli tzw. trekking - rower na kołach 27", żaden "góral". Zdecydowanie polecam czeskie Authory, za 1000 zł można kupić naprawdę dobry sprzęt.

                      Comment

                      • Marusia
                        Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                        🍼🍼
                        • 2001.02
                        • 20221

                        Ja tez polecam Authora - użytkuję sobie taki rowerek od ponad roku. Wprawdzie nie kosztował 1000 zł tylko 1600 (plus lampki i inne srampki łącznie wyszło ok. 2000), ale za 1000 zł też były - tyle, że z ciężką ramą, a mi zależało na lekkiej.
                        Myslę, że jeśli chce się kupić rower za 1000 to już lepiej dołozyć parę stówek i zaszaleć na lżejszą ramę - komfort jazdy zupełnie inny
                        www.warsztatpiwowarski.pl
                        www.festiwaldobregopiwa.pl

                        www.wrowar.com.pl



                        Comment

                        • Krzysiu
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2001.02
                          • 14936

                          Dzisiaj "piwny", chociaż trochę nietypowo, wyjazd - wizytacja u Naczelnika, połączona z oceną sposobu mechanizacji jego browaru. Następnie wizyta w Auchan (przecenione angielskie piwa już wyszły), na stacji w Szczawnie Zdroju i w barze "U Stasia" na Podzamczu.

                          We wtorek chyba kopnę się do Nysy, jak pogoda dopisze.

                          Comment

                          • mwa
                            Pułkownik Chmielowy Ekspert
                            • 2003.01
                            • 5071

                            Ja podpowiem tylko tyle, że w wyborze roweru powinno się kierować przede wszystkim od wagi oraz od terenu, w jakim mamy zamiar jeździć.
                            Przy mojej wadze ponad 100 kg i jeździe po mieście po drodze z dziurami koła z crossa 27" nie wytrzymują-trzeba min. podwójne stożkowe koła. A co dopiero gdy po lesie-składania i centrowania sporo. Wtedy na pewno lepszy jest góral z 26" kołami i grubymi oponami.
                            Cała reszta sprawuje się świetnie-po ok. 8 tyś. przejechanych wymieniłem dwa razy klocki hamulcowe, pedały oraz cały napęt-dużo naciskam na pedały.
                            Pozdrawiam Cię !!!!

                            Comment

                            • Krzysiu
                              D(r)u(c)h nieuchwytny
                              • 2001.02
                              • 14936

                              Nie wiem, jak ty jeździsz, ja mam rower szosowy, ważę ok. 110 kg i problem mam tylko z dętkami, bo przy oponach 20 mm dobijam obręczą do krawędzi dziury i przecinam dętkę. Nic mi się jeszcze nie scentrowało i nie połamało. A jeżdżę także polnymi drogami i po kamieniach (np. dzisiaj po kocich łbach i nasypie kolejowym). Przejechałem około 15 tys. km i wymieniłem na razie tylko opony i dętki (tydzień temu zmieniłem pedały, ale tylko dlatego, że kupiłem nowe buty. Stare pedały pójdą do drugiego roweru).

                              Jak jest dobrze zrobiony rower, to nie rozleci się nawet pod słoniem.

                              Comment

                              • sloniatko
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.02
                                • 1014

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Krzysiu
                                Jak jest dobrze zrobiony rower, to nie rozleci się nawet pod słoniem.
                                O, wypraszam sobie ja naprawdę nie mam jakiegoś specjalnego roweru
                                Piwo czyni każdą czynność przyjemniejszą

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X